W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Marysiu ja też parę dni temu widziałam odlatujące ptaki
Ładny ten obsypany niebieskim kwieciem, a takiego skórzastego kiedyś miałam tylko inną odmianę, niestety odszedł 
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Marysiu
, teraz powoli zaczyna się już taki czas, że więcej się dzieje w doniczkowych niż w ogrodzie.
Dobrze że je mam, bo zima by mi się wlokła niemiłosiernie.


Wawrzynków mam wiele, na różnych etapach rozwoju, zatem co rusz któryś zakwita.

Rozplenica nad oczkiem ma już ponad 1m średnicy.

Tak wygląda moje Dendrobium aggregatum po lecie spędzonym na drzewie w ogrodzie.


Dobrze że je mam, bo zima by mi się wlokła niemiłosiernie.


Wawrzynków mam wiele, na różnych etapach rozwoju, zatem co rusz któryś zakwita.

Rozplenica nad oczkiem ma już ponad 1m średnicy.

Tak wygląda moje Dendrobium aggregatum po lecie spędzonym na drzewie w ogrodzie.


Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Marysiu witaj
mam dzisiaj urlop, więc przy porannej kawce trochę podglądam co w zaprzyjaźnionych wątkach.
Moje storczyki też rezydują latem w ogrodzie, ale Twój to Ci pięknie zakwitł. Śliczne te niebieskie kwiaty u tych doniczkowych,j eszcze takich roślin nie widziałam, piękne
Marysiu, mi jest smutno jak widzę takie klucze odlatujących ptaków, a za naszym ogrodzeniem jeszcze widać parę dorosłych żurawi z jednym młodym, chyba on jeszcze nie gotowy do odlotu, szkoda że to już koniec lata, ale z drugiej strony, to my trochę odpoczniemy od prac ogrodowych
Pozdrawiam Cie
mam dzisiaj urlop, więc przy porannej kawce trochę podglądam co w zaprzyjaźnionych wątkach.
Moje storczyki też rezydują latem w ogrodzie, ale Twój to Ci pięknie zakwitł. Śliczne te niebieskie kwiaty u tych doniczkowych,j eszcze takich roślin nie widziałam, piękne
Marysiu, mi jest smutno jak widzę takie klucze odlatujących ptaków, a za naszym ogrodzeniem jeszcze widać parę dorosłych żurawi z jednym młodym, chyba on jeszcze nie gotowy do odlotu, szkoda że to już koniec lata, ale z drugiej strony, to my trochę odpoczniemy od prac ogrodowych
Pozdrawiam Cie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Dendrobium bardzo obficie zakwitło-pięknie:).
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Ula, nie masz chirit? To duże niedopatrzenie.
One mają co najmniej 3 zalety: zajmują mało miejsca, kwitną chętnie i mają ozdobne liście.
Ja zimą nie odpocznę, bo jest bardzo dużo roślin doniczkowych w domu i oranżerii. Ty wszak masz to samo.
Odpoczniemy tylko od pracy w ogrodzie, ale to później, bo u nas od jutra zacznie się rujnowanie ogrodu przez ekipę od kanalizacji.
Patrycja, też jestem zaskoczona tak obfitym kwitnieniem tego dendrobium. Ma chyba 12 pędów kwiatowych.



To nowości u mnie. Ciekawe, co zostanie po zimie.
One mają co najmniej 3 zalety: zajmują mało miejsca, kwitną chętnie i mają ozdobne liście.
Ja zimą nie odpocznę, bo jest bardzo dużo roślin doniczkowych w domu i oranżerii. Ty wszak masz to samo.
Patrycja, też jestem zaskoczona tak obfitym kwitnieniem tego dendrobium. Ma chyba 12 pędów kwiatowych.



To nowości u mnie. Ciekawe, co zostanie po zimie.
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Dendrobium jest niesamowite
. One jednak najlepiej się czują bez naszej nadmiernej opieki . Przynajmniej latem
.
Twoje nowinki kolorowe, mogłyby takie pozostać
.
Ostatnio mam fazę na wawrzynki, ale na razie tylko wirtualnie
Twoje nowinki kolorowe, mogłyby takie pozostać
Ostatnio mam fazę na wawrzynki, ale na razie tylko wirtualnie
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Nachyłki masz przepiękne,też jestem ciekawa czy Ci przezimują,u mnie to z nimi różnie bywa ,nieraz muszę dokupić nowe na wiosnę
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Witajcie
Aniu, Dorcia dziękuję, że jeszcze tu zaglądacie.
Milczę, bo w ogrodzie szaleje od tygodnia ekipa kanalizacyjna. Własną piersią zatem osłaniam co się da, pilnuję i zmieniam w planach co możliwe, a i tak ogród przekopany w poprzek, bo inaczej się nie dało.


Nawet nie ma czasu na zdjęcia, chociaż coś tam jeszcze kwitnie.




Ptaszarnia korzysta ze słoneczka i urządza sobie kąpiele w poidełku.

Dodatkowo zaczęło się sprzątanie doniczek z balkonów i tarasu, bo kończy się ciepła pogoda.
Dobrego dnia.
Aniu, Dorcia dziękuję, że jeszcze tu zaglądacie.
Milczę, bo w ogrodzie szaleje od tygodnia ekipa kanalizacyjna. Własną piersią zatem osłaniam co się da, pilnuję i zmieniam w planach co możliwe, a i tak ogród przekopany w poprzek, bo inaczej się nie dało.


Nawet nie ma czasu na zdjęcia, chociaż coś tam jeszcze kwitnie.




Ptaszarnia korzysta ze słoneczka i urządza sobie kąpiele w poidełku.

