Moje tillandsie :)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Ewa, chylę czoła w sprawie oplątw. Co za wiedza :shock: ;:138

Oplątwy Masz cudnej urody ;:333
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Kasiula17
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6320
Od: 18 lis 2013, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Ewuś jak wiesz mam oranżerii i mam pytanie w zimę jaką mogą mięć najniższa tem? moje kwiaty zimują w 9 C w ciągu nocy a one ?
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Kochani oplątwowicze i nie tylko :lol:

Nawet nie wiecie jak się cieszę, że wpadacie do tego tillandsiowego wątku !!
To moje oczko w głowie, i wielką frajdę sprawia to, że poza mną :;230 Wam też się maluszki podobają !!
A jak jeszcze reagujecie na moje, podszyte silnym uczuciem i czasem mocno egzaltowane posty :;230
i zostawiacie ślad w formie pisemnej - to normalnie sama radość, i baaardzo Wam za to dziękuję ;:cm


Basiu - dziękuję Ci ;:167
Wiesz, fotki fotkami, zawsze chętnie się je ogląda, ale czasem uwielbiam
pobuszować w teorii, której na temat tillandsii ciągle, ciągle mało :(

Moniko - informuję, że jak na razie nic nie uszkodziłam :;230
a maluszek T. seleriana okopał się pod listkiem mamusi i ma się dobrze ;:167

Gekoon - dziękuję za odzew ;:167
A gdybyś znalazł jakieś ciekawostki na temat oplątw - pisz !!

Kasiulek - bardzo dziękuję ;:167
Czy ja dobrze odczytuję podtekst w pytaniu o zimowanie maluchów ;:oj
Teraz, w domu, mają komfortowe warunki, bo temperatura jest stała - około 21 stopni.
Ale od wczesnej wiosny do jesieni siedzą sobie na balkonie, i owszem, latem mają raj,
ale wiosną i jesienią są duże skoki temperatur w ciągu dnia, i dobrze to znoszą.
Trzymałam je na zewnątrz nawet wtedy, kiedy w nocy było tylko +8 stopni.
Jedno jest pewne - lubią ciepło, i nie wiem jak zniosą niższą temperaturę przez parę miesięcy :(
Ale popytam wśród innych hodowców, jak chcesz.

Justynko - dziękuję za wizytkę i miłe słowa ;:167


Dzisiaj taka historyjka z życia wzięta :lol:
Na jednym z hostingów, gdzie hurtowo wrzucam swoje fotki, a potem na forum,
pod jednym ze zdjęć T. caput medusae - dwaj panowie, poza standardowym pytaniem co to jest,
doszli do wspólnego wniosku i podpisali moją fotkę ... seler naciowy :;230

Dowiedziałam się niedawno, że moja T. baileyi, to jest tak naprawdę ... T. pseudobaileyi ;:219
Teraz wiem, że poza bardzo podobną nazwą - tych dwóch oplątw nic nie łączy !!
Wyglądają kompletnie inaczej, inaczej kwitną !!
Ale niestety są sprzedawane pod błędną nazwą ...

Oczywiście pozdrawiam oplątwowo ;:3
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
Malum
50p
50p
Posty: 54
Od: 3 lut 2017, o 14:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Piękności ;:303 , zostawiam po sobie ślad żeby trafić z powrotem.
Powiedz proszę, czy przy uprawie oplątw naprawdę dostarcza im się wody i składników odżywczych tylko spryskiwaniem liści?
Tak wyczytałem ale nigdy nie miałem z nimi do czynienia, jak często przeprowadza się taki zabieg?
Pozdrawiam Patryk ^^
Awatar użytkownika
galaxy
500p
500p
Posty: 811
Od: 6 maja 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Ewcia przez Ciebie mam 2 i teraz muszę kombinować co z nimi robić ;:306
A miałam nie kupować :;230
Zabieram się za Twój wątek od deski do deski ;:215
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Moje tillandsie :)

Post »

A mi się zamarzyły takie zwisające wiechcie. Mam jakies dziwne przeczucie, że to się dobrze nie skończy.. Obrazek
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
galaxy
500p
500p
Posty: 811
Od: 6 maja 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Moje tillandsie :)

Post »

onectica pisze: Mam jakies dziwne przeczucie, że to się dobrze nie skończy..
:;230
Jest szansa, że jak pierwszej nie nabędziesz to nie będzie tak źle :;230
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Nie, nie, nie, Ewa i ja dobrze wiemy, jak to się skończy :twisted: Innego zakończenia, niż wiecheć w domu Lucy, być nie może :lol:
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
galaxy
500p
500p
Posty: 811
Od: 6 maja 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Na jednym wiechciu się nie skończy bankowo ;:306
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Malum - witaj, witaj ;:138
Owszem, tillandsie - jak to epifity, wszystko, co jest im do życia potrzebne czerpią z powietrza za pomocą liści.
I zgadza się, w warunkach domowych robi się oprysk, przepraszam,
zabrzmiało, jak dezynfekcja :;230 może lepiej - zrasza się je lub kąpie.
Jak często - różnie.
Zapraszam Cię do przewertowania wątku, może i Ty w nie wsiąkniesz, czego bardzo Ci życzę !!

