Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

O rzesz %$@*&$#&*%$ Obrazek jak mnie choróbsko rozłożyło ;:161
Coś chyba z odpornością u mnie nie tęgo, bo w tym sezonie już trzeci raz choruję, a w poprzednich latach to nie wiedziałam co to choroba. Ot lekki katarek i to wszystko.
Teraz mnie do łóżka przykuło że hoho. Gdyby nie to że do pracy chodzić muszę to pewnie i tydzień bym w wyrku leżała. A tak weekend musiał starczyć, a resztę "dochorować" trza popołudniami Obrazek
Niech się już skończy ten straszny okres kichania, kaszlenia, zimna, siania wirusami, bakteriami itp. itd. Zimo precz Obrazek



Ewelina, a wiesz że ta róża na pniu to w tej rabacie która do reorganizacji jest ;:153 No i wstępnie róża również zakwalifikowała się do usunięcia... ;:131 Denerwuje mnie w niej to, że to róża wielkokwiatowa i choć nie wiem jak bym ją krótko cięła, to wciąż wypuszcza długie "baty" które kwitną tylko na końcach. Nie podoba mi się ten pokrój, myślałam o jakieś innej w to miejsce, takiej która stworzy "kwitnącą kulę". Będę musiała przemyśleć sprawę Obrazek

Tulap, błoto może i ładne ale tylko w makro, a ja się taplać w nim żeby zrobić fotki nie będę Obrazek Na rabatę właśnie nie mam pomysłu. Musi tam zamieszkać coś co latem wytrzyma palące, południowe słońce a zimą dość silny wiatr. No i "dogada się" z piwoniami, których stamtąd usuwać nie będę. Nie będzie lekko Obrazek

Obrazek

Aniu-Annes 77, Guernsay i u mnie potrafi kolorki nasycić. Ja jednak wolę ją w tej wersji light. Co do wysiewów to w tym roku stawiam na gotowe sadzonki. Wyjątek będą stanowiły pomidorki, ale na to jeszcze trochę czasu. Róża na pniu jest na razie w fazie stay or out. Na wiosnę jej los się przesądzi Obrazek

Lucynko, moje juki coś znów grzyb zaatakował Obrazek Na wiosnę czeka mnie znów wycinanie i oprysk. W zeszłym roku ładnie sie po tym zregenerowały. Mam nadzieję że i w tym roku się opamiętają. Jak było widać, w kwitnieniu im to jednak nie przeszkodziło Obrazek Trzymam kciukasy za Twoje ;:333

Obrazek

Sabinko, niestety i moja Guernsay miewa humory i zmienia kolor jak zawstydzona pannica. Tutaj po prostu w tej lepszej wersji była uchwycona. Swoją drogą dziwna z niej różyca. Jukka tak była latem chwalona, że teraz cała pokryła się grzybkiem. A co, równowaga musi być Obrazek Mam nadzieję że nie odbije się to na jej przyszłym kwitnieniu - ostatnio sie nie odbiło, ale chyba i grzybek nie był aż tak straszny... Obrazek

Sonia, ciesze się słysząc takie pochwały i to z Twoich ust ;:131 Wszak rabaty u Ciebie wciąż oglądam z wypiekami na twarzy Obrazek U mnie to po śniegu już dawno nawet ślad nie został. W dzień kilka stopni na plusie, nocki kilka na minusie. Najlepszy czas na wszelkie choróbska :evil:

Obrazek

Malvy, sama jestem ciekawa które różyce przetrwają. Jedne co z tego będzie dobre, to że na wiosnę nie połamię znowu ze stu młodych pędów odkrywając delikatnie kopce różane ;:198 Może to jest jakiś sposób do powrotu choć w części do "bezobsługowego" ogrodu, jakim przed przybyciem kwitnących mój ogród był.

Asia, w którymś odcinku Maji w ogrodzie było o tym że lawenda wcale nie jest dobrym kompanem do róż. No ale jak tu się pozbawić takich widoczków... Obrazek

Obrazek

Jolka, a zapraszam zwiedzaj i podglądaj. Pochwał nigdy za wiele ;:183 ;:306 Też ostatnio czasu trochę więcej mam i przeglądam wstecz wątki zaprzyjaźnionych ogrodów ;:108

Ewka, niestety nie znam imienia różanej pannicy na pniu, a jest chyba na tyle pospolita, że w wątku różanym tez nie odgadnięto jej imienia. wiem że jest wielokwiatowa i tyle ;:131 Opisałam ją trochę powyżej dla Eweliny. Wciąż nie zdecydowałam co dalej z nią będzie. Na jej korzyść przemawia to że zachowuje się jak nasze trzmieliny - żadna zima jej nie sroga. Zimuje tak jak stoi - bez kopców i okrywania Obrazek Co do obornika - ja psa nie posiadam, ale słyszałam właśnie o tym że te czworonogi lubią ten nawóz. Niektóre podobno nawet dziury kopią żeby go z pod ziemi wykopać Obrazek Mój poprzedni kocur wcale się nim nie interesował, a nowa kota to jeszcze nie wiem jaki będzie miała do niego stosunek - oby obojętny Obrazek

