Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1462
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Post »

Witajcie!

Walka o tron rozstrzygnięta.
Jak słusznie zauważyłyście, toczyła się wokół dramatów Szekspira i w tym duchu się kończy.
Zwycięża bowiem postać, która pojawia się aż w 4 (!) sztukach Szekspira.
Jest to typ rubasznego grubasa i ochlajpusa, o zgrozo! ;:202 nie żaden książę, ani arystokrata.

;:150 Tron oraz tytuł Mister Purple 2016 zdobyła roza....

Falstaff (Austin) ;:167 ;:167 ;:167

Za co? Za nieprawdopodobnie dużą liczbę płatków (ponad 100), nieskazitelnie ułożonych w najbardziej perfekcyjną rozetę w kolorze głębokiej purpury.

Obrazek

Obrazek

Kwiaty tej rozy są iście królewskie, mają szyk i moc godne purpury. Zakwita późno, ale cóż - na królową trzeba czekać.

A teraz kilka słów do Gości:
Ewo, Munstead Wood też piękną rozą jest!
Alicjo, cóż za wspaniała parada różów! Dzięki, to bardzo pouczjące.
Na ławeczkę kaszubską zapraszam, koniecznie z Elą, której bardzo współczuję i chętnie przekażę jakieś rośliny. A swoją drogą, jak te dziki tam wlazły?!!!
Megi, a może jednak jakąś małą szekspirowską rolę znajdziesz dla nowej rozy?

Do zobaczenia za jakiś czas :wit
Jadę w Alpy pożegnać się z Zimą
;:197
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Post »

Jestem bardzo podbudowana, bo mam Falstaffa od ubiegłej wiosny, zakwitł mi 6 kwiatami, to chyba nieźle jak na takiego malucha?
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
a_nie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1620
Od: 31 mar 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Post »

Lisica pisze:a może jednak jakąś małą szekspirowską rolę znajdziesz dla nowej rozy?
Ach ta misterna na gra słów Lisicy :;230 To i mi przyjdzie znaleźć dobrą (urodzajną) rolę dla róż z tak znamienitych dramatów.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Post »

Ja też zaczęłam czekać na kwiaty mojego Falstafa z większą niecierpliwością od kiedy Lisica umieściła go na tronie.
Na razie zaszczycił mnie dwoma kwiatkami, ale może w tym sezonie sie poprawi?
Chociaż możliwe, że zacznie kaprysić jak to król.
Rosnie w towarzystwie Mary Rose. Czy można uznać ją za królową?
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Post »

Witam!
Zaczynam w tonie melancholijnym. W środę pożegnaliśmy naszego wspaniałego Nauczyciela Polonistę, Pana Profesora Mariana Waszkiewicza, wielokrotnie w moim wątku wspominanego, człowieka Renesansu, czarującego, eleganckiego, o najwyższej kulturze osobistej, który w wielu z nas, a we mnie szczególnie, rozbudził miłość i szacunek do języka i literatury ojczystej. Uczył młodzież nawet savoir vivre'u, dacie wiarę? Niedościgły wzór Nauczyciela, Wychowawcy, Przyjaciela młodzieży, Człowieka. Wszystkie wielkie litery absolutnie uzasadnione! Dożył słusznego wieku, ale Jego odejście bardzo boli.
Gdybyż takich nauczycieli było więcej, nie mielibyśmy takiej wulgarnej, wypaczonej, wstrętnej mowy lejącej się m.in. z ust wybrańców narodu...



Natalio Blueberry, mój sąsiad Filozof oznajmił mi, że jest już wiosna. Na moje pytanie, gdzie ją widzi, odparł, że nie widzi, ale słyszy! I faktycznie, śpiewy ptaków świadczą o wiośnie niezaprzeczalnie. Cóż, kiedy na ziemi... wciąż martwa natura z kłem ;:174. Bura, nudna i w życiu, i na forum... Dziś zabrałam się za przycinanie hortensji bukietowych i tych kłów zauważyłam co kot napłakał. A samą zapowiedzią zachwycać się dość trudno... Co innego takim Lycidasem...

