Magnolia - sadzenie, przesadzanie,nawadnianie
Re: Magnolia na pniu - przesadzanie
Po przemyśleniu chyba dam jej spokój, tym bardziej,,że mi na niej zależy. Nie będzie pasować do pozostałych nasadzeń,ale może jakoś ją wkomponuję między rododendrony i iglaki. Dziękuję za pomoc i rady
Re: Magnolia na pniu - przesadzanie
Ja przesadzałem swoją magnolię jak miała ponad 3 metry, dzień czasu zajęło mi, by obkopać jak największą bryłę korzeniową, dół w nowym miejscu został wcześniej przygotowany, osadziłem na nowym miejscu, zasypałem, w przeciwieństwie do tego co padło wcześniej, ja ziemię trochę ugniotłem, zostawiłem nieco miejsca tak by przy podlewaniu woda schodziła bezpośrednio w korzeń - coś jak przy Rh tzw. "miska", palikami zabezpieczyłem z trzech stron, ziemia do zaprawy dołu wcześniej przygotowana i udało się.
Widzę jednak że plan przesadzenia został wstrzymany, ale tak tylko chciałem potwierdzić, że można to zrobić
Widzę jednak że plan przesadzenia został wstrzymany, ale tak tylko chciałem potwierdzić, że można to zrobić

Re: Magnolia na pniu - przesadzanie
Sylweste dobrze uzyskać każdą opinię. Na razie wstrzymuję, na wiosnę jak będę obsadzać tą część to zadecyduję ostatecznie co z nią zrobię. Jak się da wkomponować to dobrze, jak nie, to będę kombinować . Jednak korzenie są bardzo rozrośnięte na boki, bo dziś zrywałam tam część starej warstwy ziemi żeby nawieźć świeżej i natknęłam się już na jej korzenie ponad metr od drzewa. Trzeba mi było myśleć kilka lat temu jak ją sadziłam,ale cóż na początku błędów się nie uniknie . Pozdrawiam
Re: Magnolia na pniu - przesadzanie
Miałem dwie magnolie...obie posadzone z słabym podłożu (brak wiedzy elementarnej) w mocno wietrznym miejscu...obie zdechły. Jedna z nich na wiosnę odbiła z ziemi...postanowiłem ją przenieść...i tak też uczyniłem...przeniosłem ja na glebę żyźniejszą mniej gliniastą i osłoniętą od wiatru. Czy teraz na zimę rzucić placek obornika i czy mam spróbować to maleństwo okryć słomą hm? Dziękuję z góry za pomoc 

-
- 200p
- Posty: 384
- Od: 24 maja 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Magnolia na pniu - przesadzanie
"Niedobry" dobrze, że ją przesadziłeś. To miejsce znacznie lepiej będzie sprzyjać magnolii. Nie wiem czy wiesz, ze magnolia również potrzebuje ziemi lekko kwaśnej z pH ok. 5,5 - 6. A teraz na zimę okryj ziemię wokół magnolii stroiszem z gałązek iglaków, lub korą
jeżeli masz możliwości to warto również okryć koronę słomą, na pewno to nie zaszkodzi. Jak to mówią, przezorny zawsze ubezpieczony.
Pozdrawiam,
Wojtek - LM

Pozdrawiam,
Wojtek - LM
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin
Ekspert Leroy Merlin
Re: Magnolia na pniu - przesadzanie
i tak tez uczynię ! dziękuję za radę
- aganeta
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 14 sty 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze Zachodnie
Re: Magnolia na pniu - przesadzanie
Moja magnolia rośnie pomiedzy iglakami. Ładnie wygląda, ale iglaki rosną jak szalone i nieco ją zagłuszyły. Szkoda mi obcinać iglaki, ale chyba będzie trzeba, bo za duże na przesadzanie. Iglaki musiały "dokopać się " do żyznej ziemi, bo wsadzone były w istną grudę po budowie
Jutro zrobię zdjęcie, może ktoś podpowie, czy moje iglaki można nieco przyciąć. No albo może ktoś doradzi co zrobić z magnolią?

- danutka66
- 500p
- Posty: 733
- Od: 11 sie 2006, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie cudne
Re: Magnolia - przesadzanie
Przeczytałam cały temat ,bo od roku zastanawiam się nad przesadzeniem mojej kilkuletniej magnolii/odmiana o żółtych kwiatach/Rośnie niestety w cieniu sosen,które się rozrosły i cień powoduje słaby wzrost i kwitnienie.Ryzyk fizyk,,tu dalej nie może pozostać, a przesadzenia może nie przeżyć.No właśnie,czym skutkuje przesadzania?Zastopowaniem wzrostu,brakiem kwitnienia czy...śmiercią?;)
Wnioskuję z wcześniejszych wpisów ,że teraz jest dobry moment...o ile taki w ogóle jest
Wnioskuję z wcześniejszych wpisów ,że teraz jest dobry moment...o ile taki w ogóle jest
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 29 lip 2010, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Magnolia - przesadzanie
Uważam,że to maleństwo wyrosło od korzenia dużego krzewu.Ja bym poczekała do wiosny i wtedy odkopała,posadziła w nowe miejsce.
Halina
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 29 lip 2010, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Magnolia - przesadzanie
Pani Halina też sądzę że to odrost od korzenia miedzy nim a roślinką jest taka jakby linka pod ziemią już mam za sobą tak zdobytą sadzonkę z odmiany Betty nawet już spora wyrosła
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 29 lip 2010, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2602
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Magnolia - przesadzanie
Naczytałam się, że magnolii się nie przesadza, ale życie zmusiło mnie do przesadzenia na wiosnę magnolii gwieździstej zasadzonej 3 lata temu (posadziłam tam gdzie potem miał być wykop pod fundament
). Nie było mi jej bardzo szkoda bo do tej pory rosła kiepsko, chorowała i nie kwitła.
Zrobiłam tak: obkopałam dość dużą bryłę korzeniową ale i tak w czasie wykopywania sporo korzeni się pourywało. Okazało się, że rozrosły się potężnie. Posadziłam w półcieniu, dotychczas rosła w pełnym słońcu i wycięłam 1/3 pędów przy samej ziemi (wiem, że magnolii się nie tnie
).
Po tych zabiegach ruszyła jak szalona, liście zdrowe jak nigdy dotąd i w końcu zawiązała pąki kwitowe. Nie wiem, czy to przypadek, ale ja bym nie demonizowała przesadzania magnolii.

