Witajcie w brzydką i deszczową niedzielę

.
Pogoda jest fatalna

, leje od rana i to dość mocno. Odechciewa mi się wszystkiego patrząc przez okno ale od czego jest forum

. Zrobiłam sobie dzisiaj wstępny plan wysiewów w warzywniku uwzględniając dobre sąsiedztwo roślin i ubiegłoroczne zasiewy i doszłam do wniosku, że chyba nie zmieszczę wszystkich warzyw jakie zaplanowałam

. Chyba będę musiała zrezygnować z czegoś albo powiększyć warzywnik

. W sumie nie bardzo mi to na rękę bo jak kupimy działkę to warzywnik zmieni miejsce więc nie ma sensu żebym już tutaj coś kombinowała. Postanowiłam jeszcze dokupić nasionka ale takich roślin, które można siać wprost do gruntu. Mam sporo ziemi takiej, która jeszcze nie doczekała się zagospodarowania a nie chcę tam ciągle plewić chwastów więc sypnę jakieś jednoroczne i będzie odrobina koloru. Z niecierpliwością czekam na połowę miesiąca i moje pierwsze wysiewy a potem to już musi szybko zlecieć do wiosny .
Dominiko moja też sama wskoczyła do koszyka haha

.
Soniu tak sobie trzeba tłumaczyć

. Ja jeszcze wytrzymam na pewno chociaż z tydzień

. Na pierwszy ogień pójdą lobelie, żeniszki i niecierpki walleriana ale to jeszcze muszę chwilkę poczekać . Zobaczymy jak sprawdzi się ta multipaletka, droga nie była więc jak się nie sprawdzi to trudno . Pozdrawiam i udanej niedzieli życzę

.
Asiu właśnie tak planuję zrobić i lać wodę do podstawki. Czarnuszka to taka ozdobna do ogródka

a jest jakaś do jedzenia ??
Asiu- iwwa próba nie strzelba jak to mówią więc zobaczymy co mi z tej paletki wyjdzie. Jak się nie sprawdzi to trudno. Pierwiosnek od razu wpadł mi w oko, ma bardzo ciekawy kolorek bo miejscami przebarwia się na różowo

.
Małgosiu cynię mogę posiać tak samo jak Ty do podłużnej donicy i postawić na balkonie a potem przepikować do gruntu tam gdzie chcę ją mieć . To dobry sposób bo parapetu nie zajmuje

. Ja mam w zwyczaju plewić te roślinki , które wysieję do gruntu a bynajmniej tak miałam w zeszłym roku i tak nie doczekałam się cyni ani astrów bo musiałam je po prostu wyrwać

. Obiecałam sobie , że w tym roku będą ostrożniejsza .
Lucynko nie strasz mnie tymi ziemiórkami

. Mam nadzieję, że moja ziemia jest ok i nie będzie problemów. Ja mam mnóstwo kubeczków po jogurtach i je też wykorzystam . Zbieram je od kilku miesięcy i mam nadzieję, że mi wystarczy ich ilość. W końcu będzie trochę tego siania w tym roku . Paletkę zakupiłam bo jakoś tak w sklepie mnie zaciekawiła . Zobaczymy czy się przyda . Czarnuszka jest bardzo ładna a bynajmniej ładnie wygląda na zdjęciach więc postanowiłam ją wysiać. Podobno jest bezproblemowa więc nic nie tracę . Dziękuję i wzajemnie

.
Beatko widzę, że nie tylko ja skusiłam się na tą cynię. Bardzo dobrze

. Czarnuszka jest piękna i jeśli faktycznie będzie się wysiewała to kolejny plus dla niej

. Wszystkie jej kolory są bardzo ładne i jeśli trzeba będzie to poczekam na białą tak jak Ty . Pozdrawiam

.
Moniko ja w tym roku obiecałam się przyłożyć do wysiewów a co mi z tego wyjdzie to zobaczymy . Ty za to robisz cudowne dekoracje

.
CDN , buźki

.