Wiejski ogród przed sezonem cz. 34

[anida]

Witam też z nieśmiałym słonkiem. U mnie w ubiegłym roku ślimaki albo inne czortostwo zeżarły młode pędy powojników i znaczną część maciejki. Powojniki później już nie odbiły

[apus]

Hihihi... to niepotrzebnie wstrzymuję się od tego popołudniowego spanka
Sporo u Ciebie już budzących się roślinek, uroczo!

[Maska]

Witajcie

Tereniu
Rano nawet mi odpowiada taki przymrozek, bo nie idę po błocie a słońce tak pięknie rano świeci i podświetla drzewa...uwielbiam to moje poranne wstawanie, nie wiem czy mnie ktoś zrozumie? gdyby nie kury miałabym mniej cudownych doznań
No to kochana owocnego dnia!

Anido o cholerstwo powojniki zeżreć Ślimaki to lubią młode przyrosty...nie cierpię tych oślizłych w szczególności Ładny dzień się zapowiada

Basieńko nie żałuj sobie ja rzadko po obiedzie posypiam, ale jak wstaję latem o 5 to po śniadanku lubię przyłożyć głowę do poduszki. Potem głowa nie boli i więcej życia we mnie Jak oczyszczę grządki to pewnie będzie ich jeszcze więcej

[TerDob]

Marysiu ja Cię rozumiem , latem jak spałam na działce to właśnie najbardziej podobało mi się to bardzo wczesne wstawanie i ten cały nastrój przy wschodzie słońca i śpiewie ptaków - to doznania nie do opisania Czekam na ciepełko aby się tam przenieść
U mnie już się chmurzy
Bardzo dziękuję i wzajemnie

[Maska]

Tereniu a u mnie słoneczko mocno świeci to idę do ogrodu, w poniedziałek mam wywóz śmieci wszystkich to podłoże im ogrodowe też Póki nie leje trzeba działać
Wstawanie ranne to jest coś co może wynagrodzić niewysypianie się Już niedługo będziesz zostawać, bo i tak trzeba z ekipą być. Słonka życzę

[Daria_Eliza]

Marysiu, życzę poprawy zdrowia przede wszystkim.
Inaczej się wstaje o świcie (lub nawet przed świtem) do ogrodu, a inaczej, jak się myśli od rana o niezbyt przyjemnej pracy zawodowej lub o niektórych ludziach, z którymi będziemy się musieli spotkać/skontaktować.
Także emerytura ma swoje duże plusy.
Bardzo lubię światło o wschodzi i zachodzie. Bardzo ładnie wydobywa urodę roślin i miejsc.

[plocczanka]

Marysiu, mam nadzieję, że dolegliwości minęły, przecież ogród dopomina się Twojej obecności.
Ranne wstawanie też preferuję, ale tylko w sezonie działkowym. Poza sezonem odsypiam zaległości. Mnie budzi budzący się dzień, a wiadomo - zimą dzień się budzi późno.
Zdaje się, że zbyt szybko i zbyt ostro ruszyłaś z pracami ogrodowymi, co odbiło się na Twoim samopoczuciu.
Dbaj o siebie, nie szarżuj, nie eksploatuj zbytnio organizmu.

Wspaniałego weekendu, Maryś!

[apus]

Marysiu, tylko u mnie takie popołudniowe drzemki to nie 15 minut, ale dwie godziny...
...śjakoś tak żal mi dnia, więc kawusia i do przodu...

[Blueberry]

Fajne oznaki wiosny na poprzedniej stonie przyznaj się, ile było tych pomidorów?

[Maska]

Witam!
Dzień udany, bo spędzony w ogrodzie. Prace porządkowe idą pełną parą. Nareszcie posiałam rzodkiewkę w tunelu

Dario oczywiście masz rację, podeszłam do tematu egoistycznie Ja też przez wiele lat nie lubiłam wstawać o świcie szczególnie zimą, ale musiałam rodzina, dom tego wymagały. Za to jak nie miałam ogrodu to niedziela była moja Teraz wiadomo spacer po ogrodzie, a potem nie muszę pędzić nigdzie. Ja jestem z tych co chętnie przeszli na emeryturę. Dziękuję i mam nadzieję że zdrowie się poprawia

Lucynko czuję się lepiej, ale nie ukrywam że wspomogłam się dodatkowym lekiem. Dzień Kobiet spędzę i LPK to może lekarka zaradzi moim kłopotom Niewątpliwie nie wzięłam poprawki na złe samopoczucie, ale miałam nadzieję że rozchodzę dolegliwości...niestety Teraz idzie na lepsze, nie poddaję się
Dziękuję za troskę i dobre słowo Tobie również spokojnego weekendu

Basiu dwóch godzin też byłoby mi żal czasami wystarczy chwilkę posiedzieć z kawką i sen przechodzi

Natalio ile pomidorów...dużo za dużo i nawet nie policzyłam, policzę jak wykiełkują. Jeszcze z każdej odmiany są dwa ziarnka, ale z założeniem że wybiorę tą ładniejszą siewkę...i tu może być problem

Taki zachód słońca dzisiaj był




sięgnę jeszcze do minionego sezonu





























Miłego wieczoru!

[ewarost]

Marysiu. też dzisiaj popracowałam ogrodowo i czuję to w kościach , na koniec dnia dostałam przesyłkę z... roślinkami i nie bardzo wiem co dalej ... Fotkę załączyłam u siebie soboty

[apus]

Niebieściutkie klimaty
Marysiu, co jest na 4 zdjęciu? Co to za kwiatki?

[ewelkacha88]

Witaj Marysiu . Przyszła lepsza pogoda to i praca w ogrodzie idzie pełną parą . Tak trzymaj bo wiosną jest tej pracy sporo . Rzodkiewkę posiałaś ?? Zazdroszczę Ci tunelu . Ja może wysieję końcem marca i przykryję włókniną wiosenną . Nigdy nic nie przykrywałam taka włókniną ale chyba muszę zacząć bo zanim nasiona wzejdą to połowę zjadają mi wróble . Masakra jakaś z tymi ptakami u mnie . W takim razie słoneczka na jutro Ci życzę i pozdrawiam .

[Zuzia111]

Marysiu..piękny ten Tojad. . Dwa razy podchodziłam do tego kolorku i , inne rosną a ten nie. . Dziś otrzymałam paczuszkę z zamówionymi liliowcami . Trochę się pospieszyli, ale nic to, na razie wsadzone w doniczkę. . Życzę pogody i dalszych udanych prac w ogródku.

[witch]

Marysiu, cudne wspomnienia lata zaraz staną się nową rzeczywistością
Oby znów były tak piękne