Świąteczne drzewko/Choinka w doniczce

[Szczurek112]

Ja zawsze kupowałem choinki w doniczkach w parketach, trzymalem je w domu nawet do 2 tygodni i potem sadziłem w ogrodzie. Zawsze sie przyjmowaly mimo, że często mialy bardzo ubogi system korzeniowy. W minione święta zrobilem podobnie. Kupilem świerka pospolitego w markecie. Ladny, zdrowy. W styczniu w czasie odwilzy posadzilem go, podlalem. Obecnie wciąż stoi, zielony, podlewam go codziennie, natomiast zadnych nie wypuscil i to mnie niepokoi. Myślicie, że jest mozliwe, że np rozwija system korzeniowy i wypusci pędy dopiero w przyszlym roku? Z tego co widze choinki jeśli sie nie przyjmują, od razu brązowieją i zrzucają igły, a ten jest zieloniutki. będę bardzo wdzieczny za porady

[Osmunda]

Szczurku!
Od paru lat późnym latem wsadzam małe świerczki do doniczek.Po paru miesiącach w grudniu trafiają do mieszkania jako małe choinki.Stoją w mieszkaniu co najmniej miesiąc.Potem w korytarzu.Wiosną hartuję na balkonie a potem wywożę na działkę.
Raczej wszystkie się przyjmują ale trzeba pilnować podlewania.
Tegoroczne nie mają przyrostów i nie uschły.Trwają.Tak bywa najczęściej.W przyszłym roku powinny się zabrać do życia chyba , że ekstremalnie gorące lato je pokona.

[najdi]

u mnie na ok 10 drzewek świątecznych przyjęły się tylko 2. Przyczyny chyba ubogi system korzeniowy i drzewka zawsze po wsadzeniu wydobywały z siebie piękny zielony kolor po czym usychały

[Osmunda]

Najdi !
A te świąteczne były zakupione czy sadzone przez ciebie ?
Ja sadzę do doniczek sama.
W tym roku już czekają na grudzień a posadzone w sierpniu.Rosną i widać , że się "przyjęły".
Czasem rosną w doniczce i dwa lata zanim zostaną świąteczną choinką.

[jagusia111]

U mnie na 3 przyjęły się dwa. Świerk conica i cyprysik (ciekawe czy przetrwa zimę). Ja po świętach taką małą choineczkę wsadzam w doniczce do większej doniczki i przetrzymuję w chłodnej piwnicy przy oknie do wiosny oczywiście podlewając w miare potrzeby. Wysadzam do ogrodu dopiero wiosną. Raz tak nie zrobilam tylko wysadzilam prosto do ogrodu i się nie przyjęła.

[najdi]

Drzewka zakupione w szkółce wykopywane z ziemi wiec może to jest przyczyna? Bo jak wiadomo do donicy niewiele sie zmieści korzeni z ziemią, a i osoba która to wykopuje zapewne nie przejmuje sie czy dane drzewko sie przyjmie tylko myśli o zrobieniu swojej roboty.

[selli7]

Ja stwierdziłam, że żadnego świerka w ogrodzie już nie posadzę, ostatnio jakaś zaraza na nie padła, wcześniej czy później zaczynają chorować i schnąć Najgorzej jak usychają wielkie drzewa, które potem problem (nie chodzi pozwolenie) wyciąć w zagospodarowanym ogrodzie.

[Maraga]

Co prawda dotyczy żywej choinki ściętej na Boże Narodzenie,ale może ktoś przeczyta i zastosuje na następne święta.
Pierwszy raz w tym roku dodawałam do wody nawozu do roślin zielonych.
Od razu było widać,że pomaga.Igły nie opadały,tak jak rok temu.

[tomw]

Ja chciałem świerka wysadzić do gruntu z donicy to okazało się, że korzenia nie było w ogóle Wycięto całkiem żeby łatwiej było dać do donicy. Taki był ładny...

[Olago]

Co prawda dotyczy żywej choinki ściętej na Boże Narodzenie,ale może ktoś przeczyta i zastosuje na następne święta.
Pierwszy raz w tym roku dodawałam do wody nawozu do roślin zielonych.
Od razu było widać,że pomaga.Igły nie opadały,tak jak rok temu.

Ale choinka wstawiana do wody była świeżo podcięta/ścięta?

[Brygida608]

Pokażę Wam,co stało się po roku z moim NN. Wsadziłam do gruntu w zeszłym roku na wiosnę,teraz wyglada tak:

[jjdj]

Sosna pinia.

[seedkris]

Te na śniegu podobne są do Cyprysik Lawsona 'Ellwoodii'.

[Brygida608]

Tak,jeden to cyprysik, drugi to bukszpan a obok sosna pinia

[_Marek]

Ciekawe, czy u mnie się przyjmie, bo na razie niestety się nie zanosi na to. Ale dam jej szansę.