Mój ogródek - kogra - 3cz. 2008r

Cynamon · Post » 4 gru 2008, o 17:08

Grażynko, wstaw proszę, nową fotkę z mojego ;) ukochanego balkoniku.
Też się niepokoję, czy nie wdarł się tam przymrozek

Miłego wieczoru

kogra · Post » 4 gru 2008, o 17:38

Izuniu - tobie też się należy i to duży.
Za serce do ludzi, zwierząt i kwiatów.
Jesteś królową dobroci.

Tu.jo - myślę, że spanie będziesz miała dobre a sny bardzo kolorowe.

Grzesiu - nie wiem czy kuszę, bo są na tym forum więksi kusiciele ode mnie.
Mają tyle liliowców, że trzeba by kilku posesji mojej wielkości, aby pomieścić tam tylko liliowce, nie mówiąc o reszcie.
A moje liliowce to już przeżytek w porównaniu z tymi jakie oni mają.
Co do prac ogrodowych to moja prababka dożyła 94 lat, prawie do końca pracując na roli i żywiąc się wyłącznie swoimi produktami. To było życie.

Geniu - masz rację.
Spacer w słoneczny dzień to balsam dla ciała i duszy.
Niczego nam tak nie potrzeba w te krótkie dni jak słońca.

Hanuś - nocka przymroziła tylko do -2 stopni.
Oranżeryjka wprawdzie okrojona z kwiecia, ale już wybijają nowe listki cebulowych.
Nadal kwitną chryzantemki.
Zapasy na zimę rosną w oczach świeżymi listeczkami.
Jak dotąd jeszcze temp. nie spadła poniżej zera.
Dzisiaj o 9 rano było tam 7 stopni w plusie, ale dzień zaczął się słonecznie.
Przedwczoraj siedzieliśmy przy herbatce na balkoniku w promieniach zachodzącego słońca.
Za oknami sikorki dziobały do kulek ze słonecznikiem wraz z innymi ptakami.
Koty wylegiwały się na parapetach.
I tak dotrwaliśmy w 15 stopniowym ciepełku przy uchylonych drzwiach aż do 21.00.
Jutro zrobię fotki i wkleję, jeśli fotosik nie zastrajkuje.

Cynamonku - jutro obiecuję coś wkleić.
Do tej pory balkonowy ogródek trzyma się dzielnie.
Przybyła szafka na narzędzia ogrodnicze i sznury na pranie w zimowe dni.
Pranie przemrożone i wyprasowane pachnie świeżością i jest niezastąpione, kiedy łazienkowe zimową porą może pachnieć tylko Lenorem lub innym pachnidłem.

Bardzo dziękuję wszystkim za wizytę i zapraszam jutro na fotki z balkonowego ogrodu.

Grzegorz B · Post » 4 gru 2008, o 23:19

kogra pisze: Grzesiu - nie wiem czy kuszę, bo są na tym forum więksi kusiciele ode mnie...

Grażynko, to ja się boję zaglądać do tych większych kusicieli

kogra pisze:A moje liliowce to już przeżytek w porównaniu z tymi jakie oni mają.

Przeżytek

, to co ja mam powiedzieć o moich

kogra pisze:Co do prac ogrodowych to moja prababka dożyła 94 lat, prawie do końca pracując na roli i żywiąc się wyłącznie swoimi produktami. To było życie.

Piękny wiek

, widać długowieczność, na pewnych płaszczyznach, nie występuje w kategorii wyjątku

Myślę, że uda mi się jutro zajrzeć na balkonowe widoki

kogra · Post » 5 gru 2008, o 14:17

Grzesiu - zatem zapraszam na balkonik.
Dzisiaj było na nim nawet 15 stopni, bo słoneczko przyświecało do południa.
Więc była poranna kawka na balkoniku i porządki.

A więc mój balkonowy ogródek dzisiaj. :P

Przetrwała mrozy i nie poddała się. Ma jeszcze kilka pąków, ale czy dadzą radę się rozwinąć ?
Moja ostatnia chyba w tym roku Abrahamka.
Ale za to jaka !

