Familokowego ciag dalszy

[JAKUCH]

ANDRZEJU jeśli nie plewienie [bo ileż to można]to ręce trza czym innym zająć.Nie tylko Cunnigham White zakwitnie lecz kolor już pokazuje Cheer i wcale nie jest mi do śmiechu Zrobiły to chyba ostatnie deszcze i Rh porządnie się napiły dlatego tak zaszalały .Cunnighamowi to się zdarza ,że kwitnie jesienią ,chociaż chyba 3 lata temu też mi tak zakwitły po raz drugi .Amelia jest kupiona na cześć Amelci ma dopiero roczek jesienią tak jak Amelcia
TOLINKO pokażę ci krzaczek Hansestadt Rostock tylko ona zakwita jako ostatnia razem z Rose der hoffnung w czerwcu .Jednak trzeba przyznać ,że obficie kwitnie i jest zdrowiutka do teraz nie ma żadnej plamki.Jutro zrobię jej fotkę lecz jeszcze nie powtarza dopiero coś tam przebąkuje o powtórce










MARIOLU każde dziecko jest słodziutkie zanim nie zacznie pyskować Lecz dla takiego malucha trzeba mieć czas bo na każdym kroku trzeba jej pilnować,żeby sobie czegoś nie zrobiła, lub czegoś nie ściągnęła na siebie .W tym wieku to żywe srebra

[kogra]

Nie wiem dlaczego ja nie mam ostrogowca, chyba kiedyś miałam, ale przepadł.
Teraz pewno już nie posadzę, bo nie mam miejsca.
Fajny pomysł z tą nową rabatką pod płotem.

[JAKUCH]

GRAŻYNKO nie w każdym miejscu mogę dosadzić liliowce, bo rosną tam też róże, a obok nich nie ma zbyt dużo miejsca.W tym roku nie będę dokupować tulipanów, bo potem nie ma miejsca ,żeby je posadzić.Co zakwitnie ze staroci to dobrze zostaną tylko te wytrzymałe.Miałam też białego ostrogowca lecz zmarzł mi tej zimy czy wiosny,a tak cudnie kwitł w ubiegłym roku do samej zimy

[Maska]

Jadziu komu Ty chcesz przekazywać ogródek opiekuj się nim i ciesz a nie myśl co będzie z ogródkiem, myśl żeby jak najdłużej móc utrzymać tego węża, a i sekator

[adamiec]

Witaj Jadziu,trochę zapomniałam o FO a powodem jest porządkowanie w ogródku i spotkania ogródkowe.
W sobotę z Danusią jedziemy do Janki , bilety już mamy , Ogródek zostaje pod opieką Tereski i kotki też

[anabuko1]

Ładne róze.
Ja jeszcze dwa lliowce dokupiłam i dosadziłam.
I tulipanków na razie 5 juz kupiłam.Ale dokupie ich więcej oczywiście,W funkiach jest sporo jeszcze miejca:)

[karolacha]

Ależ pięknie kwitnie Austin, jaka duża ślicznie u Ciebie . Kolor wchodzi na kolor, róża na róże , barwy nie przebrane . A Amelka cudna ot masz pociechę , ja już takich małych nie mam , ale cóż , Ty jesteś po prostu młoda babcia

[JAKUCH]

KAROLCIA nie ma teraz tak kolorowo jak było w czerwcu jest dużo mniej kolorów ,bo róże słabo powtarzają, a niektóre dopiero otwierają pąki .Austin w czerwcu miał 4 m teraz ma tylko zaledwie 2, bo musiałam go mocno skrócić.Wiosną jeszcze bardziej go skrócę może wtedy wypuści jakieś młode pędy i będzie szerszy.Amelia to już prawnuczka
ANIU ja już spasuje z tulipanami posadzę tylko te które mam.Zbyt dużo miejsca nie pozostało, bo muszę przesadzić pewne rośliny
IRENKO pozdrów Jankę i bawcie się dobrze
MARYSIU czasem nachodzą mnie takie czarne myśli i nic na to nie poradzę , a szczególnie jak dokucza mi kręgosłup.Wiem ,że my szalone ogrodniczki wszystkie narzekamy na ten najważniejszy organ

[dorotka350]

