Ogródek KaRo cz.3

Grzegorz B · Post » 2 gru 2008, o 01:14

Krysiu, gdzie się podziałaś

Fleur 78 · Post » 2 gru 2008, o 10:10

Witaj Krysiu!
Ale się nadelektowałam z samego rana! ;:13
U Ciebie, Krysiu, czy wiosna czy lato, czy zima - zawsze pięknie! Ale jesienią....

Uwielbiam Twój ogród!

Post » 2 gru 2008, o 16:31

Dziękuję Wam Kochani za odwiedziny i miłe mi gesty.
Smoczynko jestem wstrząśnięta zdjęciem jakie mi przyniosłaś ... to niesamowicie piękna sceneria.
Jakże inna od mojej jaką ja mam u siebie....
chyba bardziej zbliżoną do warunków panujących u Ali ,może Grzesia...
Oliwko - u mnie nie ma nic z poprószonej śniegiem aury ale i tak uważam ,że jest ładnie.

Kwitnie i cudownie pachnie kalina wonna ,jednak by ją móc Wam pokazać,musiałam stworzyć odpowiednie ku temu warunki ...nie chciała pozować w naturalnej scenerii,
nie mogłam wydobyć jej urzekającego piękna ,ale myślę,że się udało.
Prawda,że jest piękna?

hanka55 · Post » 2 gru 2008, o 16:37

Krysiu, oczom nie wierzę !

goni@k · Post » 2 gru 2008, o 16:45

hanka55 pisze:Krysiu, oczom nie wierzę !

Ja też

Krysiu, z czym Ci się kojarzy ten zapach ???

Post » 2 gru 2008, o 16:54

Uwierz Haniu ...

A oto dalsze dzisiejsze "sensacje" z mojego ogródka...

To ,że kwitnie ciemiernik można łatwo przyjąć do wiadomości :

Ale w głebi dośąć obficie kwitnie The Fairy

No i niezmordowana "Nina Weibull"

Mam jeszcze bratki, w całkiem dobrej formie są też pąki Abrahama D.
Może rozkwitną ?
A słońce choć inne raczej ...nie wiosenne ...ale nadało ciepły ton całemu ogródkowi.

Post » 2 gru 2008, o 16:55

goni@k pisze: Krysiu, z czym Ci się kojarzy ten zapach ???

Nie wiem...

jest słodki,jakby trochę mydlano świeży... nie wiem doprawdy...jutro popracuje nad tym by go przybliżyć...

minismok · Post » 2 gru 2008, o 17:24

KaRo........to się nazywa POWRÓT JEDI!........ależ się cieszę!

Kalina

........eeee ty masz chyba nitkę elektrociepłowni pod ogrodem

albo"cuda cuda ogłaszają......"......w ogrodzie Krysi

cmokasy z gór

Comcia · Post » 2 gru 2008, o 17:24

Kupiłam jesienią Ninę - za rok też będę się nią cieszyła

I pomyśleć że to już grudzień ?

Fleur 78 · Post » 2 gru 2008, o 18:09

KaRo pisze: ...nie chciała pozować w naturalnej scenerii,
nie mogłam wydobyć jej urzekającego piękna ,ale myślę,że się udało.
Prawda,że jest piękna?

Jest piękna!!!

A pomysł świetny!

oliwka · Post » 2 gru 2008, o 19:24

Obejrzałam Twój ogród, to znaczy część z 2008 i jestem pod ogromnym wrażeniem.
Jest przepiękny: malowniczy, buszowaty, kipi wręcz roślinnością, pełen uroczych zakątków.
Nie kryję, że takie mi się najbardziej podobają.
W dodatku w grudniu pełno u Ciebie kwitnących roślin, co już wywołuje u mnie czystą zazdrość

Aż się cieszę na pozostałe części.

Cynamon · Post » 2 gru 2008, o 20:47

Kalina przepiękna - aranżacja w stylu, mojej ukochanej, japońskiej estetyki ... powściągliwej, eleganckiej, ujmującej - cudna!

Fleur 78 · Post » 2 gru 2008, o 22:34

Cynamon pisze: aranżacja w stylu, mojej ukochanej, japońskiej estetyki ... powściągliwej, eleganckiej, ujmującej -

świetnie to określiłaś, Cynamonku!

bishop · Post » 2 gru 2008, o 22:38

Czy to ewenement, czy ta kalina wonna tak zwykła w grudniu też pachnieć???

Post » 2 gru 2008, o 23:08

Myślę,że ..tak,że to ewenement.

Wprawdzie w naturalnym środowisku kalina wonna zakwita późną jesienią, ale w naszych warunkach klimatycznych zdarza się to niezwykle rzadko.
Najczęściej mróz ścina pąki kwiatowe.
W zależności od warunków atmosferycznych może zakwitnąć zimą a nawet wczesną wiosną.
W tym roku mrozu jako takiego jeszcze nie było więc moja Viburnum fragrans rozkwitła w całej okazałości.
Jednak nie jest na tyle ciepło by zapach unosił się w powietrzu w znacznej odległości od krzewu jak np latem pachnie jaśminowiec ...ale kto wie...
może przy następnym jeszcze bardziej obfitym kwitnieniu i ciepłej jesieni będzie to zapach wyczuwalny na odległość.
Może ma ktoś z forumowiczów takie doświadczenia?
Stanie obok krzewu pozwala jednak nasycić się słodko-świeżym zapachem.