Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Ewelinko, cieszę się, że turnus minął i szczęśliwie wróciłyście do domku. ;:138

Twój ogród przybrał piękną, choć mroźną szatę. ;:333 Roślinki pocukrowane szronem i szadzią naprawdę ślicznie wyglądają. ;:215
Ja nie mam okazji oglądać moich roślinek w takim przebraniu, ponieważ musiałabym po przymrozku skoro świt pędzić na działkę, a mi się po prostu w takim czasie nie chce. ;:185 ;:185
Póki co u mnie jeszcze ani deczka mrozu nie było i na razie się nie zapowiada. Pada deszcz, na termometrze 8* na plusie. ;:108
slanka-flora
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 15026
Od: 3 gru 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

EWE :wit
Przymrozek tylko dodał wyrazu jesiennemu ogrodowi ;:108
Ładnie to pokazałaś :!:
Do obowiązków szybko się wdrożysz,bo nie masz wyboru :wink:
Pozdrowienia,
Sławek
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Ewelinko, wreszcie jesteś z powrotem ;:168 Pewnie tęskniłaś za ogrodem?

Dzisiejszymi zdjęciami tak mocno zmrożonego ogrodu mnie zaskoczyłaś ;:202 Fotki śliczne, a jednak trochę żal pomrożonych róż, chryzantem i całej reszty kwiatów.
U nas wyjątkowo w tym roku nie było jeszcze takich spadków temperatur, więc ogród nadal kwitnie. Co prawda nie ma tylu kolorów co latem, ale dobre są i te pojedyncze plamy. U mnie niektóre róże porozwijały nowe kwiaty. Z jednej strony cieszą, a z drugiej zastanawiam się kiedy i czy w ogóle pójdą spać skoro zimy ma nie być? Coraz dziwniej to wszystko wygląda, a pory roku jakoś się zacierają ;:219
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Ewelinko ;:196
Ty jesteś już z powrotem w domu a ja wracam na forum po przerwie.
Dawno nie pisałam i mam sporo do nadrobienia. Zauważyłam, że pokazałaś swoje dziewczynki i siebie samą.
Bardzo fajne masz córeczki ale jak mają taką piękną Mamę , to nic dziwnego. :lol:
Mrozik ślicznie polukrował Twój ogród ale dlaczego już ?
Mógł jeszcze trochę poczekać. Jak zniosły to Twoje chryzantemy ?
Widziałam, że czekałaś na ich kwiatki.
Miłego i słonecznego weekendu ;:3
:wit
Awatar użytkownika
Biedronka641
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5724
Od: 5 cze 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Witaj.
Ewelinko córcia po turnusie.Mama rozleniwiona. ;:108 ;:215
A ogród przyszroniony super wygląda. ;:138 U mnie rano było-2. Strat nie widzę.
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Ewelinko, zajrzałam do pierwszej części, żeby zobaczyć jak zaczynałaś. Zmiany są ogromne, postęp diametralny. Ja tak mam, że jak oglądam zdjęcia ze swoich początków to za każdym razem jestem zdziwiona ;:306 Szybko się zapomina, że nie zawsze było tak, jak jest dzisiaj.
Piękne rabaty, skarpy bardzo pomysłowe, masa pracy, to widać. I jak szybko wszystko się porozrastało... :shock:
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Witajcie :wit .


Od nocy u mnie bardzo mocno wieje ;:222 . Strach wystawić głowę za drzwi bo mona ją stracić :shock: . Liście tańczą na trawniku w rytm wiatru i jak tylko się uspokoi trzeba będzie znowu zagrabiać. Niby nie mam zbyt wielu drzew na działce ale liści mam od groma z drzew okolicznych sąsiadów ;:131 . Moje rośliny po ostatnim mroziku nie powiedziały ostatniego słowa i jeszcze się trzymają. Chryzantema Czechowsky w ogóle nie przestraszyła się i nadal kwitnie ;:224 . Nie mniej sezon dobiega końca i trzeba będzie pomyśleć niedługo o przygotowaniu roślin do nadchodzącej zimy a potem wyczekiwać na wiosnę ;:3 .