Obrazek


Anido, dobrze, że uprzedziłaś, bo stałabym przy tym płocie, stała i stała... ;:224. Ale do założenia wątku zachęcam. Nasi forumowi przyjaciele bardziej lubią trudne początki i zmagania z ugorami niż oglądanie wypasionych, uładzonych ogrodów. Przy tych pierwszych można podziwiać zapał, zagrzewać do walki, dodawać otuchy, a przy tych drugich... ileż można mówić, że śliczne... ;:306 ? A przez trudne początki przechodziliśmy wszyscy, jak jeden mąż.

Obrazek


He, he, Małgosiu, ja tez wolę błękitnookich blondynów, ale ten Zlatan ;:167! Potrafił zrobić taki potężny wyłom w moich upodobaniach ;:306.
To, co podziwiasz, to rabata zwana dolarową, w tej wersji opanowana przez rozy. To jedno z jej wcieleń. Jest też faza kocimiętki i żurawek, oraz faza hortensji Silver Dollar. W środku dwa cisowe stożki, a u ich podnóża tulipany. Gdyby były tylko róże i bukszpan byłoby nudnawo, nie sadzisz? A co Ci burzy tę całość?
Tu masz wariant z kocimiętką Walker's Low:

Obrazek


Lisico, kandydatura Wiliama Shakespeare'a (róży) jako hołdu dla wielkiego dramaturga wydaje mi się godna. Może nawet wyższego miejsca na podium. Kwiaty przepyszne, kolor królewski. Cóż, kiedy u mnie te wspaniałości wzrok maja wbity w ziemię... ;:218. Mistrzu Williamie, popraw się w tym roku.
A dla Ciebie inna purpura, dalia Purple Haze.

Obrazek


Ewka, Munstead Wood Cię zachwyci, jeśli wybaczysz mu zwisające kwiaty przez pierwsze sezony. A jak u Ciebie, rozy o tron nie walczą? U Austina faktycznie kilka róż nosi imiona bohaterów dramatów Szekspira...
A taka Tuscany nic wspólnego z dramatem nie ma, a jaka śliczna i purpurowa... A Lisica jej nie ma...

Obrazek


Eluśka ;:196, witaj!
Nie mogę się pogodzić z demolką Twojego cudownego ogrodu przez tę dzicz kudłatą ;:188. Oferuję każdą formę pomocy: i w postaci roślin, i robót polowych. Co tylko zechcesz. No i trzeba się poważnie zastanowić, jak się przed dzikami na przyszłość zabezpieczyć. Może ktoś mądry w tej kwestii się wypowie.
A tymczasem przytulam Cię mocno, a wszystkim moim gościom przedstawiam ten wspaniały OGRÓD ELI przed inwazją dziczy. Koniecznie trzeba przywrócić go do dawnej świetności.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Chwilka przerwy...
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Post »

Ględzę dalej...


Izo Lemonko, cieszę się, że Ci miło tu przychodzić. Wszystkich Gości wysoko sobie cenię. Gdyby nie Wy, na co by się zdała ta cała moja gadanina ;:218 ?

Obrazek


Alicjo, wypracowanie o kolorze różowym i jego odcieniach na szóstkę ;:oj!
Ja kupuję róże? Nic z tych rzeczy. Zająknęłam się, że może ... w prezencie ... jedną Austinkę ... i od razu ofiarodawca się znalazł, nabył, a mnie pozostało czekać na dostawę i ładnie posadzić ;:173.
Za to u Lisicy bardziej mnie dziwił długotrwały opór przed rozami, niż obecna fascynacja, szczególnie purpurowymi.
A Eli nie pozwolimy popaść z pesymizm i ogrodowe zniechęcenie. Ja oferuję każdą pomoc. Żeby tylko zechciała z niej skorzystać... ;:224.
PS. Spotkanie w Kaszubskich siedzibie Lisicy zapowiada się bardzo obiecująco!
A póki co, może troszkę majtkowego różu ;:306,
Uetersens Rosenprinzessin?

Obrazek


Megi, Ty to wiesz jak człowieka rozśmieszyć ;:306.
Szkoda tych wycinanych drzew jak diabli ;:219. Tych u Twojego sąsiada też. Szkoda tych ptaków, a szczególnie wiewiórek ;:219. Zazdroszczę wszystkim, którzy mogą je widywać. U mnie tylko koty latają po koronach drzew... I po szafach... ;:306.

