Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
To rodzaj opisany przez Alberto Vojtěch Frič należał do niego Andenea staffenii ,jednak teraz jest Echinopsisem .
- Andrew Be
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 804
- Od: 19 lut 2013, o 14:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kluczbork
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Aha! Pierwsze słyszę, człowiek się czegoś nowego cały czas dowiaduje...

Osobiście wolę jak Lobivia jest Lobivią, a nie echinopsemladek pisze:.Mam takie pytanie czy włączasz do echinopsisów takie rodzaje jak: Lobivia ,Andenea itp ? Bo wiem że wielu ludzi traktuje je jako jeden rodzaj .

Pozdrawiam Andrzej.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Fric był kaktusiarzem ale miał też sporo za uszami. Podobno jak znalazł ciekawe stanowisko kaktusów to brał z niego trochę importów a wszystkie pozostałe rośliny dewastował, by nikt inny już nie mógł ich odnaleźć. Właściwie wszystkie opisy Frica dziś nie są uznawane.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Tego nie wiedziałem ,wielkie dzięki za te informację .A z koro Fric tak postępował to niech jego prace spłonąblabla pisze:Fric był kaktusiarzem ale miał też sporo za uszami. Podobno jak znalazł ciekawe stanowisko kaktusów to brał z niego trochę importów a wszystkie pozostałe rośliny dewastował, by nikt inny już nie mógł ich odnaleźć. Właściwie wszystkie opisy Frica dziś nie są uznawane.

- peter86
- 500p
- Posty: 882
- Od: 14 mar 2011, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: PL
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Za takie coś to ludzi się powinno piętnować i to na całego. Niszczenie roślin żeby mieć wyłączność. Chore.
Pozdrawiam Grzesiek
Kaktusy moja kolekcja-peter86
Sprzedam Kaktusy Pterocactus Echinocereus Eriocereus
Kaktusy moja kolekcja-peter86
Sprzedam Kaktusy Pterocactus Echinocereus Eriocereus
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
popieram całym sobąpeter86 pisze:Za takie coś to ludzi się powinno piętnować i to na całego. Niszczenie roślin żeby mieć wyłączność. Chore.
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Bardzo źle postępował i powinno się o tym mówić. Takich ludzi powinno się wykluczyć z kręgu roślinnego
Żaneto Echinopsis cudny, może jeszcze zakwitną pozostałe pąki

Żaneto Echinopsis cudny, może jeszcze zakwitną pozostałe pąki

- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Takie postępowanie w tych czasach było standardem. Wiele kultowych stanowisk kaktusów zostało w ten sposób bezpowrotnie utraconych. Oprócz tego wiele stanowisk nie doczekało do dziś, bo wszystkie rośliny zostały wykonane i sprzedane do europejskich kolekcji. Tak działał choćby Lau.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Pewnie większość z takich "wielkich" kaktusiarzy ma coś za przysłowiowymi "uszami" ,miejmy nadzieję że nie dochodzi już do takich barbarzyńskich aktów na takich pięknych roślinach jak kaktusy.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Oczywiście, że dochodzi. Dziś głównymi sprawcami dewastacji stanowisk kaktusów są miejscowi. Zwłaszcza Meksyk przoduje w tego typu zachowaniach. Np. gdy jest ciekawe stanowisko, którym wypadałoby się zaopiekować to lokalesi by nie mieć kłopotu potrafią takie stanowisko zaorać spychaczem.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
No w sumie w wielu krajach ludzie zamiast opiekować się jakimś gatunkiem niszczą go żeby właśnie nie mieć kłopotu
Co dla mnie jest nie do pomyślenia ,oby wszystkich tak postępujących dosięgła kara .

- Malachitek
- 1000p
- Posty: 1176
- Od: 13 kwie 2013, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Nadrabiam zaległości, u ciebie zawsze jest czym oczy nacieszyć!
Kwiaty hoi w kolorach disco świetnie się prezentują, doświetlanie na pewno służy w taką szarugę jak przyszła...
Anacampseros telephiastrum uroczy kwiatuszek, no ale Echinopsis subdenudata - to majstersztyk
widać, że TAKI kwiat nieco zmęczył roślinę.
Kwiaty hoi w kolorach disco świetnie się prezentują, doświetlanie na pewno służy w taką szarugę jak przyszła...
Anacampseros telephiastrum uroczy kwiatuszek, no ale Echinopsis subdenudata - to majstersztyk

- gracesz
- 500p
- Posty: 794
- Od: 28 sie 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Echinopsis subdenudata pokazałaś przepięknie, więc mam nadzieję, że kaktusik zregeneruje się przed zimą i w przyszłości jeszcze nie jeden jej kwiatek nam pokażesz...
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Kochani! Zaskoczyliście mnie niesamowicie taką ilością odwiedzin - bardzo mi miło i każdemu z Was bardzo, bardzo dziękuję.
Tomku - wyjaśniłeś tutaj wspaniały temat, jak zwykle wielu rzeczy kompletnie nowych dla mnie się dowiedziałam, jeśli chodzi o stanowiska kaktusowe. Przeraził mnie Meksyk i to, co się tam wyprawia. Szalenie lubię ten kraj, kaktusy stamtąd były przecież ni8egdyś podstawą mojego zbiorku, ale nie spodziewałam się, że w świecie kaktusowym dzieją się takie rzeczy. Nie rozumiem tylko jednej Twojej wypowiedzi:
I Wam wszystkim raz jeszcze wielkie dzięki!
Echinopsis ani się nie zmienił, ani nie zmniejszył. Wydał kwiat i stoi.
Reszta - te najtwardsze - stoją jeszcze na balkonie. Do domu zabrałam już madagaskarczyki i inne asklepiadaki. Przez sezon niektóre wyrosły na naprawdę śliczne rośliny:
Pachypodium eburneum (Pachypodium rosulatum v. eburneum)

Zwyklak Pachypodium lamerei puszcza piękne czupurne odrosty:

Pachypodium saundersii (choć z Afryki) rozczulił mnie błyszczącymi liśćmi:

Pachypodium succulentum 'cristata' (choć też z Afryki) rozrosła się i w masę, i w liście:

Szaleństwa dostały Stephanotis floribunda - i zielony, i variegata:


Wszystkich nie sposób pokazać, to jak zwykle pod koniec września czas na jesienne zbiorówki na zimowych miejscówkach:
parapet pachypodiów i drzew typu Jatropha mahafalensis, Commiphora guillauminii czy wysiane zimą różne gatunki Delonix:

Okna nie mają już dwóch półek, tylko pojedyncze. Niestety - rosną, miejsca nie przybywa. Tu dostały miejsce różne Cynanchum, orchidee i Bauhinia, Lomatophyllum z któregoś wysiewu i madagaskarski Rhipsalis:

Okno kolejne to euforbie, "stefanki" i Xerosicyos

i ukochane uncariny, z piękną jeszcze masą liściową. Obok maluchy Kalanchoe:

Zbiorowo moje okna madagaskarskie na jesień tak wyglądają:

I kiedy tak je ustawiałam, myślałam o Was i o tym, co tu napisaliście. Żal mi strasznie, bo sama przecież tyle czytam o dewastacji przez mieszkańców Wyspy roślinności, nawet endemicznej, choćby niektórych euforbii, które przeznaczane są na węgiel drzewny. To przecież aż niewiarygodne. I naszła mnie taka refleksja jesienna: a czy my aby nie robimy tego samego...? Gdzie znajdziemy teraz na przykład mikołajka nadmorskiego? Kiedyś go było pełno. Ile razy wycinane są bezcenne drzewa na potrzeby zabudowy mieszkaniowej? U nas niedawno miała taka sytuacja miejsce, jedyne takie drzewo rosnące na naszym terenie miało być ścięte, bo budowa miała ruszyć. Szum medialny spowodował, że drzewo wykopano i przeniesiono, ale niestety nie przyjęło się w nowym miejscu. Drzewa nie ma, ale mieszkania - jedne z najdroższych oczywiście - będą. A strefy ochronne, parki narodowe...? Przecież nasze rośliny są dla innych krajów tak cenne, jak dla nas rośliny od nich. I tylko dobrze, że u nas jednak jakoś choć trochę się nad tym czuwa, ale czy aby do końca...?
Szkoda, że tak niewielu z nas docenia to, co najpiękniejsze, ale najważniejsze, że jesteśmy i o tym mówimy. Jeszcze jest nadzieja dla roślin
Raz jeszcze wielkie, wielkie Wam dzięki!

