Ogród z angielską nutą cz.11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród z angielską nutą cz.11

Post »

April pisze:Irysy bajeczne, dzięki za podpisy. Na tej podstawie stworzyłam sobie listę chciejstw ;:196 :;230 :;230
;:4
postaram się pamiętać o zapisywaniu nazw ;:196

Aguss85 pisze:Zajrzałam do Ciebie i od pierwszego zdjęcia zakochałam się w tym ogrodzie ;:167 Piękny widok!! ;:oj
Masz wielką kolekcję irysów, większość chyba niebieska? Mało jest kwiatów o takim prawdziwie niebieskim kolorze, ale iryski chyba mogą mieć wszystkie kolory tęczy, i ciepłe i zimne i nawet czarne widziałam, ale tak czarne jak sadza ;:oj Ja lubię najbardziej te fioletowe, a z przeglądu Twoich Hollywood Night bardzo przypadł mi do serca :)
W tym roku pierwszy raz kupiłam irysy japońskie i syberyjskie, bo dotąd rosły u mnie tylko bródkowe. I nie takie wypasione jak Twoje, a te zwykłe, z prostymi płatkami :wink: Na forum pierwszy raz zobaczyłam, jakie mogą mieć ciekawe pofałdowane płatki.
Dziękuję ;:168
Czarne irysy mi się nie podobają - nie lubię takich kolorów kwiatów, choć wiem, że są dość modne.
Jeśli chodzi o kolor niebieski - tak bardzo lubię ten kolor w ogrodzie i mam dużo niebieskich kwiatów. Najbardziej niebieski wśród irysów jest Sea Power - ma dosłownie szafirowy kolor - identyczny jak na fotkach, bo tu aparat nie przekłamuje odcieni w jego przypadku.
Lubię też fioletowe kwiaty - nie tylko irysowe ;:215
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród z angielską nutą cz.11

Post »

Witam Was serdecznie w ten chłodny, wietrzny i mokry przedwiosenny dzień ;:4 :wit
Pogoda wciąż nie sprzyja wyjściom do ogrodu, co już mnie zaczyna nieco irytować ;:218 Chciałabym już powoli zacząć prace w ogrodzie, bo mogę wyskoczyć tylko chwilowo skubnąć cos tu i ówdzie, a w takiej sytuacji każdy dzień jest na wagę złota :roll:
W tym roku przymierzamy się też do zrobienia elewacji na domu, bo klej zaczyna miejscami odpryskiwać i trzeba wszystko pokryc gruntem i zatynkować, żeby dalej nie niszczało. Co to oznacza? Znowu wydatki ;:145 Na dodatek ostatnio zaczęłam mieć kłopoty ze zdrowiem :( Od kilku miesięcy miałam dziwne objawy - bielały mi 3 palce u lewej ręki - wyglądało to potwornie, niczym trupie ciało ;:179 Krew zupełnie nie docierała do tych miejsc, dopiero po kilkunastu minutach rozmasowywania lub ogrzania stopniowo wracało to do normy. Okazało się, że choruję na rzadką chorobę dotykającą zaledwie 2-3% populacji - problem z przepływem krwi, czyli choroba Reynauda :( Leczyć tego się nie da (jedyne wskazanie to unikanie rzeczy, które mogą wywołać atak - stres, narażenie na wychłodzenie dłoni), a konsekwencje mogą być bardzo przykre w skutkach, łącznie z martwicą i amputacją palców :shock: Przerażające ;:202 Przyczyny choroby mogą być różne - zarówno sprawy układu krążenia (zbyt cienkie zakończenia naczyń krwionośnych) lub stres. Stresów w ostatnim czasie mi nie brakuje, a i też problem zimnych dłoni miałam od zawsze, ale nigdy do tego czasu nie miałam tego bielenia palców, dopiero teraz, od kilku miesięcy miałam kilkukrotne ataki ;:218
Ach... zdrowie ;:224

Udanego weekendu Wam życzę i miłej pracy w ogródkach, jeśli pogoda Wam na to pozwoli ;:4 :wit
Awatar użytkownika
bejsonki84
200p
200p
Posty: 327
Od: 7 maja 2014, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Ogród z angielską nutą cz.11

Post »

Witaj :wit
Czytałam Twój post kilka razy, upewniając się czy wszystko dobrze zrozumiałam ;:202
Tak naprawdę, to gdybym stała teraz obok Ciebie, to po prostu bym Cię mocno przytuliła. Ogromnie Ci współczuję i trzymam kciuki aby Twój stan się nie pogorszył ;:168. Czasami życie jest takie niesprawiedliwe :(
Pozdrawiam Werka
Po­cie­szam się myślą, że zwierzęta ni­jakiej świado­mości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zroz­paczo­nych is­tot na świecie.
Wisława Szymborska
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród z angielską nutą cz.11