Galaxy - witam Cię bardzo, bardzo ;:138
Szczególnie serdecznie, ponieważ Ty praktycznie jesteś już jedną nogą po oplątwowej stronie ;:196
Aż dwie nabyłaś :?:
Ja kiedyś tam, na początek kupiłam tylko ... pięć :;230
W związku z tym, żebyś mogła się zrehabilitować za taki ... nietakt, dopisuję Cię do wiosennej listy zakupowej ;:306

Lucy - uprzejmie informuję, że wiechcie będziemy kupować na wiosnę ;:224
I to w różnych odsłonach T. usneoides, czyli w różnych jej 'formach' :lol:
Ja już wiem, że mnie się podobają takie ekstremalnie różne.
Czyli o największym i najgrubszym splocie, albo najdrobniejsze.
Mam dwie o drobniusieńkich listeczkach, i bałam się, jak przeżyją zimę.
Ale one twardzielki są - przy jednakowym zraszaniu wszystkich form,
te drobne trzymają się tak dobrze jak koleżanki o grubym splocie !!

Monika - a dzięki Tobie, to już mogłabym przejść na ... tillandsiową emeryturkę :;230
Pałeczkę godnie przejęłaś, i pięknie rozsiewasz oplątwowego wirusa na forum :lol:
W podziękowaniu za to - pięknie się do Ciebie uśmiecham, i puszczam tillandsiowe oczko Obrazek


Ale na razie na emeryturkę się nie wybieram :;230 więc może parę fotek.


Tillandsia streptophylla - mam dwa egzemplarze.
Jeden malutki, krajowy, drugi większy, zakupiony od kolekcjonera z Niemiec.
Tak wyglądały obydwie w lecie ubiegłego roku

Obrazek


A tak wyglądają dzisiaj - po pierwsze, obydwie troszkę zarosły,
a poza tym chyba bardziej upodobniły się do siebie, i mam wrażenie,
że mniejsza za chwilę dorówna wzrostem większej - bulwy mają już identyczne !!

Obrazek


Tillandsia funckiana - również mam dwa egzemplarze, poniższy to wersja XXL :lol:
Tak było latem ubiegłego roku

Obrazek


A poniżej aktualne - ma mnóstwo młodziaków

Obrazek

Obrazek


Tillandsia xerographica - na fotkach dopiero widzę, że rośnie ;:oj
I nie jest to efekt ... przed i po kąpieli :;230
Ewidentnie przybywa jej pięterek liściowych.
Pierwsza fotka z zeszłego lata, kolejne aktualne

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Tillandsia bulbosa (black form) - po raz pierwszy ją pokazuję, chociaż jest ze mną od maja 2016.
Jakoś mi umknęła, bo mała jest :lol:
Myślałam, że ona malutka, bo jeszcze młodziutka, ale niestety należy do mniejszych,
i nigdy nie osiągnie takiej wielkości, jak 'normalna' T. bulbosa, ale i tak fajna jest :lol:
Pierwsza fotka letnia, druga aktualna - troszkę urosła, ale to chyba tylko ja widzę :;230

Obrazek

Obrazek


A z ciekawostek - w duuużej grupie oplątwowej, jeden z hodowców-amatorów wrzucił ostatnio
fotkę swojej T. caput medusae z maluszkiem, opatrzoną komentarzem, że jest bardzo
nieszczęśliwy, bo roślinka, chociaż wydała na świat potomstwo - nie zakwitła.
W odpowiedzi na to, jeden z ekspertów oplątwowych odpisał, że nie ma powodu do zmartwień,
tylko się cieszyć - bo taka sytuacja, kiedy pojawia się potomstwo bez kwitnienia jest bardzo rzadka.
Najczęściej maluchy są konsekwencją cyklu - roślina mateczna --> kwitnienie --> potomstwo.
Jeszcze nie odpisałam ekspertowi, że u mnie taka sytuacja jest ... normą :;230
Maluchy nie chcą kwitnąć, ale za to chętnie się mnożą.
Jak już kiedyś pisałam - ważniejsze jest dla mnie to, że tworzą się powolutku kolonie oplątwowe ;:167
Samo kwitnienie jest dla mnie naprawdę drugorzędne.
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Moje tillandsie :)