Obrazek


No, w końcu Lisica ujawniła zdobywcę tronu purpurowych róż. Tak jak myślałam, okazał się nim Sir John Falstaff, róża zaiste przepiękna ;:333. Taka typowa dla Austina filiżanka na spodeczku. Aż dziw, że dedykowana otyłemu, rubasznemu i tchórzliwemu rycerzowi, takiemu angielskiemu Zagłobie, jakby u Szekspira nie było zacniejszych postaci ;:306.

A to mój Falstaff, jeszcze do końca nie pokazał swojej różanej urody, ale cóż się dziwić - sadzonka była marna i przesadzana. Ale chyba w lepsze miejsce.

PS. Baw się dobrze i nabierz w tych Alpach kondycji, bo roboty w ogrodzie czeka huk!!!

Obrazek


He, he, Anido, dobra sadzonka to podstawa + ziemia, czyli grunt. Mój Falstaff przez jeden sezon walczył o życie, w drugim wyprodukował może ze cztery kwiatki ;:218. Mam nadzieję, że pokażesz swojego. Możesz to zrobić tutaj ;:108.
A ja mam dla Ciebie swoją różaną miłość od pierwszego wejrzenia, Avalona ;:167.

Obrazek


Margo, już wiesz, że z Falstaffa żaden król, a gruby opój, który się przy królach kręcił ;:306. A kaprysić będzie jak każda róża Austina na piasku... ;:224.

Mary Rose to zapewne nazwa flagowego okrętu floty wojennej króla Henryka VIII Tudora, zbudowanego w XVI wieku. Zatonął on na oczach króla oraz wielu świadków. To wojenny żaglowiec, którego wrak należy dziś do najcenniejszych znalezisk europejskiej archeologii podwodnej. Czyli też żadna z niej królowa... ;:306.
Dla Ciebie Minerva, też nie królowa, ale za to bogini...

Obrazek


I, jak zwykle, kolejny odcinek serialu " Z życia Zlatanka". Tym razem kotek koszyczkowy i scenka z polowania na ogon Szuwarka... Trochę rozmazana, ale kto za tym kotem nadąży...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Dzięki i pa, pa - Jagi
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Post »

I jeszcze drobny dodatek, skoro już o królach mowa...
Niekwestionowany król Zlatan Pierwszy ;:167.

Ten to ma klawe życie, co?


Obrazek

Zdjęcie z odmętów internetu, niestety nie moje ;:306.

Teraz już naprawdę pa!
Awatar użytkownika
lemonka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 17 kwie 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Post »

Jagi, jesteś niemożliwa z tym Zlatanem :lol:
Malutki Zlatanek do wycałowania ;:108
Nie znałam ogrodu Eli. Cieszę się, że pokazałaś zdjęcia. Piękne rabaty ;:oj Tyle roślin i tyle pracy zniszone. Nie mam wiele jeszcze w swoim ogrodzie, ale jak coś się znajdzie to chętnie się podzielę. Może jakieś nasiona?
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Post »

Ja też chętńie pomogłabym Eli. Na pewno będę miała dużo miodunek, takich z fioletowymi kwiatuszkami. Ale to chyba na jesieni?
Naprawdę szok, taki piękny, wypieszczony ogród. ;:145
Avalon jak najbardziej nadaje się do raju ;:167
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7193
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Post »

Jagoda, Tobie życzę spotkania w realu Zlatana, a Eli odbudowania swojego ogrodu. Jeśli mogłabym w czymś pomóc, to chętnie służę roślinkami, nasionkami. Tylko nie wiem co Ela potrzebuje. ?
Jagoda, właśnie te cisy burzą mi obraz całej rabaty, ale jak wiesz widzę tylko zdjęcia. ;:173
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Post »

