Plektrantus coleoides Variegata(komarzyca)

[Emilia]

To fajnie! Tak zrobię. Wnuczka dostanie kilka, bo jest strasznie napalona na kwiatki (doniczkowe ), a ja nie wiem gdzie postawię u siebie.

[Frael]

Plektranthus Lemon Twist.




Niko


A ten nie pamiętam... ale bardzo ładnie pachniał.

[kobaska93]

Plectranthus amboinicus

[Emilia]

I znów problem z komarzycami W tym roku miałam 4 odmiany, chyba im służyły nieustanne deszcze, bo porosły ogromne : i pędy i liście. Może też pomógł krowieniec , którym podlałam chyba 2 razy. Udało mi się przez zimę przechować sadzonki, ale u wnuczki, gdzie mają chłodniej. Moje w mieszkaniu z centralnym niestety padły. W tym roku też potnę gałęzie i spróbuję przetrzymać sadzonki.

[selli7]

Dlaczego problem? W mojej okolicy można kupić sadzonki w każdym ogrodniczym, prawie zawsze dostępne i niedrogie.Może nie wszystkie odmiany jednocześnie, ale jak zajrzeć kilka razy w ciągu miesiąca, to można mieć kolekcję.Myślę, że sens zimować tylko mniej spotykane.
Po raz pierwszy też spotkałam 6 paki, każda sadzonka innej odmiany, uznałam, że to dobry pomysł producentów.
Jeżeli chcesz jednak zimować, to trzeba sadzonki zrobić w sierpniu, podobnie jak pelargonie.Tylko dobrze ukorzenione przezimują, oczywiście w odpowiednim miejscu.Zimujesz młode, a stare można wyrzucić jesienią.

[Emilia]

Nie zgodę się z Tobą. W zeszłym roku właśnie w X/XI robiłam sadzonki. Po ukorzenieniu się (dość szybko) stały w chłodnym , jasnym miejscu. Nie jest problemem kupienie wiosną , bo nie są drogie, ale co za radocha mieć swoje z roku na rok

[selli7]

Ale ja napisałam, że sadzonki robić w sierpniu, podobnie jak inne pojemnikowe pelargonie, czy fuksje.Ja co prawda nie sadzonkowałam plektrantusa, ale kiedyś robiłam sadzonki tej samej pelargonii w sierpniu, a potem koniec października (szkoda mi było gdy wyrzucałam) i te drugie zginęły.To pokazuje jak duże znaczenie ma odpowiedni termin, praktycznie dla każdej rośliny.Późno ukorzenione mają za słabe korzenie i w chłodnym pomieszczeniu i wilgoci te delikatne korzonki gniją.
Może radocha mieć swoje, ale jak widzę w maju w sprzedaży pięknie wyprowadzone i wybarwione, a moje wyciągnięte i blade, to ja wybieram opcję pierwszą, bo nie potrafię się oprzeć

[Emilia]

Melduję: jesienią poobcinałam pędy plektrantusów, przez zimę trzymałam w wodzie na oknie kuchennym. Przetrwały tylko te z liśćmi czerwonymi od spodu. Tydzień temu pocięłam pędy, wsadziłam do doniczek i już nowe liście masowo wyrastają.

[magda1975]

No i to jest własnie jeden ze sposobów rozmnażania komarzycy.Brawo

[MiejskiKnedel]

Cześć,
Dzisiaj zauważyłam na swojej komarzycy na balkonie na liściach takie małe białe owalne kuleczki na pręciku. Co to jest? Czy to jaja jakiegoś szkodnika? Jakiś czas temu widziałam, że coś podgryzało jej liście. Jedną taką kuleczkę widziałam też na liściu lawendy.

[daraxus]

Potrzebuję pomocy. Odciąłem jakiś czas temu pędy komarzycy i wsadziłem do wody, puściły dużo korzeni. I zastanawiam się, czy mogą tak w tej wodzie sobie czekać do wiosny czy już teraz mam je wsadzić do ziemi?

[selli7]

Posadzić do ziemi, ale do wiosny niewiele podlewać.

[Świnka]

MiejskiKnedel nie wiem, co to jest, ale u mnie też było w ubiegłym sezonie. Akurat plektrantusa wyjątkowo nie miałam, zauważyłam to na roślinach balkonowych. O ile dobrze pamiętam, na petuniach.
Jeśli to pasożyt, to mało agresywny, bo nie wyrządził widocznych szkód.

[Eryk0152]

Witam, mam problem z moimi dwoma komarzycami które całe lato rosły w donicy na balkonie. 2 tyg temu wniosłem je do domu bo przyszły mrozy. Zrzuciła liście... zostały tylko takie małe listki na odgałęzieniach długich pędów. Postanowiłem jeden pęd przeznaczyć na rozmnożenie, sadzonki pędowe umieściłem w ziemi i źle się z nimi dzieje, zrzuciły wszystkie liście a niektóre jak by zaczęły gnić. Nie wiem czym jest to spowodowane, podlałem raz (w piątek rozmnażałem) i dziś jest z nimi źle. Co ja zrobiłem źle ? Jak poprawnie rozmnożyć komarzyce ? (bardzo mi zależy).
Z góry dziękuję za odpowiedź.

[Karo]

Uciąć kawałek pędu wierzchołkowego, wstawić do słoika z wodą, postawić w miejscu jasnym i w miarę ciepłym i czekać na korzenie.
Potem przesadzić do doniczki z ziemią.
Moja ma już mnóstwo korzeni i musze wsadzić roślinki do ziemi.