Post »

bejsonki84 pisze:Witaj :wit
Czytałam Twój post kilka razy, upewniając się czy wszystko dobrze zrozumiałam ;:202
Tak naprawdę, to gdybym stała teraz obok Ciebie, to po prostu bym Cię mocno przytuliła. Ogromnie Ci współczuję i trzymam kciuki aby Twój stan się nie pogorszył ;:168. Czasami życie jest takie niesprawiedliwe :(
;:4 ;:4 ;:4 ;:168 przytulam się wirtualnie ;:168
Awatar użytkownika
bejsonki84
200p
200p
Posty: 327
Od: 7 maja 2014, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Ogród z angielską nutą cz.11

Post »

Kurdę, wzruszyłam się ;:145
Pozdrawiam Werka
Po­cie­szam się myślą, że zwierzęta ni­jakiej świado­mości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zroz­paczo­nych is­tot na świecie.
Wisława Szymborska
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród z angielską nutą cz.11

Post »

;:196
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogród z angielską nutą cz.11

Post »

Witaj Moniko :wit . Jejku bardzo mi przykro z powodu Twojego stanu zdrowia :( , że też życie bywa takie, no właśnie niesprawiedliwe ;:222 . Nawet nie wiem co mam Ci napisać bo mnie zatkało :( . Jestem z Tobą mimo, że tylko wirtualnie i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze ;:168 . Zdrowie jest najważniejsze i ciągle to powtarzam dlatego trzymam mocno kciuki ;:196 .
rikkuu
200p
200p
Posty: 356
Od: 26 gru 2013, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Lubina, dolnośląskie

Re: Ogród z angielską nutą cz.11

Post »

Monika, bardzo mi przykro, że kolejne zmartwienie spadło na twoją głowę :( Mam tylko nadzieję, że nie będzie to postępować i że nie będziesz miała tylu stresujących sytuacji, co do tej pory ;:168
Ula
Awatar użytkownika
klarag
500p
500p
Posty: 817
Od: 13 lut 2014, o 23:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród z angielską nutą cz.11

Post »

Moniko to rzeczywiście nie dobra wiadomość. Lekarzom łatwo mówić "unikać stresu"- tyko jak to zrobić to już nie mówią. Słyszałam ostatnio audycję o Tai Chi- podobno bardzo pomaga w radzeniu sobie ze stresem i poprawia krążenie- może to coś dla Ciebie? Przytulam ;:168
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród z angielską nutą cz.11

Post »

Monia, tak mi przykro ;:196 Trzymaj się dziewczyno i oszczędzaj! Nie spiesz się z tymi pracami ogrodowymi, żebyś nie marzła ;:185
;:196
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród z angielską nutą cz.11

Post »

Moniczko. ;:168 Jak się zrobi cieplej, bezpieczniej popracujesz w ogrodzie. ;:108
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7191
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Ogród z angielską nutą cz.11

Post »

Monia, szczerze współczuję choroby. Z każdą trzeba się nauczyć żyć i ją pokochać, bo te zwłaszcza przewlekłe zostają z nami na zawsze. Co nie zmienia faktu, że lepiej ich nie mieć, no ale co zrobić jak są. Na szczęście masz własne lekarstwo na stresy, bo masz wspaniałą pasję, która nie pozwoli Ci na to, żeby zatracić się w chorobie. A to ważne, bardzo ważne, żeby się nie poddawać, tylko kolanka otrząsnąć i do przodu, bo warto. ;:196
Awatar użytkownika
pela11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2312
Od: 24 sty 2015, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Ogród z angielską nutą cz.11

Post »

Moniczko ,bardzo się zmartwiłam ale mam nadzieję że to tylko stres i nic więcej .Musisz zadbać bardziej o siebie bo jesteś potrzebna swoim bliskim . ;:168
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród z angielską nutą cz.11

Post »

Dziękuję Wam, kochane ;:4 ;:4 ;:4 Na razie wiem przynajmniej co to jest i wiem co robić w chwili ataku niedokrwienia, zbytniego stresu, wychłodzenia - natychmiast zadbać o ciepło dłoni. Nosze rękawiczki przy sobie cały czas ;:108 Niebawem zrobi się ciepło, a to pomoże w utrzymaniu równowagi w krążeniu ;:218
Dla Was iryski, których jeszcze nie pokazywałam, a dzisiaj znalazłam fotki z ubiegłego szonu
La Scala
Obrazek

Obrazek


Lady Dawn
Obrazek

Obrazek
rikkuu
200p
200p
Posty: 356
Od: 26 gru 2013, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Lubina, dolnośląskie

Re: Ogród z angielską nutą cz.11

Post »

Jak cuda natury ;:oj
Ula
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”