robert13 pisze:czy ktos moze wie w jaki sposob zaszczepic kawe lub gdzie mogę szukać informacji na ten temat? Jestem noga odnosnie takich spraw i poszukuje pomocy
Co znaczy u Ciebie "zaszczepić"? Rozmnożyć chcesz?
Chodząc po sklepach ogrodniczych i "gmerając" w nasionach znalazłam zaplątaną między inne torebeczki nasiona kawy.Ucieszyłam się, bo szukam od pewnego czasu i nie mogłam na nie trafić. Posieję i zobaczę czy wzejdą.
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Przemo pisze:O tej porze? za wczas na kawę lubi dużo światła no i to nasiona z zeszłego roku niewiadomo jaką będą miały wschodliwość ale życzę powodzenia szczerze.
Tracą zdolność do kiełkowania po chyba 2 miesiącach.
Już tyle razy wysiewałam, że jeszcze jedna próba nie zaszkodzi
Wczoraj "zadrasnęłam" tak jak pisane na torebeczce, namoczyłam w letniej wodzie. Dzisiaj rano pokazało się na dwóch ziarenkach/ z 10/ takie coś -niby ogonek- taka wypusteczka...
Był jeszcze na trzecim nasionku "ogonek" - ale po wzięciu w palce "niechcący" odpadł...
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Hej!
Jestem ciekawy czym nawozicie swoje kawy i jak często. Chodzi mi o osobiste sprawdzone metody nie tylko te opisowe z niektórych stron i podręczników. Rok temu miałem kilka sadzonek kawy, niestety przez swój brak doświadczenia kilka z nich mi padło, ponieważ przesadziłem z nawozem. Używałem nawozu kolorowego dla roślin kwaśnolubnych. Co wy na to?