Comcia · Post » 5 gru 2008, o 14:22

Grażynko - do Cieszyna to za daleko ale naprawdę chciałabym posiedzieć trochę na twoim balkonie.

Jakim balkonie ???
Balkonisku !!!
Przeszklonym tarasie !!!

Sama nie wiem jak to nazwać, więc nazwę "kogrolonem" albo "kogrotasem "

:):)

Cynamon · Post » 5 gru 2008, o 14:32

Kogrosalon - to jedyna adekwatna nazwa

Abrahamka bardzo dzielna i piękna., inne też się nie poddają, zdobią i cieszą ... rewelacja !!!

Comcia · Post » 5 gru 2008, o 14:44

Ewo - na to nie wpadłam

Re-we-lac-ja

kogra · Post » 5 gru 2008, o 15:00

Witajcie dziewczyny.

No to widzę, że przyjdzie mi ochrzcić mój balkonik przy waszej pomocy.

:P
Nie mam nic przeciwko temu. A może ktoś jeszcze rzuci jakiś pomysł ?
Ewuniu, Mariolko - zapraszam na balkonowe pogaduchy, kiedy tylko będziecie miały ochotę.

Dodatkowo powiem tylko, że wyszły już pierwsze narcyzy i tulipany.

Wyglądają też inne mniejsze cebulowe.
Czyżby na balkoniku czas przedwiosenny już nastał ?

Kto wie, może pod koniec stycznia już będą kwitły krokusy ?

Zauważyłam też, że podnosi się ziemia w donicy z hiacyntami - trochę za wcześnie, ale może to tylko pierwsze podziemne ruchy korzeniowe - oby.

Dodatkowo ogłaszam KONKURS
- na najciekawszą nazwę mojego balkonowego ogródka.
Nagrodą będą nasiona agapantu białego i niespodzianka.

e-genia · Post » 5 gru 2008, o 15:09

Ja od razu poddaje sie nie mam pomysłu na nazwę twojego oszklonego tarasu ale chętnie przysiądę i odpocznę. Pięknie kwitną ci te bratki no i na pewno kwiatki cebulowe wiosenne będziesz miala szybciej niż ja
Genia

hanka55 · Post » 5 gru 2008, o 19:15

Kogrożeria

Bo to i oranżeria, i menażeria !
I radości - feria.

Dr. Shumel Silberman ; Ramat Gan, Israel
Geranium flower (20x)
http://www.nikonsmallworld.com/gallery. ... magepos=15

Cynamon · Post » 5 gru 2008, o 20:05

Hanuś - dobre

... a może jeszcze, jak konkurs, to konkurs

... kogrolaba [wiadomo dlaczego ;)] albo kogrobona [kogro + ambona myśliwska ;)]

kogra · Post » 5 gru 2008, o 20:23

Wielkie brawa dziewczyny......

Nieżle kombinujecie.
Bardzo mi się podobają wasze pomysły.
Zaznaczam, że niekoniecznie w nazwie musi być kogra, no.....może tylko jej część..........

Powiem Wam w sekrecie, że nagroda będzie warta świeczki......

Znajdzie się tam również ogrodniczy gadżet, nasiona nie tylko agapanta i jeszcze coś ..

Warto pogłówkować.

e-genia · Post » 5 gru 2008, o 20:52

Grażynko a może Rajoranżeria Grażyny
Genia

Cynamon · Post » 5 gru 2008, o 21:07

Cieszymy się na balkonie ...

z Grażynką w Cieszynie ...

więc może to nasz ulubiony ... Cieszonik(-ek)

chatte · Post » 5 gru 2008, o 21:19

Grażynko, nie chcę Cię straszyć, ele te hiacynty mogą chcieć wyleźć z ziemi i zakwitnąć przed czasem ;)
Abrahamka jest cudna! Ale to nie tegoroczny zakup?
No i balkonik wciąż śliczny

A nazwa balkonika? ... Może Gragród?

Nie, to żart! Podoba mi się Kogrosalon

A może...Kwiatusznik?

Jakoś nic powaznego mi nie chce przyjść do głowy