Wandziu prędzej czy później szron pojawi się i u Ciebie. Oczywiście życzę Ci by to było jak najpóźniej ;:224 . Na pewno z donicami zdążysz a ja właściwie nie byłam na to przygotowana i te kilka donic zostało na zewnątrz. Roślinom o dziwo nic się nie stało i żyją na szczęście. To powojniki i dwie hortensje ;:108 . Pelargonie wyrzuciłam już po powrocie z turnusu bo niestety eM ich nie schował jak byłam poza domem i zdechły. W przyszłym roku będę musiała kupić sobie nowe bo nie mam nic na rozmnożenie.



Marysiu leń już poszedł w niepamięć i dzisiaj sprzątałam na całego . Potrzebowałam jednak chwilkę czasu żeby przyzwyczaić się do obowiązków domowych. Masz rację zima jest potrzebna i nam i roślinom ale taka wiesz, normalna z mrozem i śniegiem . Zobaczymy jaka przyjdzie w tym roku. Dziękujemy za pozdrowienia i również pozdrawiamy ;:196 .



Małgosiu ja przeraziłam się jak rano wstałam i to zobaczyłam ;:oj . Pomyślałam, że trochę za szybko no ale cóż. Wiosna w tym roku przyszła szybko to i sezon szybciej się skończy ;:306 . Jakaś równowaga musi być ;:131 . Zima też potrzebna bo musimy naładować baterie i przygotować plany na nowy sezon ;:183 . Rośliny odpoczną i wiosną od nowa będziemy cieszyć się ich pięknem .



Soniu na razie wiatr skutecznie wygania mnie do domu i w ogrodzie nic nie robię dzisiaj. Liczę jednak na w miarę ładną pogodę w przyszłym tygodniu to wszystko nadrobię. Pocukrowany ogród ma swój urok ;:333 , to prawda . Pozdrawiam :wit .



Sabinko a więc nie narzekaj ;:306 . Nie spodziewałam się takiego spadku temperatury a tu proszę . Co do kwiatów hortensji to je zostawię . W zeszłym roku też zostawiłam i nic się nie łamało bo i śniegu nie było prawie wcale. Zobaczymy jak to będzie w tym roku ;:108 .



Olu miło znowu być wśród Was ;:168 . Faktycznie niektóre rośliny nic sobie nie zrobiły z tego mroziku. Chryzantemy kwitną a i kocimiętka wcale nie jest gorsza. Jej taki przymrozek nie straszny.



Zuziu witaj . Widoki przerażają ale prędzej czy później zima nadejdzie. a już oswoiłam się z tą myślą i jestem gotowa na tę porę roku ;:224 . Swoją drogą ciekawa jestem jaka będzie. Ja też mam nadzieję, że jeszcze będzie w miarę ładnie żeby przed zimą zdążyć z porządkami .


CDN
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Lucynko takie widoki na prawdę robią wrażenie i oszroniony ogród ma niesamowity urok. Ja już pogodziłam się z tym, że sezon się kończy więc nie załamuję się tym faktem. Niedługo przyjdzie wiosna i od nowa będziemy podziwiali swoje ogrody ;:108 . W sumie to nie dziwię Ci się, że nie chcesz z samego rana lecieć na działkę. Ja mam ogród pod nosem więc daleko nie muszę iść , to jest ten plus ;:333 .



Sławku dokładnie tak, nie mam wyboru i musiałam już przyzwyczaić się do obowiązków domowych. Oszroniony ogród bardzo ładny i w swoim czasie Ty na pewno też nam coś pokażesz. Póki co dominują u Ciebie piękne kolory i oby tak było jeszcze przez jakiś czas. Pozdrawiam ;:168 .



Dorotko jasne, że tęskniłam i za ogrodem i za forum ;:168 . Ja już pogodziłam się ze zbliżającym się końcem sezonu bo wiem, że niedługo zacznie się nowy :tan . Szkoda roślin ale z drugiej strony to wiosna przyszła do mnie szybko więc jakaś równowaga została zachowana ;:306 . Masz rację , pory roku teraz są bardzo dziwne i te zimy ostatnich lat są bardzo denerwujące. Rośliny przez to głupieją. Na pewno normalna zima lepiej wpłynęła by na ich kondycję a nie tak co chwilę ciepło, zimno, ciepło , zimno ;:222 . Zobaczymy co przyniesie najbliższa zima , oby było więcej śniegu niż rok temu.



Krysiu mrozik przyszedł szybko no ale mówi się trudno. Powoli kończymy sezon i trzeba się przygotować na zimę. Dziękuję za komplementy odnośnie moich córek i mnie :oops: . Chryzantemy w ogóle nie odczuły tego mroziku i kwitną dalej ;:138 . Astry i kocimiętka też niczego sobie nie zrobiły z tej temperatury. Widać są odporne ;:108 . Tobie również życzę słonecznego weekendu. U mnie bardzo wietrznie niestety ;:222 .



Alu mama rozleniwiła się bardzo mocno ale już leń przepędzony ;:224 . Samo się w domu niestety nie zrobi a eM po dwóch tygodniach gospodarzenia miał dosyć ;:306 . Ja też większych strat nie widzę bo rośliny jakoś to zniosły. Te bardziej wrażliwe straciły swoje liście ale astry, chryzantemy i kocimiętka jeszcze sobie kwitną. Może nie jest to tak bardzo spektakularne ale zawsze coś ;:108 .



Aniu witaj u mnie ;:196 . Po takich zdjęciach widać jak zmieniają się nasze zakątki. Rośliny szybko rosną i z roku na rok jest coraz lepiej . Poza tym zdjęcia porównawcze na przestrzeni lat działają bardzo motywująco prawda?? Dziękuję Ci za odwiedziny i zapraszam w przyszłości.




Dzisiaj zdjęć nie będzie ;:131 , wybaczcie ale w takie wietrzysko po prostu mi się nie chce iść i fotografować roślin. Sąsiedzi pomyśleliby , że kompletnie zgłupiałam ;:306 . Nadrobię to w spokojniejszy dzień. Pozdrawiam Wszystkich i życzę udanego weekendu :wit .

PS. Właśnie zamówiłam sobie 6 powojników bo w pewnym sklepie darmowa dostawa no i w innym sklepie 18 lilii bo ceny bardzo niskie ;:224 . A miałam już nic nie sadzić ;:306
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Ja tez kontemplowałam tę darmową dostawę :lol: Tylko zastanawiałam się, czy to dobry czas na sadzenie clematisów, czy się przyjmą tak przed zimą... ;:218
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Aniu ja zaryzykuję. To są rośliny z doniczek więc korzeni im nie uszkodzisz . Co innego gdybyś miała przesadzać a wtedy na pewno uszkodzisz korzenie. Ja posadzę i zrobię spory kopczyk a to uchroni korzenie w razie spadku temperatury . Zawsze też można je przezimować w chłodnym pomieszczeniu i posadzić wiosną :D .
Awatar użytkownika
Ann_85
1000p
1000p
Posty: 1209
Od: 26 mar 2010, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Oj Ewelina, zrobiłam małe zamówienie i Ty jesteś temu winna :wink:
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12126
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Ewelinko kolejne zamówienie zrobione, będzie wiosną festiwal kwiatów. ;:215 Ja mimo wiatru popracowałam ze czterdzieści minut. :roll: Nie martw się sąsiadami, moi chyba dawno uznali mnie za wariatkę, każdą wolną chwilę spędzam w ogrodzie. ;:306
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Aniu i dobrze , że zdecydowałaś się na te zakupy ;:333 . Nie czuję się osamotniona grzesząc zamówieniem o tej porze ;:306 . A jakie powojniki wylądowały w Twoim koszyku ?


Soniu sąsiedzi od pewnego czasu patrzą na mnie z ukosa kiedy robię zdjęcia roślinom ;:306. Nie rozumieją tego po prostu. Zamówienie spontaniczne ale na pewno dzięki temu będzie więcej koloru w nowym sezonie. Podziwiam Cię, że mimo wiatru byłaś w ogrodzie i coś tam robiłaś. Ja dzisiaj zrezygnowałam z tego całkowicie.
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Takim to dobrze, też bym kupił ale trzeba na prezent coroczny dla mamy oszczędzać ;:306
No nic, na wiosnę sobie odbiję. Łaknę wiciokrzewów tylu, żeby pachniało wszędzie jak zakwitną ;:173
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

Post »

Mati tak się składa, że w listopadzie mam urodziny więc taki sobie spontaniczny prezent zrobiłam :wink: . A co będę sobie żałować ;:306. Wiciokrzewów nie mam wcale bo obawiam się ich ze względu na dzieci. One są trujące a owoce działają na dzieci bardzo zachęcająco więc nie chcę ryzykować. Może kiedyś jak dziewczyny dorosną i zrozumieją pewne rzeczy to sobie wtedy kupię :D.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”