Borówka amerykańska - 8 cz

Drzewa owocowe
Zablokowany
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

Sprawdźmy kalkulację. :wink: Najpierw trzeba wybrać 4m3 ziemi, to jakieś 6 ton, czyli stary poczciwy Ził. W to miejsce trzeba wsypać kwaśny torf. Nie mam pojęcia ile kosztowałaby robocizna, transport torf itd , ale coś czuję, że wystarczyłoby na , galanty pehametr , skrzynkę wódki i sadzonki i jescze by coś zostało :D .
ploplus
50p
50p
Posty: 65
Od: 30 wrz 2016, o 22:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centrum lubelskiego

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

Tylko że ten galanty phmetr pokaże w 75% przypadków, że ziemię i tak trzeba wymienić na torf :P bo jak dobrze kojarzę możliwość zakwaszenia rodzimej ziemi nie jest wcale taka prosta nawet z zaje* phmetrem :)
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

Nie widziałem jeszcze pehametru z opcją "wymień ziemię na torf." :D . Odczyn torfu nie jest dany raz na zawsze, bo jego pojemność buforowa nie jest nieskończona. Poczytaj na forum ile osób zniszczyło borówkę w ten właśnie sposób. Wystarczyło kilka podlań twardą wodą i po torfie.
ploplus pisze: bo jak dobrze kojarzę możliwość zakwaszenia rodzimej ziemi nie jest wcale taka prosta nawet z zaje* phmetrem :)
Wystarczy nazwyklejszy glebowy Helliga.
Tomala3d
500p
500p
Posty: 675
Od: 7 lip 2015, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

Gdybym nie miał zielonego pojęcia o uprawie borówki i poczytał co tu wypisujecie to bym pomyślał że uprawa jest zbyt trudna dla zwykłego śmiertelnika. Kopanie dołów o pojemności kilku ton ziemi, wypełnianie torfem które i tak starczy na kilka podlań twardą wodą. Ludzie co wy tu wypisujecie? Jeszcze ktoś to przeczyta i zamiast posadzić sobie własne borówki będzie do końca kupował ten marketowy szajs po cenach z kosmosu. Ostatnio widziałem 125gram za 9.99 sprowadzane chyba z Peru. To jest 80zł za kilogram.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

Zdaje się , że znów wszystko pomieszałeś. Żeby odkawasić kilka metrów sześciennych torfu nie wystarczy parę razy podlać wodą z kranu, ale pół worka można jak najbardziej. Nie wiem od jak dawna interesujesz się tym wątkiem , ale przez te kilka lat odkąd ja jestem , to w każdym sezonie jest co najmniej kilka postów typu "Ratunku! co sie dzieje z moją borówką, posadziłem w kwaśnym torfię, podlewam 2x razy w tygodniu, a ona coraz marniejsza". I trudno takiemu wytłumaczyć, że borówka cierpi z powodu zbyt wysokiego odczynu podłoża.
W markecie Piotr i Paweł widziałem buteleczkę 250 ml octu balsamicznego za 198 zł, twaróg półtłusty po 32.99/kg , pigwę, kiwano i pepino po ok. 14 zł /szt. Można? Można. :)
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1574
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

Ja jestem za wykopaniem dołu o głębokości 0,6 m. Tak 1,5 x 1,5 m na jeden krzak, zabezpieczeniem pionowych ścian płytami i folią. A do środka kwaśna ziemia, kwaśny torf, trociny ilaste. Jak nie ma się trocin to przekompostowane igliwie i pocięte gałązki drzew szpilkowych.
Tomala3d
500p
500p
Posty: 675
Od: 7 lip 2015, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

KaLo z tego co pamiętam pisałeś że masz swoje borówki posadzone w zwykłą ziemię i dlatego podlewasz kwaśną wodą. Jak ktoś tak posadził albo dał tylko woreczek torfu to pojawią się problemy bez odpowiedniego zakwaszania. Ja od dawna twierdzę ze ziemia powinna być próchniczna dlatego całość dołu wysypuję przekompostowanymi trocinami sosnowymi wymieszanymi ze zwykłą ziemią. Na to daję torf wokół korzenia rośliny a na górę grubą warstwę ściółki z fragmentów roślin iglastych. Kora, trociny, zrębki, gałązki połamane, igły, szyszki itp. Taka warstwa kwaśnej ściółki będzie nie tylko zakwaszać glebę ale również zaopatrywać roślinę w niezbędne składniki i chronić przed wysychaniem. Dodatkowo stosuję minerały w postaci mączki granitowej. Korzystnym zabiegiem jest też ustawienie kilku niewielkich kamieni pod krzewem. Taki system sprawi że zakwaszać wystarczy sporadycznie albo w ogóle. Uprawa może być praktycznie bezobsługowa poza podlewaniem deszczówką w suche dni.
Co do wielkości dołu, parę stron wcześniej wrzucałem filmik na którym jest pokazana wielkość korzenia borówki na plantacji. Dół o wymiarach 1,5x1,5m jest według mnie przesadą ale kto bogatemu zabroni :)
Sam wykopałem wiele wielkich dołów z powodu gliniastego podłoża nie tylko pod borówkę ale też pod jagodę kamczacką. Wiem ile piachu trzeba przerzucić żeby opróżnić i wypełnić taki dół. Jak ktoś ma ziemię normalną to robienie dołu większego niż 1x1m według mnie nie ma żadnego sensu.
Podobno borówka w donicach wchodzi w konkretne owocowanie 2-3 lata szybciej niż w gruncie. Tutaj fany przykład z borówką 3lata rosnącą w beczce po whiskey. Zwróćcie uwagę na ilość pąków kwiatowych.
https://www.youtube.com/watch?v=l6G0CkhKX0k
ploplus
50p
50p
Posty: 65
Od: 30 wrz 2016, o 22:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centrum lubelskiego