Zrobiłam tak: obkopałam dość dużą bryłę korzeniową ale i tak w czasie wykopywania sporo korzeni się pourywało. Okazało się, że rozrosły się potężnie. Posadziłam w półcieniu, dotychczas rosła w pełnym słońcu i wycięłam 1/3 pędów przy samej ziemi (wiem, że magnolii się nie tnie

Po tych zabiegach ruszyła jak szalona, liście zdrowe jak nigdy dotąd i w końcu zawiązała pąki kwitowe. Nie wiem, czy to przypadek, ale ja bym nie demonizowała przesadzania magnolii.
Pozdrawiam Lucyna
magnolie co w otoczeniu
Witam serdecznie wszystkich ogrodników. Jestem na forum poraz pierwszy.
Mieszkamy na warmii strefa przemarzania pomiędzy 6b i 6a, ogród nowy ok 25 arów, na razie właściwie pustynia tzn w większości trawnik i małe nasadzenia krzewów zeszłorocznych. Dookoła wygwizdów i szczere pola niestety.
Na dniach przymierzam się do posadzenia magnoli ok 180 cm, wg sprzedawcy ze szkółki ma być to któraś odmiana stellata, nie jest z doniczki tylko z gruntu szkółka miejscowa. Zamierzamy ją posadzić w specjalnie wymurowanym klombie w miejscu wg nas najbardziej zacisznym co w naszym przypadku i tak jest pojęciem bardzo względnym. Mam pytanie:
1. Czy druga połowa sierpnia to odpowiedni termin.
2. Czy można takie nasadzenie robić w klombie, gdzie grunt będzie wsytawał ponad poziom otoczenia na ok 20-30 cm, nawet przy uwzględnieniu wyściółki z kory. Czy to nie wpłynie to na wysychanie drzewka.
3. Wypełnienie klombu mają stanowić wrzosy, czy to będzie dobre towrzystwo dla magnoli. Ewentualnie zastanawiam się nad wysokimi trawami ozdobnymi.
Bardzo proszę o pomoc, szczególnie osób z takim doświadczeniem z okolic warmii.
Mieszkamy na warmii strefa przemarzania pomiędzy 6b i 6a, ogród nowy ok 25 arów, na razie właściwie pustynia tzn w większości trawnik i małe nasadzenia krzewów zeszłorocznych. Dookoła wygwizdów i szczere pola niestety.
Na dniach przymierzam się do posadzenia magnoli ok 180 cm, wg sprzedawcy ze szkółki ma być to któraś odmiana stellata, nie jest z doniczki tylko z gruntu szkółka miejscowa. Zamierzamy ją posadzić w specjalnie wymurowanym klombie w miejscu wg nas najbardziej zacisznym co w naszym przypadku i tak jest pojęciem bardzo względnym. Mam pytanie:
1. Czy druga połowa sierpnia to odpowiedni termin.
2. Czy można takie nasadzenie robić w klombie, gdzie grunt będzie wsytawał ponad poziom otoczenia na ok 20-30 cm, nawet przy uwzględnieniu wyściółki z kory. Czy to nie wpłynie to na wysychanie drzewka.
3. Wypełnienie klombu mają stanowić wrzosy, czy to będzie dobre towrzystwo dla magnoli. Ewentualnie zastanawiam się nad wysokimi trawami ozdobnymi.
Bardzo proszę o pomoc, szczególnie osób z takim doświadczeniem z okolic warmii.
-
- 100p
- Posty: 169
- Od: 26 lis 2016, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wybrzeże Bałtyku USDA: 7b
Re: magnolie co w otoczeniu
po pierwsze nigdy przenigdy nie kupuje się magnolii z gruntu mają bardzo wrażliwy gąbczasty i kruchy system korzeniowy który przy wykopywaniu zawsze jest uszkadzany. A jak roślinka rośnie od początku w donicy to nie ma mowy o jakichkolwiek szkodach.
Magnolie należą do wymagających roślin dlatego sadzenie ich w innym terminie niż wczesna wiosna nie jest dobrym pomysłem. drzewko musi mieś czas się ukorzenić i zaaklimatyzować. a ty chcesz je wsadzać do ziemi na 4 miesiące przed morzami.
2 zależy o jakim rodzaju klombu mówisz.
3. wszelkie rośliny kwaśnolubne czyli miedzy innymi wrzosy będą dobrymi sąsiadami. możesz też spróbować z dawidią azaliami japońskimi albo klonie palmowym (niskopiennym).
Magnolie należą do wymagających roślin dlatego sadzenie ich w innym terminie niż wczesna wiosna nie jest dobrym pomysłem. drzewko musi mieś czas się ukorzenić i zaaklimatyzować. a ty chcesz je wsadzać do ziemi na 4 miesiące przed morzami.
2 zależy o jakim rodzaju klombu mówisz.
3. wszelkie rośliny kwaśnolubne czyli miedzy innymi wrzosy będą dobrymi sąsiadami. możesz też spróbować z dawidią azaliami japońskimi albo klonie palmowym (niskopiennym).