Tawuła - jaką odmianę wybrać?

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
piters
50p
50p
Posty: 88
Od: 5 paź 2008, o 11:45
Lokalizacja: małopolska

Post »

ja mam tawułę vanHoutta - jak wiekszość krzewów w moim ogrodzie posadzona w tym roku wiosną, kwitła dość obficie na biało a teraz zaczyna się juz przebarwiać na pomarańczowy kolor - widziałem kilka dużych tawuł tej odmiany i wyglądały bardzo efektownie (szczególnie w okresie kwitnienia - olbrzymia biała kula :shock: ) - mam nadzieję, że za rok lub dwa moja też taka będzie :D
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

Goldmound i Goldflame, piękne kolory liści przez cały sezon. Do tego rosną w piękną kulę do 50 cm wys. i 60 cm rozpiętości.
Goldflame - młode pędy i liście brązowo-czerwone, przebarwiają się na jaskrawo-żółto, potem na zielono, kwiaty ciemno-różowe pojawiają się w końcu czerwca, początku lipca.
Goldmound - kwiaty purpurowo-różowe, kwitnie od czerwca do sierpnia, bardzo dekoracyjne jasnożółte liście (szczególnie wiosną), powoli zieleniejące.

Piękna jest też tawuła gęstokwiatowa - Spirea densiflora - ma piękne liście jesienią, przebarwiają się na różne odcienie czerwieni, pomarańczu i żółci. a jak sama nazwa wskazuje, ma mnóstwo kwiatów latem:-)
Ciekawe postrzępione liście ma tawuła Crispa.
Wszystkie mam w swoim ogrodzie, są naprawdę piękne cały sezon.

Dodam jeszcze do kolekcji tawułę japońską 'Anthony Waterer' oraz ciekawą tawułę Genpei (Shirobana), która ma na krzaczkach dwa kolory kwiatów - różowe i białe.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
grzesiek_z
200p
200p
Posty: 207
Od: 13 paź 2008, o 12:19
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post »

Witam. Wszystkie tawuły są urokliwe, zależy co chcesz uzyskać i przy jakiej wielkości krzewu i o jakiej porze roku. Mogą kwitnąć od wczesnej wiosny prawie do jesieni. Od wiosny "Grefsheim" kwitnie w IV zielony krzew białe kwiaty, "Snowmound" i "van Houtte'a" V-VI zielone obszerny krzew kwitnie na biało wysokości ok 1,5-2m . Formy żółte "Goldflame" i "Goldmound" wysokość ok 0,6-0,8 m , fory o purpurowych lub nawet dwu barwnych kwiatostanach T. japońska "Crispa", "Frobelii", "Genpei" wysokość ok 0,5-0,6 m kwitną VII nawet do IX-X. Udanej kompozycji
Betix75
50p
50p
Posty: 87
Od: 16 wrz 2007, o 16:34
Lokalizacja: wielkopolska

Post »

Dziękuje Wam bardzo serdecznie za podpowiedzi. Zwracam się jeszcze z 1 pytaniem: czy nie jest już za późno na sadzenie tawuły (bez względu na odmianę) ?
Tego na co za późno, tego szkoda...
Awatar użytkownika
grzesiek_z
200p
200p
Posty: 207
Od: 13 paź 2008, o 12:19
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post »

Witam. jeszcze nie jest zbyt późno, praktycznie możesz sadzić wszystkie rośliny ( do czasu kiedy ziemia nie zamarznie albo tobie będzie się to chciało zrobić) spokojnie jak się pogoda w miarę utrzyma to nawet do końca listopada
Awatar użytkownika
mommy_b
200p
200p
Posty: 312
Od: 25 kwie 2008, o 19:47
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Żeby nie rozpoczynać nowego wątku, spytam tutaj. Zakładamy nowy żywopłot (był ligustr - piękny duży ale mój mąż go ściął :cry: ) i musimy zakładać od nowa. Zdecydowaliśmy się na tawułę van Houtta. I tu mam wątpliwości, czy sadzić go teraz czy na przedwiośniu? Zależy mi żeby go posadzić jeszcze teraz, ale ze względu na koszt jaki poniosę (24m żywopłotu = 96 sadzonek po 4 na każdy m) boję się, żeby mi nie zmarzły sadzonki. Czy nawet jak teraz posadzę to przy ew. przymrozkach lub mrozach nie stracę sadzonek, bo podejrzewam, że nie zdążą się tak szybko przyjąć?
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Póki ziemia nie zamarznie można sadzić wszystko a tawuła ta jest przy tym mrozoodporna.
Gratuluję wyboru krzewu na żywopłot.
Będziesz go również ciąć czy pozwolisz rosnąć naturalnie ? :D
Awatar użytkownika
mommy_b
200p
200p
Posty: 312
Od: 25 kwie 2008, o 19:47
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Pozwolę mu rosnąć naturalnie, bo tak wygląda najładniej a poza tym będzie pasował do klimatu jaki chcę stworzyć w swoim ogrodzie.
Awatar użytkownika
jolami
500p
500p
Posty: 995
Od: 12 lip 2008, o 23:53
Lokalizacja: opolskie

