Na starym po nowemu 4.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Na starym po nowemu 4.

Post »

Heliotropy na kaloryfer? Hmm... Kurcze a nie za gorąco będzie? ;:224 U mnie temp. na piacu zawsze wedle 50 st.
Wczoraj wysiałam, to może chociaż na kilka dni postawię, wcześniej Beatko wg Twoich zaleceń nasionka trzymałam w lodówce.

Ja też lubię w donicach coś mieć, przy wejściu do domku zawsze coś jst i na tarasie. Szczególnie lubię pachnące, ale w tym roku oprócz pachnidełek będą chyba pomidorki... ;:306
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na starym po nowemu 4.

Post »

No właśnie Basiu, ja tu o stratyfikacji a słyszymy o kaloryferach dla heliotropu. Najlepiej spróbować i tak i tak ;:306
Ja też spróbuję wysiać pomidorki koraliki, jak wyjdą to i one będą w doniczce.
A jakie pachnidełka miewasz w doniczce? Bo nigdy pod tym kątem nie dobierałam roślin w pojemniki.
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Na starym po nowemu 4.

Post »

Kupuję do donic, u siebie na targu jednoroczne, których nazwy nigdy nie pamiętam ;:131
Podobne z kwiatka do nemezji (żółte, białe albo fioletowe), płożą się i pachną obłędnie, kwitną bardzo długo (tylko trzeba je troszkę przyciąć jak jakiś pęd przekwitnie). I przy nich już wiem, że one same do donicy, bo inaczej zdominują... na początku marnie to może wyglądać, chyba że jak się da więcej, to potem porozsadzać .

Te" nemezjo podobne " wyglądają tak:
Obrazek

Dawałam też petunie (takie pospolite - białe, ciemno i jasno różowe - te pachną najbardziej). Heliotropy też miałam w ubiegłym roku w donicach, w tym roku jak wyjdą też je dam oraz planuje białą smagliczkę. Kupiłam też lewkonię i może by je też... ;:224
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na starym po nowemu 4.

Post »

Och, Basiu, na pewno ktoś rozpozna te kwiaty. Ja ich chyba nie miałam. Nemezja ma maleńkie kwiaty, a te wydają się większe. Jak będę znała nazwę to chętnie za nimi poszperam skoro tak ładnie pachną. Dziękuję ;:196
Ja siewki lewkonii kupiłam sobie na targu i dopiero Marysia Maska powiedziała mi, że to Lwia paszcza ;:306 całe lato do nich mówiłam - wy moje śliczne lewkoniowe lwiepaszczątka ;:306
Petunii tu jeszcze nie miałam, wysiałam wprawdzie ale mi nie wzeszły. Może faktycznie sobie choć ze dwie kupię, może dadzą u mnie radę.
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Na starym po nowemu 4.

Post »

Też jestem ciekawa jak się nazywają... pani zawsze mi nazwę mówi i ja zawsze zapominam... ;:131 Kwiatki większe niż nemezja, masz rację :)
Ja dwa lata temu kupowałam sadzonki i lewkonii i lwie paszcze... nawet mi się wysiały w następnym sezonie, ale malutko ich było. Lewkonie wysiały sięi miały puste kwiatki, ale za to pachniały lepiej od tych pełnych.
Kiedyś nasiona Petunii kupowałam w takich szklarenkach w Lidlu, wzeszło sporo, a w ubiegłym roku kupiłam takie tyci sadzoneczki w Aldi.
Ale ogólnie te petuniowato-surfiniowe kwiatki mają to do siebie, że szybko kończą swój żywot, w sierpniu muszę nasadzać coś innego...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na starym po nowemu 4.

Post »

Aha, no do sierpnia petunie to nie za wesoło, ale z drugiej strony - zawsze się coś przecież upragnionego znajdzie na ich miejsce. Mnie się tylko rozchodzi czy by u mnie wytrzymały, bo dam radę podlewać tylko raz dziennie. Ale spróbuję, nie na pełnym słońcu, tzn nie na patelni. Dlatego na początek tylko ze dwie sadzoneczki.
Tak, też mam nadzieję, że te lwie paszcze mi się same wysieją. Specjalnie ich nie ścinałam na zimę.
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Na starym po nowemu 4.

Post »

Beatko, miałam petunie samosiejki, których nie podlewałam w ogóle... rosły pod katalpą. Więc raczej półcień. Kwitły długo :) Ale w gruncie... więc jednak wysychanie ciut mniejsze niż w donicy. Ja też nie zawsze podlewam 2 x dziennie, na ogół tylko wieczorem.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na starym po nowemu 4.