Obrazek

Iwonka, no tak jakoś wyszło że tą zimą coś mniej mnie było na Fo. bawię się w niedźwiadka i przesypiam zimno i mróz brrr ;:186

Kasiula, może ta zmienność to jednak coś dobrego w ogrodzie. Wiosną możemy cieszyć się innymi roślinami, latem innymi, jesienią innymi, a zimą możemy spać :;230

Małgosia, ja też nie miała bym nic przeciwko temu Obrazek no nic, jeszcze troszkę, jeszcze ciut ciut... no kiedy ta wiosna Obrazek

Obrazek

Anka, no widzisz, z tą regularnością to różnie bywa. Jak to mówią jak nie urok to s..... Obrazek Róże w lawendach mam, w kocimiętkach nie mam Obrazek To co wzięłaś za kocimiętkę to pewnie inna odmiana lawendy. Na kocimiętkę się pewnie nie zdecyduje bo moja nowa kota dostaje na nią zupełnej głupawki Obrazek Ciemiernika wyglądaj, albo pogrzeb w nogach, już mogą tam być przyczajone kwiatuchy Obrazek Na zmienianą rabatę nie mam jeszcze pomysłu. Będzie burza mózgu i grzebanie w necie. Na razie nie poczułam jeszcze weny.
aha, przez to Twoje gadanie na Fo, wlazłam do Lily.. i popełniłam zupełnie nieplanowane zakupy. Oj Ty Obrazek Obrazek

Mariuszu, witaj :wit (bo Ty chyba pierwszy raz u mnie? ;:131 ) Zawsze milo gościć nowe twarze :uszy

Obrazek

Dorotka, na dziś odnalazłam kilka kotlecików strikte wiosennych, no bo ja za ta wiosną już tak mooocno tęsknię Obrazek A cóż Ty piszesz o pastelli :shock: no ja nią byłam w tym sezonie oczarowana Obrazek nic a nic nie zauważyłam żeby kwaituchy miały odcień sino-zielony :? Będę się jej teraz ze zdwojoną uwagą przyglądać. Biada jej Obrazek

Aniu-Tara, lawenda przeszła moje najśmielsze oczekiwania i... chęci. Nie wiem cóż za odmianę dopadłam, ale rosnie toto takie, że różyce mi zasłania i wszelką roślinność która niższa niż do kolana jest. dosłownie zjadła mi pół rabaty. Nie wyleciała jeszcze tylko i wyłącznie z mojego lenistwa ;:192

Obrazek
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

Zuza, pierwszy i nie ostatni ! No po prostu masz przecudnie :) jak patrzę na rabaty jak to wszystko ładnie razem się prezentuje to normalnie nie mogę się napatrzyć ;:138 :tan
Uuu choróbsko zła sprawa, ja nie wiem, że tak się dałaś mu złapać. Pewnie za mało naparów piłaś z roślinek ;:304 Zdrówka życzę, żeby siły były, bo zaraz wiosna ;:3
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

Ależ brakuje za oknem takich widoków ;:223
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

Witaj Zuza :wit . Masz przepiękny ogród o każdej porze roku ;:138 . Rabaty wyglądają świetnie wysypane korą ;:108 . Iglaków masz całkiem sporo a one też dodają koloru kiedy inne rośliny śpią. Czekam na wiosnę z niecierpliwością :tan . Skoro musisz przesadzić różę no to nie ma innego wyjścia. Mnie też czeka przesadzenie kilku bo niestety wybrałam im złe miejsca i będą się dusiły ;:222 . Mam nadzieję, że jakoś w miarę to przeżyją. Pozdrawia :wit .
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

Zuza, kuruj się kuruj, bo wiosna za pasem i trzeba się będzie wziąć do roboty ;:224
A z Pastellą to właśnie dziwna sprawa. Swoją w pierwszym sezonie też byłam oczarowana. W drugim już mniej, a w kolejnym jeszcze mniej... :roll: Ona się chyba cofa w rozwoju, bo nie kwitnie już tak spektakularnie. Lubi wywalać jakieś nieforemne baty, które wystają na boki i psują jej pokrój. No i ogólnie przez to trudno jej zrobić jakieś sensowne zdjęcie. Po pierwszym sezonie chciałam dokupić drugą sadzonkę, ale zapomniałam i dobrze, bo teraz już drugiej nie chcę. Może to tylko moja pokazuje takie fanaberie, ale chyba u którejś z dziewczyn czytałam, że zachowuje się podobnie. Tylko nie pamiętam u której to było... :roll:
PS. Wiosennymi fotkami uradowałaś moje oczy i teraz będę marzyć o łanach tulipanów. Ciekawa jestem, czy cokolwiek zakwitnie z ubiegłorocznych? Z czystego lenistwa nic nie wykopałam ;:131
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