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

a co powiecie na dodanie do tego wszystkiego perlitu ogrodniczego?
na jednym z filmików o sadzeniu borówek zalecano jego użycie
generalnie z opisu zastosowań wydaje się, że powinien poprawić warunki bytowania borówki, ale wiąże się z kolejnym wzrostem kosztów - warto? ma ktoś jakieś doświadczenia w tym zakresie?
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1574
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

Czytałem o stosowaniu perlitu ogrodniczego przy rozmnażaniu borówki wysokiej oraz przy uprawie jej w tunelach razem z innymi drogimi komponentami.
W mojej uprawie borówki wysokiej w gruncie nie będę stosował perlitu ogrodniczego.
Igliwie, gałązki drzew iglastych pozyskuję za darmo na terenie ROD'u.
Tomala3d
500p
500p
Posty: 675
Od: 7 lip 2015, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

Z tego co ja czytałem to na dłuższą metę nie jest polecany, tzn jak roślina będzie przez wiele lat rosła w tej samej glebie.
Perlit jest stosowany głównie do napowietrzania gleby z tego co mi wiadomo, ma też dzięki porowatej strukturze właściwość magazynowania wody. W uprawie doniczkowej stosuje się glebę gdzie 20% składu to perlit tylko nie wiem właśnie czy jest to skład dla pierwszych lat uprawy gdzie rośliny są w mniejszych doniczkach czy również po przesadzeniu do docelowej wielkości donic.
tmf30
200p
200p
Posty: 447
Od: 17 cze 2013, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zgorzelec

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

Też jestem zdania jak Tomala3d, że sadzenie w glinie, czy też mieszanie gliny z torfem np w proporcji 1:1 nie da pożądanego efektu. Ja musiałem jeszcze raz przesadzać 4 boróweczki po takim sadzeniu. Po ich wykopaniu w dole nie było praktycznie śladu po torfie, po próchnicy który dawałem przy sadzeniu krzewów. Teraz ostatnio dosadzałem 5 sztuk, to dół miał 1 m średnicy, poszło 1 worek torfu, dużo próchnicy, dużo gałęzi, igieł itp. po drzewach iglastych plus symboliczna ilość gleby rodzimej.Zapomniałem dodać piachu, ale posypię parę garstek po wierzchu i wymieszam. Tak więc moim zdaniem gleba ciężka nie nadaje się do borówek, i jej zakwaszanie pomoże borówkom jak umarłemu kadzidło.
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1574
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

Do tmf30
Pod borówkę wysoką nadaje się gleba lekka, próchnicza, przewiewna, kwaśna i ciepła, o stałej umiarkowanej wilgotności, poziomie wody gruntowej od 35 do 60 cm. Nie może być to gleba zalewana. Głębsze warstwy gleby nie mogą być zwięzłe, nie przepuszczające wody. Zawartość próchnicy musi wynosić co najmniej 3,5%, optymalnie około 7%, a nawet więcej (za Rejman, Pliszka Borówka wysoka).
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

Całkowity rozkład i mineralizacja torfu dodanego w dołek następuje po 2-3 latach.I to by się zgadzało z tym co czytamy w tym wątku.Posadzone borówki rosną przez rok, dwa a potem jest tylko gorzej.
Tomala3d
500p
500p
Posty: 675
Od: 7 lip 2015, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

KaLo dlatego w wielu wideo poradnikach jest mowa o corocznym posypywaniu borówek trocinami z roślin iglastych lub inną materią organiczną.
Jak już wcześniej pisałem ziemia bogata w mikroorganizmy nie jest zbita. Mam taką ziemię pod czereśnią. Nieświadomie od paru lat zrobiłem pod nią kompostownik bo kosiłem tam spore chwasty podkaszarką która je od razu rozdrobniła i ziemia zrobiła się ciemna i luźna na głębokość szpadla. Później się okazało że ziemia bogata w mikroorganizmy jest taka luźna przez co pewnie jest lepiej napowietrzona i oczywiście dzięki tym organizmom jest bardzo bogata w łatwo dostępne składniki niezbędne roślinie.
Tak samo jak borówka jest regularnie ściółkowana to mamy dostawę materii organicznej i tworzymy warunki dla rozwoju pożytecznych mikroorganizmów.
U mnie teraz w ogrodzie grasuje kret z czego się cieszę bo krzewów i drzewek i tak nie uszkodzi a innych upraw o tej porze niema za to zje pędraki których nie brakuje w ziemi.
luis90
200p
200p
Posty: 253
Od: 8 maja 2016, o 21:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Borówka amerykańska - 8 cz

Post »

Czy zamiast kory iglaków można borówki wyściółkować igliwiem świerków?
Pozdrawiam, Ewa
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”