Dodatkowo zaczęło się sprzątanie doniczek z balkonów i tarasu, bo kończy się ciepła pogoda.
Dobrego dnia.
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Nieźle Ci przeorali kawałek ogrodu
, ale widzę, że dałaś im do 'zabawy' tylko ścieżki
.
Przerabiałam to ,ale na krótkim kawałku; u Ciebie dłuuużyzna będzie. Później za to będzie wygodnie. Można lać wodę ile wlezie i potem płacąc, zamykać oczy
.
Ta goryczka czerwona ma ciekawe listki, nie mówiąc o uroczym kwiatku
.
Dasz radę
.
Przerabiałam to ,ale na krótkim kawałku; u Ciebie dłuuużyzna będzie. Później za to będzie wygodnie. Można lać wodę ile wlezie i potem płacąc, zamykać oczy
Ta goryczka czerwona ma ciekawe listki, nie mówiąc o uroczym kwiatku
Dasz radę
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Aniu, nie tylko ścieżki.
Ta rabata z lewej strony też została częściowo rozebrana. A dopiero układałam obrzeża.
Przez cały tydzień nie było zupełnie wjazdu do domu. Samochody stały u sąsiadów i na parkingu koło szkoły.
Cała droga dojazdowa przez działkę jest rozkopana. I dalej koło firmy i aż do końca działki. Wylewki betonowe koło firmy też pocięte. Masakra!
Mam wątpliwości, czy kolejny tydzień wystarczy na dokończenie prac.
Przez cały tydzień nie było zupełnie wjazdu do domu. Samochody stały u sąsiadów i na parkingu koło szkoły.
Cała droga dojazdowa przez działkę jest rozkopana. I dalej koło firmy i aż do końca działki. Wylewki betonowe koło firmy też pocięte. Masakra!
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Marysiu współczuję mnie też podobna demolka czeka, ale kiedy to nie wiem
Chroń roślinki własną piersią
a one się odwdzięczą ...chyba się rymuje 
- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Marysiu i ja Ci współczuję całej tej pracy, a będzie jej sporo aby wszystko doprowadzić do porządku, aby Ci tylko ładnej pogody nie brakowało. Ja jeszcze doniczkowych nie wnoszę, pelargonie tak ładnie kwitną i nie tylko one. U Ciebie ładnie się prezentują goryczki.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Marysiu, wszystko wskazuje na to, że jeszcze 3-4 dni i wreszcie skończą u nas te wykopki.
Teraz w ogrodzie jest już spokojnie, bo poszli w głąb działki.
Uleńko, ja wszystko już zabrałam do domu. Hibiskusy mi się trochę przechłodziły i myślałam, że padną, ale po zabraniu do domu liście odzyskały turgor. Pelargonie tez zabrałam. Dostały miejscówkę przy drzwiach balkonowych.
Kwitną sobie dalej.
A tak było na balkonie, nim wszystko zgarnęłam do domu.







Teraz w ogrodzie jest już spokojnie, bo poszli w głąb działki.
Uleńko, ja wszystko już zabrałam do domu. Hibiskusy mi się trochę przechłodziły i myślałam, że padną, ale po zabraniu do domu liście odzyskały turgor. Pelargonie tez zabrałam. Dostały miejscówkę przy drzwiach balkonowych.
Kwitną sobie dalej.
A tak było na balkonie, nim wszystko zgarnęłam do domu.







Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Szkoda, że sezon już się kończy...
Współczuję Ci noszenia, ja to robię powoli, etapami, bo mi kręgosłup nie pozwala.
Zazdroszczę Ci kanalizacji a zarazem współczuję tej demolki. Mnie to czeka w przyszłym roku (mam nadzieję) bo szambo jest bardzo uciążliwe i kosztowne.
Kwitnienia które Marysiu pokazałaś sa jak zwykle wspaniałe, przyjemnie się ogląda takie kolorowe widoczki.
Współczuję Ci noszenia, ja to robię powoli, etapami, bo mi kręgosłup nie pozwala.
Zazdroszczę Ci kanalizacji a zarazem współczuję tej demolki. Mnie to czeka w przyszłym roku (mam nadzieję) bo szambo jest bardzo uciążliwe i kosztowne.
Kwitnienia które Marysiu pokazałaś sa jak zwykle wspaniałe, przyjemnie się ogląda takie kolorowe widoczki.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Iwona, u mnie wykopki właśnie się zakończyły, zatem oddycham z ulgą.
Oczywiście ślady po tej demolce będą widoczne jeszcze długo, ale kanalizacja jest i mamy już z to z głowy.
Mój kręgosłup też boli, ale cieszę się, że zniosłam te wszystkie rośliny przy dobrej pogodzie, bo teraz cały czas popaduje. Deszcz potrzebny, ale taki solidny. To co jest, to uciążliwa mżawka, która niczego konkretnego nie wnosi, a tylko przeszkadza.
Mam jeszcze trochę cebul do wsadzenia. Od piątku zapowiadają słoneczko, to może się z tym uporam.
Oczywiście ślady po tej demolce będą widoczne jeszcze długo, ale kanalizacja jest i mamy już z to z głowy.
Mój kręgosłup też boli, ale cieszę się, że zniosłam te wszystkie rośliny przy dobrej pogodzie, bo teraz cały czas popaduje. Deszcz potrzebny, ale taki solidny. To co jest, to uciążliwa mżawka, która niczego konkretnego nie wnosi, a tylko przeszkadza.
Mam jeszcze trochę cebul do wsadzenia. Od piątku zapowiadają słoneczko, to może się z tym uporam.
Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię


