Na końcu wydmy cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
bejsonki84
200p
200p
Posty: 327
Od: 7 maja 2014, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Ja też jestem zachwycona Lavender Ice - mam ją dwa sezony - nie choruje, obficie kwitnie, dosyć długo trzyma kwiaty, a same kwiaty są wręcz idealne ;:167 . Jest w sam raz na przód rabatki.
Bardzo mi się podobają Twoje rabatki z daliami i begoniami ;:167. Ja w poprzednim sezonie pierwszy raz kupiłam kilka dalii, i teraz tylko żałuję, że mam tak mało miejsca by posadzić ich więcej. Są w pierwszej piątce moich ulubionych roślin ;:108
Pozdrawiam Werka
Po­cie­szam się myślą, że zwierzęta ni­jakiej świado­mości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zroz­paczo­nych is­tot na świecie.
Wisława Szymborska
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Aniu, narzekasz na swoje piaski ale róże miałaś piękne. Musiałaś nieźle o nie dbać ;:180 Lavender Flower Circus jest moim marzeniem, a twoje zdjęcia tylko mnie utwierdziły w przekonaniu że chcę. Teraz tylko znaleźć miejscówkę :;230
Minerva, podobnie jak u was, wigorem nie zachwyciła. Ale te kilka kwiatków które miała spowodowały u mnie chęć na więcej. Dokupiłam drugą, na fioletową rabatę przy tarasie. Rabata będzie jak wyremontuję taras :;230 Ale róże już są ;:119
Minerva też rosła w donicy, może to przyczyna słabego wzrostu. Ale w półcieniu, więc nie było tu winy zbytniego nasłonecznienia. Może ona z tych róż co potrzebuje więcej czasu. Ja się nie zniechęcam.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

ciekawe co wyszukasz nowego u Massada ;:226
Ania jeszcze nic mi nie wpadło w oko :;230 podobają mi się kolory jego róż, ale jak zaczynam
bliżej się przyglądać, to okazuje się, że są to kwiaty mało wypełnione. Zawsze bardziej mnie ciągnie do tych pełnych.
Hej, jak następnym razem przejedziesz skręt w lewo do Aury (co mi się to zdarza notorycznie) to na pierwszych światłach
daj w lewo i zawróć nieco dalej :;230 , tak już dużo łatwiej wjechać w tą ich dziurkę :;230
A, z róż Massada bardzo mi się zawsze podobała Versigny ;:170
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Ania, no trzeba przyznać, że początek - a teraz to widać dużą różnicę na działce, pięknie zagospodarowana. Powiedz mi, bo widziałem, że osłaniałaś się na ogrodzeniu roślinkami, co najlepiej porosło siatkę ? Co byś poleciła, żeby ładnie zarastało ?
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Ania, Ewazawady, to nie tak, że Minerva opadła z liści bez wcześniejszych objawów chorobowych. Napisałam trochę na skróty ;:131 Po pierwszym kwitnieniu złapała czarne plamy , które dosłownie pożarły cały krzaczek.. Bardzo chorowała i oprysk zrobiony (pewnie już za późno) nic nie pomógł.
Niemniej jestem dobrej myśli. Znalazłam już wpisy o tym, że ta róża potrafi zachwycić, a skoro jest to możliwe, to może i u mnie się uda ;:108
Ania, Lavender Ice jestem równie oczarowana. Szybko zbudował zgrabny krzaczek i kwitł, kwitł, kwitł.. aż nadeszły przymrozki. Cudo róża ;:oj
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Jeju, jakie Ty masz krzaczory różane ;:oj ;:oj ;:oj ;:oj ;:oj
Coś niesamowitego ;:224 Moje chyba nawet za 10 lat takie nie urosną ;:306 Musisz mieć bardzo dobra ziemię dla róż ;:333
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Ewa, ja tak miałam z Minervą, miałam ją w koszyku, ale nie kupiłam. Dopiero, gdy zobaczyłam ją na żywo i powąchałam nie było problemu z podjęciem decyzji. :D
Lavender Ice z pewnością się poprawi w ilości kwiatów.

Tulap, miałam problem z wysłaniem tego posta. Internet słabo działał, a ja przycisnęłam dwa razy. Już poprawiłam :uszy
Zerknij na górę strony.
No popatrz, a niektórzy taki kształt i budowę kwiatu uważają za idealny ;:306
Zapachu niestety nie pamiętam.

Werka, pod dalie mam przeznaczoną całą rabatę przy wjeździe do garażu. Zimą zwalamy tam śnieg, więc róży posadzić nie mogę. Tulipany i dalie są dobrym rozwiązaniem w tym miejscu. Wcześniej miałam tam canny, ale zaczęły chorować i pozbyłam się ich. Z kwitnieniem dalii jest zdecydowanie lepiej, wcześniej zaczynają. :D

Jola, a ja wciąż jestem nie zadowolona. Oglądając zdjęcia z innych ogrodów mam wrażenie, że róże kwitną tam obficiej, krzaki są większe. Żółta rabata w tym roku to porażka. Kwitły na niej głównie aksamitki giganty, a szkoda było wywalić. Aksamitek mam dosyć na dłuższy czas.
Koniecznie szukaj miejscówki dla LFC.
Myślę, że Minerva do różanych potworów nie dołączy ;:306 Moja też rosła cały sezon w donicy, więc dopiero w tym roku się okaże co z niej wyrośnie.

Majeczko, przy następnej okazji dokładnie sprawdzę jak wjechać w tą dziurkę. ;:196
Versigny, bardzo ładna, ale chyba już nie mam miejsca na ten kolor, no chyba, że wywalę Cr?me Caramel.