Post »

Nalewka pisze: Jeśli sadzonki są w donicach to można sadzić cały rok, jeśli z tzw. gołym korzeniem, to właśnie jesienią jest dobry termin, ale i wiosną można sadzić, byle nie w lecie i nie w zimie.
Czy jeszcze teraz mogę posadzić z gołym korzeniem Tawułę Van Houta i Berberysa Thunberga Atropurpurea ? Tak jak w cytacie Nalewka pisze, że jesień to dobry termin, ale czy temperatury mają znaczenie? Jak za tydzień czy dwa ma być po 2 stopnie do -2 to czy to im nie zaszkodzi?
I czy muszę je od razu wsadzić na swoje docelowe miejsce ? Czy mogę je zadołować i wiosną przesadzić na miejsce stałe?
Awatar użytkownika
flowers
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3834
Od: 17 cze 2007, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Możesz zadołować w kompostowniku, a wiosną wsadzić na stałe miejsce.
Pozdrawiam, Jagoda
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Jesień, to dla mnie wrzesień, październik i ew. część listopada, jeśli zima (mrozy i śniegi) przychodzą późno, tak jak w tym roku :)

A rośliny z gołym korzeniem (krzewy, ale też byliny) powinny mieć co najmniej miesiąc na odbudowanie systemu korzeniowego przed zimą (czyli mrozami), teraz, w połowie listopada, szanse na kolejny miesiąc relatywnie ciepłej pogody są nikłe, właśnie zapowiadają mrozy i przepisową zimę, więc rośliny nie miałyby szansy na rozwój korzeni, a to równa się ich "wypadnięciu".

Kompostownik zaś działa trochę jak grzałka, może tam będą miały lepsze warunki :)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
jolami
500p
500p
Posty: 995
Od: 12 lip 2008, o 23:53
Lokalizacja: opolskie

Post »

Flowers, Nalewko dziękuję za odpowiedz...Zdecydowałam , że kupuję. Zadołuję, zabezpieczę agrowłókniną i liczę że przetrwają zimę... :lol:
finezja
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 7 wrz 2007, o 11:28

Post »

mam pytania jeśli chodzi o tawułke .... czy na zimę trzeba zabezpieczać tę roślinę ??? ... oraz jaki i kiedy nawóz zastosować ??? .... czy tawułkę trzeba przycinac ???
Awatar użytkownika
grzesiek_z
200p
200p
Posty: 207
Od: 13 paź 2008, o 12:19
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post »

W przypadku tawuł nie ma konieczności zabezpieczania ich na zimę, dadzą sobie rade same są to rośliny o wysokiej mrozoodporności. Nawożenie możesz zastosować już w kwietniu a potem w lipcu (przy nawozach nieotoczkowanych). W przypadku nawozów długo działających np. osmocote tylko wiosną.
Awatar użytkownika
igielka78
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1782
Od: 13 mar 2008, o 10:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zawidów

Post »

Jest różnica miedzy tawułą (której dotyczy ten wątek) a tawułką czyli byliną. Jeśli chodzi o tę drugą to jest ona byliną, która chowa się na zimę do ziemi (no chyba że zostawisz pióropusze) i nie ma z nią problemów z zimowaniem. Ja swojej nie okrywam i bez problemu budzi się wiosną i kwitnie latem. Zresztą tawuły jako krzewy też należą do bezproblemowych i nie okrywam i ch na zimę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”