Post »

wisnia897 pisze: Innego zakończenia, niż wiecheć w domu Lucy, być nie może :lol:
No i nawet, jakbym chciała, to przecież żyć nie dadzą, zanim na złą, tzn. tillandsiową, drogę nie sprowadzą :;230
Ja będę chciała docelowo na pewno więcej niż jeden wiecheć ;:170 tylko będziecie mnie musiały jakoś poinstruować jak szybko się toto rozrasta i jak w praktyce wygląda tempo rozmnażania, żebym sobie mogła zaplanować w czasie to obrastanie sianem, bez szkody dla psychiki rodziny :wink:
I nie zapomnieć o mnie wiosną przy zamówieniu, albo polecić jakiś namiar. Nie wiem też jak to kosztowo by wyglądało.
Bo chyba myślę przede wszystkim o usneoides. Trochę też liczę na podpowiedź, które są najmniej kłopotliwe i najdłużej opierają się ewentualnej śmierci 8-)
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5064
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Lucy już po Tobie ;:306 , wiedziałam, że jak Cię wezmą w obroty, to przepadniesz, ja już się boję tu zaglądać :lol: . Tak, czy siak, wiecheć będziesz mieć.
A skoro już tu niechcący zajrzałam, to się pozachwycam, no cudne są ;:173 , nie mogę przecież kłamać :lol: .
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Ewuś, na żadne emerytury się nie wybieraj! Nikt tak oplątwowego wirusa nie rozsiewa jak Ty :lol: Tyle jeszcze ludzi do zaoplątwienia, sama nie dam rady - na Basię to trzeba nas dwie minimum, żeby w końcu zawiesiła jakiegoś wiechcia na balonie ;:306
Tillandsia xerographica - muszę ją nieco zrehabilitować po tym jak zakupiłam ją sobie (tylko dlatego, że była w promocji) w zeszłym roku. Zanim zaczniesz wertować strony wątku i wypominać mi, jak to mówiłam, że xerographica mi się nie podoba, od razu się usprawiedliwiam i powiem, że na żywo wygląda o wiele ładniej, niż na zdjęciach (całe szczęście, że nie przysięgałam, że nigdy jej nie kupię :lol: ). Nadal nie jest to moja ulubiona oplątwa, ale na żywo na pewno u mnie zyskała. Patrząc na Twoje zdjęcia T. funckiana, mam wrażenie, że to podobny przypadek, bo tak z monitora to mi wygląda, jakbyś gałązkę świerku urwała ;:306
Oczywiście wszystkie roślinki które dzisiaj pokazałaś, zasługują na medal. Widać, że rosną (i ja też widzę że mini-bulbosa urosła :lol: )

Lucy, teraz to już przepadłaś, nie ma odwrotu - wiecheć musi zawisnąć ;:204
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
galaxy
500p
500p
Posty: 811
Od: 6 maja 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Moje tillandsie :)

Post »

ewa321 pisze: Galaxy - witam Cię bardzo, bardzo ;:138
Szczególnie serdecznie, ponieważ Ty praktycznie jesteś już jedną nogą po oplątwowej stronie ;:196
Az dwie nabyłaś :?:
Ja kiedyś tam, na początek kupiłam tylko ... pięć :;230
W związku z tym, żebyś mogła się zrehabilitować za taki ... nietakt, dopisuję Cię do wiosennej listy zakupowej ;:306
Czemu przez gardło i klawiaturę nie chce mi przejść słowo NIE
A w ogóle to te fotki na tej stronie ..... matuchno kochana..... poniżej pasa.... Obrazek
Awatar użytkownika
Malum
50p
50p
Posty: 54
Od: 3 lut 2017, o 14:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Re: Moje tillandsie :)

Post »

Piękności, piękności i jeszcze raz piękności.
Do zaplątania w oplątwy wiele mi nie brakuje ale oby nie teraz, oby nie zbyt szybko, to jeszcze nie odpowiedni czas, przecież jeszcze całe życie przede mną :D
Rosa Ci pięknie i to niekwestionowanie, nie zastanawiałaś się może nad umieszczeniem ich na kawałkach kory albo podobnej aranżacji?
Pozdrawiam Patryk ^^
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”