Mariusz, witaj na wydmie :wit
Na zdjęciach nie widać niezagospodarowanych miejsc ;:306
Do tej pory próbowałam puścić na siatkę dwie rośliny, groszek pachnący dwa podejścia i kobeę. Z groszkiem za pierwszym razem było jako tako, drugie podejście było porażką. Najlepszy efekt dała kobea, niestety z nią jest dużo roboty przy wysiewie. Należy zacząć już teraz. Kwitnie pod koniec lata, więc jak przyjdą wcześnie przymrozki może być marnie z kwitnieniem.
Zapomniałam jeszcze o winobluszczu, ale on przerasta od strony sąsiadów, tak samo kokornak. Te rosną doskonale.

Sabina, skrót wskazywał na jakąś tajemniczą chorobę. ;:306
Już się przekonałam, że jak dziewczyny się zachwycają to warto kupić taką różę. :tan

Moni, te krzaczory to historyczne, one same z siebie są wielkie. Mają po trzy, cztery lata ;:173


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Szukam podpory dla LO może jakieś podpowiedzi gdzie kupić :D
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Ty jesteś po prostu bardzo niemiłą osobą, bardzo bardzo bardzo! Ja mam zamówienie u naszej Ewy otwarte cały czas z możliwością edycji :;230
To dla mojego dobra nie mów mi, co za róże pięknościowe specjalnie dla mnie wstawiłaś, bo to się źle skończy :;230 (napisz napisz, wyskrobię skądś pieniążki ;:224 )
Szczególnie druga ma piękne ułożenie i kolor. Jak ten pasożyt na wierzbach, co zazwyczaj się myśli, że to kwiaty wierzb są :wink: A mi się one strasznie podobają.
Jeśli ta pierwsza się potem trochę bardziej otwiera to też bym się zastanowił. Ostatnia ma zabawne środki, ale okrywowym czy strasznie niskim na razie mówię nie.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Tulap

1. Eddy Mitchell
2. Hot Chocolate
3. od prawej Peter Pan, Scarlet Moss, Zoic.

Pierwsza w pełnym otwarciu wygląda tak :D Zdjęcia z lat poprzednich.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
bejsonki84
200p
200p
Posty: 327
Od: 7 maja 2014, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

A jaka różyczka jest na ostatnim zdjęciu z Eddy Mitchell? Czy to Star Profusion ;:oj Cudowna, a ile ma pączków ;:oj
Pozdrawiam Werka
Po­cie­szam się myślą, że zwierzęta ni­jakiej świado­mości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zroz­paczo­nych is­tot na świecie.
Wisława Szymborska
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Gdyby Eddy się jeszcze w słońcu u mnie przypalała to chyba bym oszalał ze szczęścia ;:114
Jak nie to dobrze operuję zapałkami :;230
Szkoda tylko, że nie pachnie, bo ten kolor jest tak unikatowy i uwielbiam takie wygięte płatki ;:108 Może zaszaleję i jak Gloria nie będzie mogła już jej załatwić to z Floribundy osobno kupię? Ale to by potwierdzało różankę ;:224

Potwierdzam.
Elfe
Snow Waltz
Tropical Sunset (Mactaurang)
Flammentanz
Eddy Mitchell (Meirysett)
Veilchenblau

Ładne? ;:306 Mam jakiś dziwny etap na pnące. Zresztą, pod płotem prawie miejsca nie mam ;:306 Powojniki też muszą po czymś się piąć, no właśnie, już mam co kupić na za rok ;:131 Poza tym szybko rosną ;:333 Teraz wykombinować, co z tym wszystkim zrobić, bo jeszcze dwa koszyki mam...
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Werka, tak to Star Profusion ;:138 . To zdjęcia z 2015, wtedy kwitła jak opętana przez cały sezon. Niestety słabo przezimowała i w tym sezonie było trochę gorzej.

Tulap, na pnących się nie znam. Mam tylko jednego ramblera. Sama muszę dokonać wyboru jakieś pnącej, ale nie chcę New Down, bo będzie rosła przy tarasie, a nie chcę tam śmietnika. ;:185
Na płot nie mogę niczego puścić bo sąsiad tnie wszystko jak leci jakąś spalinówką.
Mały napadzik na...;:306


Princess Anne, hodowca David Austin 2010.
Kwiaty początkowo ciemno różowe prawie purpurowe jaśniejące w miarę przekwitania, bardzo pełne zebrane w małe grona. W środku małe muśnięcie żółtego.
Mam ją od jesieni 2015. Kwitnienie rozpoczęła bardzo wcześnie, obsypując się mnóstwem kwiatów.
Krzaczek się trochę za bardzo rozlazł na boki i wzrost nie był imponujący. Osiągnęła może z połowę katalogowego. Na zdrowie nie narzekała.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Może Veilchelbau? Co prawda kwitnie raz, ale możesz jej dać coś do towarzystwa. Opinie są zgodne-jak kwitnie to nic jej nie przebija, ja dopiero w tym roku będę ją mieć.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Krzaczory - miałam na myśli Twoje rabatówki ;:306 Moje przy nich niczym pierwiosnki ;:218
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Swojego LO podwiązałam do drewnianej pergoli, ale ponieważ on rośnie we wszystkie strony, a LO posadzony jest przed pergolą, to trudno utrzymać go w ryzach. Kiedy wszystkie długaśne pędy naginałam w stronę pergoli, to widok nie był najciekawszy.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”