
Jolu w drugim wątku masz fajną stronkę dla dzieci.
Liskoliska pisze:Jolu niesamowite!!! Tam naprawdę była kupa gruzu!
A co zrobiliście z tym gruzem?
Joluś dobrze, że masz pomocnika... lepiej się pracuje jak ktoś pomaga.
Naprawdę dużo pracy za Wami. Super!
Dużo pracy za Tobąjollla500 pisze:Liskoliska pisze:Jolu niesamowite!!! Tam naprawdę była kupa gruzu!
A co zrobiliście z tym gruzem?
Joluś dobrze, że masz pomocnika... lepiej się pracuje jak ktoś pomaga.
Naprawdę dużo pracy za Wami. Super!tam było ogrom gruzu ,bo w tym miejscu gdzie jest rabata kwiatowa ,stała wielka stodoła .No i gruz ze strychu i domu
wszystko poszło na nieużytki , gdzie teraz jest sad .Potem zamówiliśmy fadromę i potem równała teren .Na tym terenie co jest plac zabaw , moje miejsce do siedzenia i dużo rabat to tam stała ta stodoła.I straszna wylewka z betonu , żałuję że wtedy ją nie usuneliśmy .Ale już nie było na to pieniędzy i sił,zasypaliśmy to ziemią i tyle.Po czasie zaczełam robić rabatki i nie dało się posadzić kwiatów jak 2 cm pod ziemią był beton.Ale miałam w sobie tyle zapału że woziłam ziemię taczką z łąki oddalonej 300 metrów.Pot lał mi się po t..... ale nie skarżyłam się bo chciałam mieć i basta.Zresztą w miejscu gdzie mam sad jest też warzywniak i też woziłam ziemię bo pod cienką warstwą trawy był gruz.Dwa lata się mordowałam ale byłam zawzięta i osiągnełam swój cel. Teraz jak miałabym to robić , to już chyba zabrakłoby sił
Dziękuję Giguśgiga45 pisze:Witaj Jolunia. szczena mi opadła jak zobaczyłam te fotkę z gruzem. Ale podziwiam Cie za upór i dążenie do celu. My babki tak mamy sma taczką woziłam i wywozilam z działki wiec wiem co to znaczy. Kochana za to efekty Twej -Waszej pracy sa powalające. tak trzymac kochana Jolu.
Buziaki i spokojnego wieczorku