Cześć Jagis,nocny marku :D Pytasz o sposoby na dziki.Trzy lata temu dziki zrównały z ziemią całe pole ziemniaków,mąż poprosił znajomego myśliwego o jakiś specyfik odstraszający.Przywiózł nam skondensowany ludzki pot,poinstruował,jak go zastosować i ruszyliśmy w pole.Pierwszym skutkiem specyfiku były moje wymioty,bo nie mogłam się oprzeć i powąchałam.No i właściwie to był jedyny skutek,bo dziki wróciły dokończyć dzieło :evil: Sąsiad wywiózł na pole zawartość podwórkowego kibelka i bardzo sobie chwalił brak zainteresowania dzików.Czyli najlepiej obsrać swoje działeczki narażone na wizyty dzików.(Bardzo przepraszam za brzydkie słowo ;:180 ;:180 ;:180 ,którego musiałam użyć akurat u ciebie,ale nie znam zamiennika.)
Wycinka drzew,kolejny temat.Że też nie ma tam mądrego,który napisze ustawę taką akurat.Wcześniejsza zmuszała mnie,właścicielkę lasu i olszyn do proszenia o zezwolenie na wycinkę starych,krzywych drzew na opał.Kto lepiej,niż właściciel wie,które wyciąć,ile posadzić,przecież to w jego interesie.Poluzowali,to znów przegięcie w druga stronę :? To tyle w tym temacie ;:131
A mnie tam oczekiwanie podnieca :wink:
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Post »

Normalnie to szczęka mi opada jak oglądam Twój ogród... Jest zjawiskowy. ;:167
Tak ładnie wszystko dobrane i elegancko skomponowane... ;:215
Kocię lubi koszyczki! ;:138
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Post »

Kochane moje, Jagi i Lisico !
Witam Was serdecznie, spiesząc donieść, że bardzo jestem Wam wdzięczna za wspaniałe różane reminiscencje, które umiliły mi niejeden długi wieczór ;:138
Z wielką przyjemnością śledziłam Wasze faworytki i ... wszystkie mi się podobały, więc wszystkie wybieram !

Kotek koszyczkowy skradł moje serce, a ponieważ kolejnego już nie mogę przygarnąć, będę cieszyć oczy wypatrując z niecierpliwością jego kolejnych zdjęć. Jestem pewna, że dostarczy materiału na niejedną obrazkową historyjkę ...

Jagi, życzę, by martwa natura z kłem, jak najszybciej zmieniła się w Twoim ogrodzie w buchającą przepychem kolorów, wiosnę. Co do jej słyszenia przez sąsiada Filozofa, ja również od jakiegoś już czasu, słyszę ją wyraźnie w pogodnym szczebiotaniu przydomowych sikorek i wrzaskach awanturujących się wróbli :lol:

I jeszcze apel do wojażującej Lisicy : nabieraj, kochana, niezbędnej przed sezonem ogrodowym, krzepy, ale też nie zapominaj o tzw. wywczasach, by życie miało czar ;:170

Buziaki serdeczne i stęsknione ;:196



PS.W nagrodę za miłe chwile spędzone na różanych wspominkach, przesyłam moją najpiękniejszą, choć niewątpliwie bardziej przaśnej urody różyczkę, krasnala ogrodowego - Ewunię



Obrazek
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Post »

Dwa słowa na temat ustawy o ścince drzew - kto by nie napisał i jak mądrze by nie napisał - nic nie będzie dobrze dopóki ludzie nie zaczną szanować tego, co ich otacza.

Co do sposobu na dziki - dobry płot na podmurówce, a jak to jest nie możliwe, to pastuch na wysokości około 15 i 50 cm.
Oczywiście ja też deklaruję roślinną pomoc dla Eli ;:167
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zielone pokoje, Ibrakadabra i Półdiablę Weneckie, cz. 8

Post »

Witaj Jagodo!

Pan Profesor Marian Waszkiewicz żyje dzięki takim uczniom jak TY ;:168 Takie osoby to są perełki, które należy wyłuskiwać z milionów muszelek :D
Ile ten mały kotek daje radości, z czasem niestety kotki i dzieci (jak Krasnalek ogrodowy ;:167 ) wyrastają i dają nam masę innych przyjemności.
Róże, róże, róże obydwie z Lisicą potraficie o nich pisać, a ja czytam! ale nie mam na tyle wiadomości czy spostrzeżeń żeby pisać. Jak już kiedyś pisałam odbieram je inaczej i nie będę się wysilać ;:185
Ciekawa jestem jakie byłoby Twoje wrażenie gdybyś poznała Zlatana...bardzo jestem ciekawa ;:oj

Jak tam wiosna u Ciebie? pokazuje się?
Pozdrawiam i posyłam całusy ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”