Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
piekara114
200p
200p
Posty: 360
Od: 29 sty 2016, o 17:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sucha Besk./Maków Podh.

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2

Post »

piekara114 pisze:Witam,
rok temu nabyłam grudnika, kwitł. Na ostatnie BN niestety nie, ale za Waszą radą nie ruszałam go w styczniu i w lutym kilka kwiatów miał. Potem puścił kilka nowych segmentów. Od jesieni jest w nowej ceramicznej doniczce z dziurką na dnie, z ziemią uniwersalną, ale z dodatkiem piasku. Podlewam wodą odstaną, nie dużo, woda przelewa się do podstawki i tam ją zostawiam. Podlewam 1 w tyg, może na 1,5 tyg. Cały czas stoi w kuchni, na północnym oknie. Temp. 21-22 st. aktualnie.
Mam jeszcze do dyspozycji okno południowe, w pokoju jest ok 23-24 st. Niestety balkonu "niet". A i piwnica bez okna ok. 16/17 st., typowa blokowa.

Powiedźcie, jak mu pomóc, aby w grudniu mi zakwitł? Za południowe okno go wystawić teraz? Nie za późno? Może jakaś odżywka?
Niestety nie mam ręki do kwiatków. Jestem typowym inżynierem i muszę mieć dokładnie wszystko rozrysowane, jak na rysunkach technicznych :lol:
ivonar pisze:Witaj, Piekara 114. Moim zdaniem północny parapet, to za ciemno. Południowy parapet, to za dużo bezpośredniego słońca. Może postaw go w południowym pokoju, ale trochę dalej od okna, za firanką. Mam na myśli okres letni. Wiem, że kwitnieniem można sterować, ale aż takim fachowcem nie jestem. Czytałam, że można zastosować karton do zaciemnienia grudnika, naokoło 6 tygodni. Nakrywać nim roślinkę, tak by miała nie więcej niż 10 godzin światła na dobę. Trzeba to zrobić w połowie października. Konieczne jest wtedy obniżenie temperatury i ograniczenie podlewania oraz nawożenia. Następnie dać mu więcej światła, ciepła i jedzonka. Jak pojawią się pączki kwiatów nie powinno się go przestawiać, bo opadną i z kwitnienia nic nie będzie. To wszystko wiem z teorii, sama nie praktykowałam. Może ktoś jeszcze się wypowie.
Nie mam gdzie przestawić kwiatka jak tylko na parapet poł-wsch., więc zostaje w kuchni (dokładnie pół-zach).
Teraz pytania:
1. Grudnik jest pokryty kurzem (kuchnia), czy mogę go potraktować szybkim prysznicem?
2. Jak zmusić go, aby zakwitnął? Myślałam, że przestawię go na lodówkę (mam ją w rogu kuchni przy oknie, ale tam mam najciemniej), niestety na temp. nie mam wpływu, bo to blok i nad ranem już włączają się grzejniki (Beskidy), ale jest uchylone okno.
3. W połowie października zacieniuję go czapką (taką jak robi się w przedszkolu dla krasnoludków czy czarownic (mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi)). Co myślicie o moim pomyśle? I na jak długo go zaciemnić?
3. Co z podlewaniem i nawożeniem? Nawozić nic go nie nawoziłam od stycznia. A podlewaniu już ograniczać czy dopiero po cieniowaniu?

Dzięki za podpowiedzi.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19310
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2

Post »

Żeby zakwitł nic nie potrzeba przykrywać ani cieniować, pierwszy raz o czymś takim słyszę.
Postaw na parapecie i być może zakwitnie, ale żeby to było ostateczne miejsce. Ciągłe przestawianie roślinom nie służy.
Można go, a nawet powinnaś go spryskać wodą pod prysznicem, tylko osłoń korzenie.
Podlewać normalnie, czyli jak przeschnie ziemia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
andrzej1050
500p
500p
Posty: 640
Od: 4 lip 2007, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2

Post »

My nasze wszystkie rośliny, nie tylko grudniki dwa razy do roku ( co najmniej) spryskujemy wodą. Ale nie robimy tego pod prysznicem ( za duże) tylko podkładami stare prześcieradła pod kwiaty i mocno spryskujemy letnią wodą. Potem podłogę się wycięra i już. Po takiej " kąpieli" podlewamy stosownie mniej. Kąpiel roślinom robimy zazwyczaj wczesną wiosną i jesienią. Rośliny są ładniejsze no i nie zakurzone. :wink:
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Awatar użytkownika
Febronia
200p
200p
Posty: 223
Od: 30 wrz 2015, o 21:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2

Post »

Moje grudniki lato spędzają w ogrodzie, nie ma więc problemu z zakurzeniem.
Pozdrawiam
Ela
Awatar użytkownika
dalisbea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 876
Od: 15 lut 2016, o 22:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.lubelskie

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2

Post »

Najlepszym sposobem na to żeby grudnik zakwitł to - przechłodzić go! Mam trzy takie rośliny kwitły dawno jakieś 3 lata temu. Cały czas w domu i nic nie chciały zapączkować. Na wiosnę mama mi poleciła wynieść je na dwór i przetrzymać je jak najdłużej da radę. I okazało się że to skutkuje! W tej chwili jeden ma już spore pączki a na drugim maleńkie kuleczki "pączusiów" ;:138 Wstawię jutro zdjęcia i się pochwalę :heja

