Witam miłych gości spacerujących po zielonych ścieżkach mojego ogrodu.
Gosiu,nic się nie martw
Dario,ta szałwia ma niesamowity kolor i bardzo długo kwitnie ,ta trawa na zdjęciu to rozplenica japońska Moudry o ciemnych kwiatach ,a rozplenica o jasnych kwiatach to Hameln,jest na innym zdjęciu,nasiona dyni Muscat de Provence bardzo proszę,ta Twoja zapieczona apetycznie wygląda,ale ona chyba była mała,mam nadzieję ,że do celowo rośnie większa ,bo u Kasi była dość duża ,robię już miejsce na inne dynie ,pozdrawiam
Dorotko,trawy to świetne jesienne wypełniacze,zawsze warto je mieć ,a jak przeze mnie będzie następna biała rabata to się cieszę ,bo nie ma ich za wiele,pozdrawiam
Florianie,białe zimowity stoją jak żołnierze na wysokich nogach,a kosaćce już drugi rok kwitną o tej porze,dzięki za pilnowanie mnie w daliach ,ja ich jeszcze tak bardzo nie znam ,a pospieszna jestem do upadu

bo wszędzie mam znaczniki ,ale ich nawet nie mam czasu podnieść ,bo już mi się wydaje,ze wiem ,a tak wiem ,że mieszam

poprawie sie ,no przynajmniej sie postaram,pozdrawiam
Marysiu,mam tam jedna białą chryzantemę ,ale już ją deszcz zniszczył ,no i była wcześniejsza,te zawilce są dość wysokie,jest dużo odmian zawilców,nawet dzisiaj je fotografowałam ,bo jakoś przetrwały te deszcze,ciągle mam tak mało czasu na ogród i to mnie denerwuje ,chciałam jeszcze zrobić paprykę pod domową nazwą ostrygi po polsku,to jest poezje w gębie ,trochę pracochłonna ,ale ją uwielbiam ,chciałam zrobić dżem winogronowy ,bo czarnych winogron mam dużo ,może jeszcze trochę pasty paprykowej i jak to wszystko ogarnąć ,a w pracy też różne sprawy do załatwienia i na ogród niewiele zostaje,pozdrawiam
Tereniu,dziękuję ,że wpadłaś ,że się podoba ,lubię mieć wszystko w ogrodzie ,bo od tego jest ogród

,jutro będzie zupka dyniowa jak ja ją lubię, na zdjęciach za bardzo się nie znam ,ale najważniejsze,że dzięki nim mogę Wam ten ogród pokazać ,jak umiem tak je robię ,dobrej nocki i buziaczki gorące
Mariolka,dlaczego pozbyłaś sie traw,kiedy one wyjątkowo zwiewnie zdobią nasze ogrody jesienią ,mimo mgieł i ciężkiego mokrego powietrza dają tyle lekkości i tak pięknie szeleszczą na wietrze,może posadzisz je jeszcze raz,ja myślę ,że warto,pozdrawiam
