Patasko U nie jedno nasiona z chińskich nasion wykiełkowało w ubiegłym roku. Dlatego w tym roku zakupiłem po 4 opakowania nasion żeby zwiększyć %. Ale jak nic nie wzejdzie nie będę żałował.
Błażej stelaże sam robię, jadę do swojego lasu wycinam tyczki z akacji bo to najmocniejsze drzewo i zbijam rusztowanie. Te stelaże są tak mocne że z 10 osób by weszło na taki i by nic mu się nie stało. Co do kontrolowanego zapylenia to jest problem, największy nacisk będę kładł na kilka odmian, reszta niech sobie rośnie jak chce bo raczej nastawiam się na wydmuszki do ozdób. Oczywiście z najcenniejszych odmian to postaram się o kontrolowane zapylenie, problem z tykwami jest taki że kwiaty są mniej widoczne, nie jest to tak zauważalne jak u dyni, że wiadomo który kwiat jutro zakwitnie, poza tym kwiaty te zaczynają kwitnąć wieczorem i kwitną do rana, są z pewnością zapylane przez ćmy, choć chodząc nocą z czołówką nigdy ich nie zaobserwowałem żeby zapylały.
Działkę mam długą bo około 150 m długości, tak więc planuję rozstawić je na całej długości. Mam jeszcze nasiona tykwy od Ciebie z przed roku. Chyba Holewa14 ale nie pamiętam, spróbuje też je wysiać.
Stelaże w tym roku zrobię też ze słupów betonowych szpalerowych używanych w sadach, zakupiłem ich 5 ton w ubiegłym roku kiedy grodziłem działkę bo mi sarny wszystko zjadały, a że źle obliczyłem zapotrzebowanie to mi zostało ich ze 20 sztuk, 3m wysokie i 10cm na 10cm około szerokie. Tak więc pod każdą odmianę będzie przynajmniej jeden stelaż o wymiarach 2x3m u podstawy.
ElzbietaaG pisze:Marconi_exe powodzenia w uprawie.

W tym sezonie będę raczej kibicować
tykwomaniakom a u ciebie zapowiada się ciekawie. Czekam z niecierpliwością na fotorelację.

Od razu podziękuję, bo w zabobony nie wierzę

No ja już nie mogę się doczekać kwietnia, fotorelacja będzie na bieżąco.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek