Mały ogródek
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1462
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Mały ogródek
Jolu,
W Twoim ogrodzie panuje tak cudowna atmosfera, że chce się go oglądać bez końca.
Wiedzą o tym też koty, bo skąd przybywały by nowe? A przecież co rusz pojawia się u Ciebie jakiś nowy kot.
Wszystkie Twoje kwiaty wyglądają oszałamiająco. A Shropshire Lad zachwycił mnie do tego stopnia, że go sobie nabyłam. Zakwitnie dopiero w przyszłym roku, ale już nie mogę się doczekać.
Chciałabym, żebyśmy mogły podziwiać go razem.
A więc już teraz, z wyprzedzeniem zapraszam w czerwcu na Kaszuby!
A tymczasem pozdrawiam serdecznie. I niech już przestanie lać, bo to doprawdy przesada!
W Twoim ogrodzie panuje tak cudowna atmosfera, że chce się go oglądać bez końca.
Wiedzą o tym też koty, bo skąd przybywały by nowe? A przecież co rusz pojawia się u Ciebie jakiś nowy kot.
Wszystkie Twoje kwiaty wyglądają oszałamiająco. A Shropshire Lad zachwycił mnie do tego stopnia, że go sobie nabyłam. Zakwitnie dopiero w przyszłym roku, ale już nie mogę się doczekać.
Chciałabym, żebyśmy mogły podziwiać go razem.
A więc już teraz, z wyprzedzeniem zapraszam w czerwcu na Kaszuby!
A tymczasem pozdrawiam serdecznie. I niech już przestanie lać, bo to doprawdy przesada!
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Mały ogródek
Witam Krajankę
Pooglądałam sobie Twoje przecudowne róże i okrutnie zazdroszczę
Są piękne, dorodne, zdrowe i bardzo reprezentacyjne
Tej jesieni będę sadzić moją pierwszą poważną "porcję" róż, mam nadzieję, że kiedyś się doczekam takich okazów!



- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Mały ogródek
Jolu,
czy zdjęcia róż, które zaprezentowałaś w ostatnim wpisie, są już z października, czy jednak nieco starsze?
czy zdjęcia róż, które zaprezentowałaś w ostatnim wpisie, są już z października, czy jednak nieco starsze?
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mały ogródek
Madziugos,
masz bystre oko i wnikliwe spojrzenie.
Ostatnia fotka jest aktualna, a te powyżej, to czas pierwszego kwitnienia róż czyli czerwiec / lipiec.
Chciałam zaprezentować możliwości róży 'St Richard of Chichester' , więc najładniejsze fotki wybrałam z całego sezonu.
Obecnie kwitną pojedyncze kwiatki róż. Zabieram je do domu do wazonu , tak jeszcze cieszą oko.
Witaj rodaczko Ann_85
Przyjemnie jest sadzić nowe róże i czekać na nie do wiosny. Łatwiej znieść wtedy ciągnącą się w nieskończoność zimę.
Witaj Lisico, jak miło, że do mnie zajrzałaś
.
pamiętam, że nabyłaś w tym roku 'A Shropshire Lad'. Będziemy wspólnie się zachwycać tą niezwykłą odmianą. Mój krzew osiągnął obecnie 3 metry wzrostu, ma pąki i trochę kwiatów. Nie tak wiele jak w czerwcu, ale równie pięknych. Zastanawiam się, jak przyciąć takiego kolosa?
Z zaproszenia na Kaszuby już się szczerze cieszę
Obejrzeć na żywo Twój piękny ogród, to wielka frajda i przyjemność.
Wandziu 7,
zgadzam się z Tobą, że odznaczenie ADR nie jest rozdawane pochopnie i bez uzasadnienia. Róże z tym znakiem są zdrowe i wytrzymałe na różne niedogodności warunków.
Nie mam zbyt wiele róż z tym znakiem. Mam kila Austinek, trochę róż francuskich . ADR to głównie róże niemieckie - Koredeski.
Rośnie u mnie 'Petticoat' i 'Sommersone' . Tą ostatnia szczególnie lubię - niezmorowana i zdrowa. Mam też, od lat, starą różę, o strasznej nazwie - 'Lichtkönigin Lucia' - ADR 1968 - w moich podmokłych warunkach znakomicie daje radę. Zbudowała wielki krzew, kwiaty ma całe lato, do później jesieni. Obecnie w domu w wazonie postoją cały tydzień.
Sabinko - Nifredil
Jeżeli dokonujesz wyboru między Crown Princess Margaretha, a St Richard of Chichester, to jestem za tą pierwszą.
St Richard buduje szczupły wysoki krzew, to róża wielkokwiatowa, raczej z tych mniejszych. Natomiast CPM to rozłożysta, krzaczasta parkowa, będzie większa , okazała.
Jak masz miejsce na jedną to wybierz CPM. Najlepiej kup obie.
Kolor kwiatów mają podobny, ale pokrój krzewu zupełnie inny.
Ostatnio CPM pokazywała Władzia- Ladys. To piękna odmiana , zerknj do Ladys.
Ladys - Władziu, nasza miła przyjaciółko z Czech,
moje różane fotki są z czerwca i lipca. Chciałam zaprezentować różę 'St Richard of Chichester' z jak najlepszej strony i trochę w czasie się cofnęłam.
Ladys pokaż nam , proszę, jeszcze kilka fotek róży 'Crown Princess Margaretha'. Pamiętam u Ciebie jej cudny bukiet w kryształowym wazonie.
Chętnie też gladiolusy bym zobaczyła. W tym roku mi się nie udały, ale może w przyszłym wrócę do nich.
Tulipany wykopałam pod koniec czerwca. Obecnie siedzą w papierowych torbach w piwnicy. Słyszę jak wołają: " już na nas czas, prosimy o posadzenie w ogrodzie".
Niestety nic z tego na razie nie wyjdzie. 21-10-2016 córka wychodzi za mąż. Mamy wesele na 70 osób. Goście "walą drzwiami i oknami". O rety
, co się będzie działo
Tulipany będę sadzić na początku listopada.
masz bystre oko i wnikliwe spojrzenie.
Ostatnia fotka jest aktualna, a te powyżej, to czas pierwszego kwitnienia róż czyli czerwiec / lipiec.
Chciałam zaprezentować możliwości róży 'St Richard of Chichester' , więc najładniejsze fotki wybrałam z całego sezonu.
Obecnie kwitną pojedyncze kwiatki róż. Zabieram je do domu do wazonu , tak jeszcze cieszą oko.
Witaj rodaczko Ann_85

Przyjemnie jest sadzić nowe róże i czekać na nie do wiosny. Łatwiej znieść wtedy ciągnącą się w nieskończoność zimę.
Witaj Lisico, jak miło, że do mnie zajrzałaś

pamiętam, że nabyłaś w tym roku 'A Shropshire Lad'. Będziemy wspólnie się zachwycać tą niezwykłą odmianą. Mój krzew osiągnął obecnie 3 metry wzrostu, ma pąki i trochę kwiatów. Nie tak wiele jak w czerwcu, ale równie pięknych. Zastanawiam się, jak przyciąć takiego kolosa?
Z zaproszenia na Kaszuby już się szczerze cieszę



Obejrzeć na żywo Twój piękny ogród, to wielka frajda i przyjemność.
Wandziu 7,
zgadzam się z Tobą, że odznaczenie ADR nie jest rozdawane pochopnie i bez uzasadnienia. Róże z tym znakiem są zdrowe i wytrzymałe na różne niedogodności warunków.
Nie mam zbyt wiele róż z tym znakiem. Mam kila Austinek, trochę róż francuskich . ADR to głównie róże niemieckie - Koredeski.
Rośnie u mnie 'Petticoat' i 'Sommersone' . Tą ostatnia szczególnie lubię - niezmorowana i zdrowa. Mam też, od lat, starą różę, o strasznej nazwie - 'Lichtkönigin Lucia' - ADR 1968 - w moich podmokłych warunkach znakomicie daje radę. Zbudowała wielki krzew, kwiaty ma całe lato, do później jesieni. Obecnie w domu w wazonie postoją cały tydzień.
Sabinko - Nifredil
Jeżeli dokonujesz wyboru między Crown Princess Margaretha, a St Richard of Chichester, to jestem za tą pierwszą.
St Richard buduje szczupły wysoki krzew, to róża wielkokwiatowa, raczej z tych mniejszych. Natomiast CPM to rozłożysta, krzaczasta parkowa, będzie większa , okazała.
Jak masz miejsce na jedną to wybierz CPM. Najlepiej kup obie.

Ostatnio CPM pokazywała Władzia- Ladys. To piękna odmiana , zerknj do Ladys.
Ladys - Władziu, nasza miła przyjaciółko z Czech,
moje różane fotki są z czerwca i lipca. Chciałam zaprezentować różę 'St Richard of Chichester' z jak najlepszej strony i trochę w czasie się cofnęłam.
Ladys pokaż nam , proszę, jeszcze kilka fotek róży 'Crown Princess Margaretha'. Pamiętam u Ciebie jej cudny bukiet w kryształowym wazonie.
Chętnie też gladiolusy bym zobaczyła. W tym roku mi się nie udały, ale może w przyszłym wrócę do nich.
Tulipany wykopałam pod koniec czerwca. Obecnie siedzą w papierowych torbach w piwnicy. Słyszę jak wołają: " już na nas czas, prosimy o posadzenie w ogrodzie".
Niestety nic z tego na razie nie wyjdzie. 21-10-2016 córka wychodzi za mąż. Mamy wesele na 70 osób. Goście "walą drzwiami i oknami". O rety



Tulipany będę sadzić na początku listopada.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mały ogródek
Jola, długo kombinowałam z tymi różami i ostatecznie stanęłam w punkcie, w którym zaczęłam- podobają mi się obydwie
. Ostateczną decyzję podjął mój niezawodny mężulek
Przedstawiłam mu jedną i drugą, opowiedziałam co nieco o wielkości i w ogóle i że najchętniej posadziłabym dwie odmiany w jednym dołku. Mąż z pełną powagą obejrzał zdjęcia i stwierdził że Margaretha ładniejsza
Ufam jego zdaniu.. a coś czuję, że Richarda upoluję wiosną w OBI






- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Mały ogródek


St Richard of Chichester nie jest tak fotogeniczny jak Pashminka


- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1462
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Mały ogródek
Jolu,
Żywotność Twojego ASL trochę mnie przeraża
. Mam nadzieję, że w ostrzejszym klimacie Kaszub nie osiągnie 3 metrów!
Podobnie wysoko rośnie James Galway, ale zawsze ucinam mu ok. połowę wysokości, aby zostało 80 - 100 cm.
Już się cieszę na wspólne oglądanie roz, kotów, pogawędki, opowieści...
Dawno nie byłam w swoim ogrodzie, a pewnie liści klonowych naleciało tam po kolana
Baw się dobrze na ślubie swojej pięknej Córki. Taka uroczystość to niezapomniane wrażenie, wspaniałe przeżycie. Będę Wam kibicować

Żywotność Twojego ASL trochę mnie przeraża

Podobnie wysoko rośnie James Galway, ale zawsze ucinam mu ok. połowę wysokości, aby zostało 80 - 100 cm.
Już się cieszę na wspólne oglądanie roz, kotów, pogawędki, opowieści...
Dawno nie byłam w swoim ogrodzie, a pewnie liści klonowych naleciało tam po kolana


Baw się dobrze na ślubie swojej pięknej Córki. Taka uroczystość to niezapomniane wrażenie, wspaniałe przeżycie. Będę Wam kibicować


Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Mały ogródek
To zazdroszczę, bo mój mąż pytany o cokolwiek ogrodowego mówi "No, ładne, ładne..." a przy tym zerka tak przelotnie, że nie mam pewności czy zarejestrował odpowiedni obraznifredil pisze: Ostateczną decyzję podjął mój niezawodny mężulekPrzedstawiłam mu jedną i drugą, opowiedziałam co nieco o wielkości i w ogóle i że najchętniej posadziłabym dwie odmiany w jednym dołku. Mąż z pełną powagą obejrzał zdjęcia i stwierdził że Margaretha ładniejsza
![]()

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Mały ogródek
Jka miło o tej porze roku oglądać takie zdjęcia
Od razu człowiekowi lepiej się robi
Podziwiam 'St Richard of Chichester' , ale z uwagą przyjrzałam się też 'A Shropishire Lad'. Kupiłam wiosną. Na razie nie urosła za duża, ale miała trudne warunki
Nie zauważyłam, że do niej nie dochodzi podlewanie.
Od razu człowiekowi lepiej się robi
Podziwiam 'St Richard of Chichester' , ale z uwagą przyjrzałam się też 'A Shropishire Lad'. Kupiłam wiosną. Na razie nie urosła za duża, ale miała trudne warunki
Nie zauważyłam, że do niej nie dochodzi podlewanie.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Mały ogródek
Yoll, nieustannie o Tobie ciepło myślę i to nie tylko dzięki przepięknym ogrodowym zdjęciom, ale i z powodu czekającego Cię wielkiego wydarzenia.
Mam nadzieję, że przygotowania idą zgodnie z planem i nie stresujesz się nadmiernie.
Trzymam kciuki, żeby wszystko się udało i liczę na relację.
dla Ciebie i Narzeczonych - Jagi
Mam nadzieję, że przygotowania idą zgodnie z planem i nie stresujesz się nadmiernie.
Trzymam kciuki, żeby wszystko się udało i liczę na relację.

- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Mały ogródek
Już pewnie po uroczystości. Mam nadzieję, że pięknie wszystko się udało a teraz odpoczywacie wszyscy po emocjach
Na ile się da spokojnego i dobrego życia życzę Nowożeńcom
Piękne róże zobaczyłam no ostatnich stronach. Przeczytałam, że nie tylko róże są u Ciebie piękne. Lecę nadrabiać


Piękne róże zobaczyłam no ostatnich stronach. Przeczytałam, że nie tylko róże są u Ciebie piękne. Lecę nadrabiać

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12126
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mały ogródek
Jolu pięknie przedstawiłaś 'St Richard of Chichesterna', piękna róża.
Dla takich laików różanych, jak ja, to świetna lekcja.
Pewnie miły, ale stresujący czas miałaś.
Dobrych dni dla młodych i spokojnych dla ciebie. 




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mały ogródek
Jolu, fantastycznie Ci kwitły róże- wspaniały widok! Moje koty też ostrzą pazury na meblach 

- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mały ogródek
- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Mały ogródek
Piękna Panna Młoda... 