Post »

No w gruncie wysychanie zdecydowanie mniejsze. Nie miałam jeszcze nigdy petunii w gruncie, dobrze wiedzieć. Natomiast lobelia wręcz grunt uwielbia - tej nie podlewam przez cały sezon ani razu.
Ja też przed pracą nie zawsze mam możliwość podlać, więc też na wieczór najczęściej to zostawiam. Bo wtedy nie na łapu capu, ale dostojnie i solidnie ;:172
Dobrze zrozumiałam? Petunie Ci się same wysiały? ;:oj
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Na starym po nowemu 4.

Post »

Same się wysiały w ubiegłym roku (ale też kupowałam mini rozsadki), jesienią 2015 wywaliłam ziemię z donic z badylami petuniowymi pod katalpę (tam miałam takie nierówności) i przy pergoli a wiosną w ubiegłym roku wzeszła i tu i tu :)
Poza tym sporo siewek miałam na tarasie między kostką, ale wydłubywałam je...
Możesz spróbować z tymi lidlowskimi nasionkami (taka mini szklarnia), wychodzą bez problemu, potem pikowałam do multidoniczki, a potem do takich doniczek rozsadowych. Krzaczyska są spore, chociaż wg nazwy niby płożąca, ale raczej idzie w górę... można ją spokojnie w grunt przesadzać jak już są większe, kilka sadzonek dałam mamie i ona swoje od razu dała do ziemi.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na starym po nowemu 4.

Post »

Niesamowite, że się same wysiały - myślałam, że nie dałyby rady - a jednak.
O L. dobrze tu piszą, nawet się przymierzam na pelargonie, rzekomo też nigdy nie zawodzą i wspaniale kwitną.
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Na starym po nowemu 4.

Post »

Beatko ja też siałam petunie z takiej szklarence. Właśnie chciałam zwisające a urosły wielkie, wysokie krzaczyska. Miałam w donicy , ale tu piły niesamowicie. Ciągle miały sucho. W zeszłym roku miałam nasionka od naszej Darii, też były wysokie, ale jak dałam je do wiszącej doniczki to przewieszały się.
Parę też wsadziłam do gruntu i fajnie sobie radziły.

Pozwolisz że wstawię fotki , usuniesz najwyżej później ;:196
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Na starym po nowemu 4.

Post »

Beatko, może dlatego się same wysiewają, bo te z lidla to takie najpospolitsze, mają mniejsze kwiaty od tych "rasowych", ale są pachnące i nie ma tej kleistości na liściach (wiesz, taka jakby spadź czasami jest na surfiniach). Liczę, ze i w tym roku mi się wysieją.
A kolorki dokładnie takie jak Ola pokazała na zdjęciu :)
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Na starym po nowemu 4.

Post »

Ciekawych rzeczy się dowiaduje i nigdy bym nie przypuszczała ,ze petunie przetrwają zimę na dworze czy tak mam to rozumieć .No chyba ,że Basia dopiero wiosną wysypała ziemie z doniczek.Oj popracowałam sobie dzisiaj i to sporo, bo jak tu można leniwie siedzieć w domu jak za oknem cudnie praży ;:3 Olu petunie wśród hosty super duecik. Trzeba by też kupić nasionka w L
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Na starym po nowemu 4.

Post »

To żółte top nemezja, ale zwisająca ;:306
A przynajmniej deska w deskę pot taką nazwą kupiłem od mojej lokalnej sprzedawczyni kwiatów sezonowych. Jestem nią zachwycony-nemezją oczywiście :;230 W tym roku kupię kilka sztuk jak nic ;:108
Petunie fajne są odmiany capuczino czy ekspresso (sorry...) bardzo ciekawa barwa kwiatów i zapach. Też takie ciemnofioletowe miałem, super były. Ale najlepsze są białe.
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Na starym po nowemu 4.

Post »

Ja też lubię, jak kwiatki pachną koło domu, co prawda w donicę wolałabym nie sadzić (czasem zapomina mi się podlać ;:218 ), ale na rabatach koło tarasu to sadzę wszystko, co ładnie pachnie. Mam nadzieję, ze nie przesadziłam, żebyśmy nie musieli z tego tarasu uciekać przed duszącym słodkim zapachem ;:306
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”