Tomku - wyjaśniłeś tutaj wspaniały temat, jak zwykle wielu rzeczy kompletnie nowych dla mnie się dowiedziałam, jeśli chodzi o stanowiska kaktusowe. Przeraził mnie Meksyk i to, co się tam wyprawia. Szalenie lubię ten kraj, kaktusy stamtąd były przecież ni8egdyś podstawą mojego zbiorku, ale nie spodziewałam się, że w świecie kaktusowym dzieją się takie rzeczy. Nie rozumiem tylko jednej Twojej wypowiedzi:
Co to znaczy "wykonane"? Bardzo Cię proszę o rozwinięcie, jeśli możesz, bo naprawdę zainteresował mnie temat i czuję niejako niedosyt...blabla pisze:Oprócz tego wiele stanowisk nie doczekało do dziś, bo wszystkie rośliny zostały wykonane i sprzedane do europejskich kolekcji.
I Wam wszystkim raz jeszcze wielkie dzięki!
Echinopsis ani się nie zmienił, ani nie zmniejszył. Wydał kwiat i stoi.
Reszta - te najtwardsze - stoją jeszcze na balkonie. Do domu zabrałam już madagaskarczyki i inne asklepiadaki. Przez sezon niektóre wyrosły na naprawdę śliczne rośliny:
Pachypodium eburneum (Pachypodium rosulatum v. eburneum)

Zwyklak Pachypodium lamerei puszcza piękne czupurne odrosty:

Pachypodium saundersii (choć z Afryki) rozczulił mnie błyszczącymi liśćmi:

Pachypodium succulentum 'cristata' (choć też z Afryki) rozrosła się i w masę, i w liście:

Szaleństwa dostały Stephanotis floribunda - i zielony, i variegata:



Wszystkich nie sposób pokazać, to jak zwykle pod koniec września czas na jesienne zbiorówki na zimowych miejscówkach:
parapet pachypodiów i drzew typu Jatropha mahafalensis, Commiphora guillauminii czy wysiane zimą różne gatunki Delonix:

Okna nie mają już dwóch półek, tylko pojedyncze. Niestety - rosną, miejsca nie przybywa. Tu dostały miejsce różne Cynanchum, orchidee i Bauhinia, Lomatophyllum z któregoś wysiewu i madagaskarski Rhipsalis:

Okno kolejne to euforbie, "stefanki" i Xerosicyos

i ukochane uncariny, z piękną jeszcze masą liściową. Obok maluchy Kalanchoe:

Zbiorowo moje okna madagaskarskie na jesień tak wyglądają:

I kiedy tak je ustawiałam, myślałam o Was i o tym, co tu napisaliście. Żal mi strasznie, bo sama przecież tyle czytam o dewastacji przez mieszkańców Wyspy roślinności, nawet endemicznej, choćby niektórych euforbii, które przeznaczane są na węgiel drzewny. To przecież aż niewiarygodne. I naszła mnie taka refleksja jesienna: a czy my aby nie robimy tego samego...? Gdzie znajdziemy teraz na przykład mikołajka nadmorskiego? Kiedyś go było pełno. Ile razy wycinane są bezcenne drzewa na potrzeby zabudowy mieszkaniowej? U nas niedawno miała taka sytuacja miejsce, jedyne takie drzewo rosnące na naszym terenie miało być ścięte, bo budowa miała ruszyć. Szum medialny spowodował, że drzewo wykopano i przeniesiono, ale niestety nie przyjęło się w nowym miejscu. Drzewa nie ma, ale mieszkania - jedne z najdroższych oczywiście - będą. A strefy ochronne, parki narodowe...? Przecież nasze rośliny są dla innych krajów tak cenne, jak dla nas rośliny od nich. I tylko dobrze, że u nas jednak jakoś choć trochę się nad tym czuwa, ale czy aby do końca...?
Szkoda, że tak niewielu z nas docenia to, co najpiękniejsze, ale najważniejsze, że jesteśmy i o tym mówimy. Jeszcze jest nadzieja dla roślin

Raz jeszcze wielkie, wielkie Wam dzięki!


- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20302
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Madagaskar i reszta świata - cz. 5
Po sezonie Twoje rośliny wyglądają doskonale: kolory liści i naskórka, przyrosty są imponujące!
Co pisać - tylko podziwiać.

I wszystko jasne!

Co pisać - tylko podziwiać.

Tomek się przejęzyczył tzn. pomylił jedną literkę, powinno być wykopane.piasekpustyni napisał(a):
Nie rozumiem tylko jednej Twojej wypowiedzi:blabla napisał(a):
Oprócz tego wiele stanowisk nie doczekało do dziś, bo wszystkie rośliny zostały wykonane i sprzedane do europejskich kolekcji.

I wszystko jasne!
