Witajcie .
U mnie temperatura na lekkim plusie i coś tam z dachu kapie ale jest tyle śniegu, że wszystko raczej nie stopnieje. Do południa było cudne słoneczko a teraz chwilami chowa się za chmury . Dzisiaj mamy przegląd kolęd w gminie i moja Emilka ma śpiewać z koleżankami pastorałkę

. Ciekawa jestem jak Jej to wyjdzie bo to pierwszy taki "występ". Mam nadzieję, że się nie speszy . Dzisiaj zrobiłam mały obchód po ogródku i niektóre róże miały mocno powyginane pędy od ciężaru śniegu . Musiałam im trochę pomóc. Otrząsnęłam też ze śniegu moje młode tujki.
Aniu zima piękna to fakt . Jest w tym roku więcej śniegu niż przez dwie ostatnie zimy razem wzięte

. Szałwii trio nie znam ale czarnuszkę zakupię bo bardzo podobała mi się u dziewczyn a skoro można siać prosto do gruntu to kolejny plus dla niej . Szałwie bylinowe coś u mnie kiepsko rosną. Zobaczymy czy w tym roku rozrosną się bardziej bo póki co takie marne są. Róże to piękne rośliny i warto je mieć. Po kupnie działki zyskam sporo nowego miejsca i tam chcę posadzić krzewy i róże historyczne , coś co zajmie ciut więcej miejsca .Dziękuję i wzajemnie

.
Anitko wszystkie lilie są piękne . Chociaż te białe i różowe lubię najbardziej

.
Anido ostróżki jednoroczne też siałam i jestem ciekawa czy będę miała młode siewki. To też bardzo ciekawa jednoroczna, które świetnie pasuje do róż . Hibiskusa letniego nie znam, muszę poszperać

. a akcję w przyszłym roku postaram się załapać a póki co nawet nie wiem na czym ona polega

.
Aneczko no jak tutaj nie wpaść w różyczkę skoro kusicie takimi okazami

. Każdy chce mieć te cudeńka jak napatrzy się na takie fotki

. Każda jest inna, wyjątkowa i ma coś w sobie a ten ich zapach . Szkoda, że nie wszystkie pachną ale wybór jest ogromny i można przebierać . Działki mi nie zazdrość

. Pomyśl sobie, że przy takim obszarze trzeba się też trochę narobić

.
Soniu sama nie wiem kiedy nazbierało mi się tyle róż . Pewnie i tak po latach te marne będę wywalać bo sporo jest takich nn. Jeśli to faktycznie Leonardo to jestem zadowolona. Dziękuję i wzajemnie

.
Mati to mi teraz napisałeś

. Dużo tego więc muszę poczytać, poszperać ale dzięki serdeczne za propozycje

. Pozdrawiam .
Sławku ja bardzo cieszę się z takiej zimy. Jest sporo plusów takiej aury chociaż i minusy także. Trudno w takich warunkach jeździć autem ale rośliny na pewno mają ciepło. Dziękuję i wzajemnie

.
Seba oba kolory piękne . W takim razie czekam na zdjęcia

. Pozdrawiam .
Ewo brałam to kiedyś po uwagę ale sama nie wiem. Poobserwuję i zobaczymy. Dziękuję

.
Sabinko jestem ciekawa czy obfociłaś iglo . My mieliśmy lepić bałwana ale w końcu nam nie wyszło. Małżonek wrócił jak było prawie ciemno a ja sama nie chciałam zabierać dziewczyn bo Weronika na pewno nie umiałaby nawet ustać w takim śniegu

. Dzisiaj śnieg nie bardzo chce się lepić ale na sanki w sam raz . No jestem ciekawa czy to faktycznie Charles Austin, kosztowała jedynie 4,99 . Czytałam , że jednak ma to swój minus bo jak róża jest źle zaszczepiona to będzie kiepska. Nie oszukujmy się, za taką cenę cuda nie kupisz

.
Moniko myślałam o niej i jeśli tylko dorwę nasionka to wysieję . Mnie zasypało ale u Ciebie śniegu jest więcej z tego co widziałam . Pozdrawiam

.
Beatko ja jeszcze nie cięłam Elmshorna. Tej wiosny dla wielu moich róż to będzie pierwsze cięcie. Właśnie zastanawiam się jak go obciąć i co z pozostałymi. Część róż chciałabym zakulkować o ile przeżyją i będą chciały się poddać. Ja bardzo cieszę się z takiej śnieżnej zimy

. Same plusy no może poza problemami komunikacyjnymi .
Wkurza mnie ten limit buziek . Człowiek nie może się rozkręcić bo już ich brakuje. Masakra .
Pozdrawiam i udanej niedzieli Wam życzę .