Jadziu, piękny ten Charles, oj piękny Kusisz mnie nim, a ja Ciebie Garden of Roses Gardenka zmieści się wszędzie, bo ona niezbyt duża. Za to jak zacznie kwitnąć w czerwcu, to prawie nie robi przerwy. Co prawda nie jest cały czas tak obsypana kwiatami, ale ciągle coś tam kwitnie. A najlepiej to mieć dwie Ja właśnie jesienią dokupiłam drugą i posadziłam obok. Ta młodsza musi się jeszcze rozkręcić, bo nie kwitła tak bujnie jak starsza i dopiero zacznie powtórkę, ale mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie już lepiej.
Gorzej z Charlesem, bo z tego co piszesz, to potrafi mocno wybujać. Pewnie nie tylko w górę, ale i na boki, a miejsca mało

Amelia Renaissance śliczna Trochę kolorem przypomina mi Bonitę.

PS. Doczytałam, że Charles w czerwcu miał 4 m

[Florian Silesia]

Oj masz tych róż jak w rosarium

[Maska]

Jadziu co to za lobelia? o i pomidorek dostąpił zaszczytu

[TerDob]

Jadziu śliczne wrzosy miałam na starej działce kilka ale mi wyschły i teraz się zastanawiam czy nie pasowały by mi tutaj - muszę to przemyśleć Lobelia fajna , ale masz różności na tej działeczce
Może się powtarzam ale masz przepiękne różyczki
Miłego weekendu życzę

[Reniak]

Jadziu dawno mnie nie było, a u Ciebie bez zmian - bosko, wszystko Ci tak pięknie kwitnie, rhododendron ma tyle zawiązanych pąków że w przyszłym roku będzie jeden wielki bukiet.Widzę że u Ciebie częściej pada niż u mnie, właściwie to u mnie w ogóle , i tracę pół dnia na podlewanie, co mnie wkurza. Ale zapowiadają od jutra trochę deszczu, zobaczymy.

[JAKUCH]

TERENIU lubię wrzosy a zamiast trzymać je w doniczkach czy koszu mam je na rabatce. Mam ich kilka tylko nie wszystkie już porządnie kwitną, a rosną wkoło jałowca, a potem wiosną kwitną tam krokusy i Trójlist.Rosną tam też małe iglaki .Lobelię dostałam od koleżanki w tym roku to bylinowa lobelia chyba siphilitica lecz czy to ona nie wiem tak by mi na nią wyglądała
MARYSIU to młoda sadzonka ,którą dostałam od koleżanki w tym roku tak myślę ,że to siphilitica Jednak ubiegłoroczna sadzonka u mnie nie przetrwała, a u koleżanki tak więc znów ja przywlokłam .Zastanawiam sie jednak czy nie zabrać jej na zimę na korytarz
FLORIANIE ano trochę ich mam u siebie około stówy mnie więcej .U Ciebie za to można podziwiać cudne liliowce i dalie szczególnie te z ostatniej kolekcji..Moją Aurorę pożarły ślimaki i kwiat nie wygląda zbyt rewelacyjnie Dwie pozostałe dalej nie zakwitły i nie wiem czy zdążą może dlatego ,że rosną w doniczkach lecz mają pąki
DOROTKO Austina możesz prowadzić jak parkową spokojnie lecz ja lubię wielkoludy a jak zakwitną to klękajcie narody.Mój na razie pnie się tylko w górę nie wypuścił dotychczas żadnej nowej łodygi, dlatego chcę go wiosną ściąć na jakieś 120 i może wtedy raczy się rozkręcić na szerokość.Gardenka wciąż mnie fascynuje, lecz na prawdę miejsca żadnego nie mam i to mnie najbardziej boli Musiałabym sie pozbyć drugiego Doktorka i tam posadzić lecz szkoda, bo on cudnie kwitnie przy samym wejściu do ogródka .Dzisiaj wnuk mi mówi babciu niedawno nie miałaś tylu kwiatów, a teraz jest ich coraz więcej
RENIU u nas na razie słonko lecz od czasu do czasu podleje także wyręcz mnie podlewanie z nieba.Niestety Rododendrony zaczynają pokazywać kolor i to mnie boli,lecz chyba dwa lata temu też tak było i kwitły do zimy, a potem wiosną znów cudnie zakwitły

[iwona0042]

Witaj Jadziu , czy to chryzantemy już Ci kwitną?, różyczki piękne, u mnie nie mogą swego piękna pokazać, bo ciągle pada