Witajcie dziewczyny kochane, czas mi szybko ostatnio umyka, nie pracuję, a czasu mam ciągle za mało, ale to nic niedługo wiosna za jakieś chyba 50 dni, to wtedy dopiero będą braki czasu

Zresztą muszę Wam powiedzieć, że u nas ptaszki jak by radośniej już ćwierkały, w dzień na plusie, w nocy mrozi lekko, a śniegu nie ma, może niech tak już zostanie
Dziś byliśmy u Oleńki w przedszkolu na uroczystości z okazji dnia Babci i Dziadka, jak zawsze w takiej sytuacji łezka zakręciła się w oku ale pięknie było
Iwonko oczko było moim marzeniem od samego początku, zrealizowałam je choć sama w to nie wierzyłam, że zrobię, cieszę się i uwielbiam je
Bożenko tak, masz rację jak wszystkie babcie, dumne ze swoich wnuków, roślinki jedne wysiałam, inne czekają na wysianie, ale już się zaczęło, to dobrze, szybciej czas do wiosny zleci
Małgosiu a u mnie prawie w wodzie stoją, więc to są niezawodne roślinki prawda
Kasiulka
Lucynko może Ci urzędnicy spojrzą łaskawszym okiem, no cóż na razie czekam, dziękuję
Basiu dziękuję
Jadziu czas szybko leci, i Twoja wnusia za chwile taka duża będzie, nasza Hanusia już zaczyna fajnie mówić, ale się cieszymy, a jak Wasza wnusia mówi już troszkę?:wit
Tereniu tak ta trójka blisko, tylko jeden dalej, ale właśnie w Niemczech zaczynają ferie i zaraz i on do babci przyjedzie
Marysiu zaglądam, ale jakoś z sił opadam, nie wiem co pisać, ale czytam i podglądam