Taki porządeczek na działeczce, że ho-ho! ;:333
Brawo, Zuziu - ogrodniczko! ;:63 ;:63 ;:63
Ja mam zawsze niesamowity misz-masz, bo upycham tyle roślin, ile tylko się zmieści. ;:306
Zawsze sobie obiecuję uporządkowanie, ale jak przyjdzie co do czego, powtarzam stare nawyki. ;:7

Nie choruj już, kochana. ;:167 Duuużo zdrówka życzę! ;:196
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

Zuza - zdrówka życzę!
Ależ masz piękne te rabaty! ;:167
I korona cesarska taka dorodna ;:215
Wiosna za pasem, trzeba nabierać sił! ;:3
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12125
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

Zuza zdrowiej już, ;:168 bo pora o wysiewach myśleć. :) Choroba ma dobre strony, ale dla nas :wink: pokazałaś ładną wiosnę. ;:215 Jakoś nie wyobrażam sobie już twojego ogrodu tylko w zieleni. Jak raz kolor zagości, nie zmienisz tego. ;:108 Pomysł na rabatę przyjdzie, po wielokrotnym przesadzaniu, ;:306 przynajmniej u mnie tak się dzieje.
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

Zuz dużo zdrówka Ci życzę.
A wiesz, że mnie tak na tych zdjęciach z oddali, ta Twoja wielkokwiatowa na pniu, to przypomina Wedding Bells. Pachnie Twoja? ;:224
Super wiosenne widoczki nam zapodałaś. Jak pięknie taka wiosna wygląda. Obrazek A ta wielka kępa białego zawilca jakby w objęciach białych tulipanów..? No miodzio! ;:180
I to ostatnie zdjęcie w tonacji zieleni i jasnego różu... ;:224 Naprawdę bardzo mi się podoba.
Ale coś mi się nie spodobało... tej jesieni po raz pierwszy posadziłam te drobne szachownice o małych łebkach. I zauważyłam je własnie u Ciebie. Czy one rzeczywiście tak bez ładu i składu rosną i wymagają podpierania? ;:222 Chyba nie zagrzeją u mnie miejsca. No cóż... ;:131 Będzie miejsce na coś innego. ;:333
Awatar użytkownika
iwwa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2263
Od: 27 sty 2013, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

Zuziu, zdrówka Ci życzę ;:196

Kochana, taki ogródek, jak Twój, to marzenie ścię... głowy ;:109
Matko, jakie te brzegi rabat, wszystko jak spod linijki. Gratuluję i podziwiam ;:180
Zdjęcia tulipanów i poducha floksa, niesamowicie wygląda !
Co do lawendy, jakoś sprawdzają się obie strony za i przeciw, tak myślę. A, że lubię lawendę, to na pewno w tym roku dosadzę parę sztuk, a co ! ;:306
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6658
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

Również zdrówka Ci życzę ;:196 sezon się zbliża, mam nadzieję że niedługo poczujesz się lepiej ;:108
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

Zdrówka ;:196 Miodek pij, pomoże, nawet jak nie lubisz :wink:
Na rabatę to posadź więcej juk, one Cię lubią, a Ty je, żaden problem ;:306
Może budleje?
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

Czym masz obsadzone swoje pergole? Jestem w trakcie wyboru wybierania pnących róz, kilka już mam, ale kazda sugesita i ocena jest na wagę złota.
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

Witaj Zuziu :wit . Dawno nie było mnie na forum, ale moja tęsknota za ;:3 i rozpoczęciem sezonu sięga dna i pomagam sobie jakoś spacerując i podziwiając Wasze wspomnienia, szukając inspiracji na wiosenne działania. Co do zdrówka jedno Ci powiem - żartów nie ma i chociaż robie tak jak Ty - bo nigdy nie jest dobry moment na L4 bo zawsze coś wiem, że to błędne myślenie i błędne koło. Bo co mamy ważniejszego niż zdrowie. JEdyna rada nie chorować.
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4987
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi

Post »

Jak tam zdrowko? Mam nadzieję, ze choróbsko już sobie poszło ;:333
Na widok twoich cudnych tulipanów, aż mi się cieplej zrobiło ;:215
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”