Znalazłam zdjęcie jednego - różowy - zdjęcie trochę nie wyraźne ale pączki widać:) no i roślinka zakurzona ale już po kąpieli i ładnie błyszczy ;:333

Obrazek
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1866
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2

Post »

Jeśli teraz wstawię grudniki do chłodnego garażu (temp. jak na dworze) to zdążą zawiązać pączki i zakwitną listopad/grudzień? Pytam, bo mam kilka grudników kupionych w roku ubiegłym, powypuszczały dużo młodych listków, ale pączki na razie się nie zawiązują (stoją cały czas w domu w temp. pokojowej). Piszecie, że najlepiej je schłodzić. Wystawienie na dwór nie wchodzi w rachubę, gdyż tam, gdzie ewentualnie mogłyby stać, przez cały dzień byłyby na słońcu-a to ponoć im nie służy.
Awatar użytkownika
dalisbea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 876
Od: 15 lut 2016, o 22:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.lubelskie

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2

Post »

A będą tam miały też światło? Możesz wystawić myślę że paczki się pokażą. Tylko pilnuj żeby mrozu nie było.
KaraibskieMango
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 21 sty 2016, o 22:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2

Post »

Jaka najniższa temperatura jest bezpieczna dla grudników wystawionych na zewnątrz? Ostatniej nocy było u nas ok. 15 stopni (informacja z internetu). Zastanawiam się kiedy zabrać je do środka.

Moje kwitnące grudniki:

Czerwone pąki, nie wiem jak będą wyglądać kwiaty po całkowitym rozkwitnięciu. Grudnik został kupiony w zeszłym roku, chyba w Castoramie, niestety po kupnie i transporcie do nowego domu zgubił wszystkie pąki.

Obrazek

Biały grudnik, różowe środki, historia ta sama jak w przypadku czerwonego. Z tym, że ten wypuścił pąki jaki pierwszy i ma ich całą masę.

Obrazek

Obrazek

Grudnik łososiowy, kupiony w marcu tego roku w Auchan, pierwsze kwitnienie, tylko jeden kwiat, ale ma kilka malusieńkich pączków, które mam nadzieję, że urosną. Wyhodowany przez Thoruplund, szlumbergery były sprzedawane w foliowych osłonkach, które kolorem odpowiadały kolorom kwiatów. Bardzo zależało mi właśnie na takim pomarańczowo-łososiowym egzemplarzu grudnika.

Obrazek

Mam jeszcze jednego, takiego mikrusa, który ma mieć żółte kwiaty, ale nie kwitnie, może za rok.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2

Post »

Mój jeszcze cały czas stoi na zewnątrz, a było już dość chłodno ostatnio nocami. Dopiero się zbieram, żeby go schować.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
dalisbea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 876
Od: 15 lut 2016, o 22:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.lubelskie

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2

Post »

Można trzymać je długo, niektórzy jak pogoda pozwala to do listopada trzymają je na dworze. U mnie już od 2-3 tygodni temperatura nocami spada do 5-7 stopni, pilnuje prognozy pogody jeśli tylko coś będą mówić o przymrozkach rośliny odrazu wrócą już do domu.
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1866
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2

Post »

dalisbea dzięki za pomoc, będą miały światło, bo są dwa małe okna 90x90cm (jedno od południowej strony, drugie od północnej), czy mogę postawić na jednym i drugim?(bo mam ich kilka), od szyby będą izolowane firanką, to myślę, że od południa ich nie poparzy słońce.
Awatar użytkownika
dalisbea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 876
Od: 15 lut 2016, o 22:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.lubelskie

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2

Post »

Myślę że i jedno i drugie okno będą w porządku. Ja swoje trzymam na południowej stronie ale na zadaszonym tarasie wiec maja dużo światła ale też nie bezpośrednio. Po wniesieniu do domu będą na zachodnim albo wschodnim oknie zależny gdzie znajdę miejsce :;230
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19310
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2

Post »

Dla Grudnika polecam wschodnie, jest bardziej korzystne dla rośliny. Na zachodnim u mnie słabiej rośnie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1866
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2

Post »

Musiałam zająć i południowy i północny parapet w garażu-nawet nie myślałam, że zmieszczą się tylko po 4 na jednym. W piątek kupiłam nowego grudnika w kauflandzie (biały kolor)-wybrałam takiego z jak najmniejszymi pączkami-na razie ich nie zrzucił i myślę, jestem dobrej myśli, że je utrzyma.
Awatar użytkownika
janek45
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4061
Od: 5 sie 2012, o 07:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia-Mazury

Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy - Schlumbergera cz.2

Post »

Mój Grudnik stał całe lato na balkonie ale dziś postanowiłem go wstawić do mieszkania.
Obrazek
W zeszłym sezonie kwitł tak.
Obrazek
Obrazek
Oaza spokoju u Janka
cz.1 cz.2 cz.3 aktualna
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”