Winorośle i winogrona cz. 6

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewa2019
1000p
1000p
Posty: 1167
Od: 6 sty 2012, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Winorośle i winogrona cz. 6

Post »

Czy można przesadzić jednoroczną winorośl i jak?
Pozdrawiam Ewa
jurek16a
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 683
Od: 25 mar 2013, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Częstochowy

Re: Winorośle i winogrona cz. 6

Post »

Można , ale lepiej zaczekaj do jesieni aż straci liście, choć najlepiej przesadzać wiosną
Przesadza się z jak największą bryłą korzeniową i przytnij krótko łozy, dołek przygotuj wcześniej i zalej go wodą - niech wsiąknie
per aspera ad astra
Awatar użytkownika
ewa2019
1000p
1000p
Posty: 1167
Od: 6 sty 2012, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Winorośle i winogrona cz. 6

Post »

Wielkie dzięki :wit
Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Winorośle i winogrona cz. 6

Post »

Pierwszy raz mam winorośle i nie wiem, czy to jakaś choroba, czy czegoś im brakuje? Tak wyglądają środkowe liście na jednym krzewie z trzech.


Obrazek
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
weglowy
200p
200p
Posty: 274
Od: 26 mar 2015, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mędrzechów

Re: Winorośle i winogrona cz. 6

Post »

Wygląda na brak potasu w glebie. Obrazek

Warto zapoznać się z tą stronąhttp://www.winnicaprzybylowka.pl/176,Ni ... lisci.html
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Winorośle i winogrona cz. 6

Post »

Dzięki serdeczne i za link też dziękuję ;:180
Pozdrawiam! :wit
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 6

Post »

Nie ma się czym przejmować. Młode krzewy często pokazują takie liście. Ja bym powiedział, że jest to bardziej problem z pobieraniem, niż niedobór w glebie. System korzeniowy młodych krzewów jest niewydolny i z tego to wynika. Dopiero badanie gleby mogłoby rozstrzygnąć czy trzeba nawozić. Wyciąganie daleko idących wniosków na podstawie takich rycin liści i próby uzupełniania składników w ziemi, niejednokrotnie w przypadkowy sposób, często robią więcej krzywdy niż dają korzyści. Trzeba wiedzieć, że wiele składników gleby działa na siebie antagonistycznie i wzajemnie się blokuje. Tak dla przykładu nadmiar wapnia blokuje przyswajanie żelaza, które jest ważnym składnikiem chlorofilu, a jego niedobór w roślinie daje objawy chlorozy.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Miododajna
50p
50p
Posty: 94
Od: 17 sie 2016, o 11:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winorośle i winogrona cz. 6

Post »

ewa2019 pisze:Czy można przesadzić jednoroczną winorośl i jak?
Ja przesadzałam tej wiosny 4-5 letnie 4 sztuki posadzone 2 lata temu z gruntu pod folię. Przeżyły 3 na 4.
Miały bardzo rozległy system korzeniowy szły ponad metr na boki.
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 6

Post »

Jednoroczny krzew, to pewnie dwuletnia sadzonka. Przytnij łozę, po zakończeniu wegetacji na jeden ew dwa czopki po dwa oczka, i późna jesienią przesadzaj bez obawy.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Winorośle i winogrona cz. 6

Post »

kapitan pisze:Nie ma się czym przejmować. Młode krzewy często pokazują takie liście. Ja bym powiedział, że jest to bardziej problem z pobieraniem, niż niedobór w glebie. System korzeniowy młodych krzewów jest niewydolny i z tego to wynika. Dopiero badanie gleby mogłoby rozstrzygnąć czy trzeba nawozić. Wyciąganie daleko idących wniosków na podstawie takich rycin liści i próby uzupełniania składników w ziemi, niejednokrotnie w przypadkowy sposób, często robią więcej krzywdy niż dają korzyści. Trzeba wiedzieć, że wiele składników gleby działa na siebie antagonistycznie i wzajemnie się blokuje. Tak dla przykładu nadmiar wapnia blokuje przyswajanie żelaza, które jest ważnym składnikiem chlorofilu, a jego niedobór w roślinie daje objawy chlorozy.
Korzystałam wiosną z nawozu do winogron i nawet nie planowałam dosypywać teraz niczego, myślałam tylko nad opryskiem. Mam tylko 4 krzaki i choć planuję analizę jesienią, to raczej nie pod kątem winogron :wink: Winorośle rosną przy jednej pergoli, jeśli pozostałe trzy nie wykazują żadnych niedoborów, to radzicie się wstrzymać z uzupełnianiem czegokolwiek?
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
kapitan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 2 sty 2012, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 6

Post »

Zasilenie dolistne mikroelementami jak najbardziej możesz no Florovit.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1779
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Winorośle i winogrona cz. 6

Post »

Obrazek

Obrazek
Tak na ostatnia niedzielę wyglądały Talizman i Nero pod folią.
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Winorośle i winogrona cz. 6

Post »

Mam pytanie odnośnie przygotowania winorośli na zimę.
Pewnie to pytanie już się pojawiało - ale chciałem zapytać o konkretny przypadek.
Mam kilkanaście sadzonek - rosną z różną intensywnością ale niektóre są bardzo solidne i duże (mają do 3m długości a łoza przy ziemi już drewnieje i ma grubość porównywalną do kciuka).
W wielu miejscach podaje się, że mimo wszystko w pierwszym roku ciąć to na 2 pąki i kolejny rok powtórzyć wzrost łozy. Jednak w wielu miejscach podają, że jeśli łoza jest silna (ok 1cm u nasady - gdzie moje niektóre wyglądają na sporo grubsze) to można z nich już w drugim roku wyprowadzić ramię.

Jak to jest w praktyce?

Nie pytam dlatego, że mi się jakoś specjalnie spieszy - mogę wszystkie potraktować jednakowo (uciąć na 2 pąki) i to nie będzie wielki problem - ale zanim to zrobię, chciałbym poznać opinię jak to praktykujecie i jakąś argumentację.

Wśród moich winorośli mam też kilka sporo słabszych - i te ewidentnie wymagają jeszcze jednego roku.
Awatar użytkownika
tamburyn
200p
200p
Posty: 215
Od: 8 gru 2014, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 30km na Pd od Krakowa ~300m. n.p.m

Re: Winorośle i winogrona cz. 6

Post »

W praktyce wygląda to tak, że nie wszystkie pąki muszą przezimować w odpowiednim stanie i może na wiosnę pojawić się problem. Aczkolwiek pierwszy i drugi pąk na łozie teoretycznie nie powinien być zagrożony.

Napisze Ci to co ja zrobiłem.
Przyciąłem na więcej niż 2 pąki. Przy niektórych zostawiłem nawet po 60cm łozy. Wiosną przekonałem się o tym, że część pąków nie wybiła, a spora ilość z tego co wybiło było słabe. Oczywiście występowały też latorośle silne od samego początku.
Mając już taki obraz krzewu (widząc co silne i rośnie w "dobrą stronę") zostawiłem najgrubsze dwie jak najbliżej ziemi (jedna rosnąca w stronę gdzie będzie pień, a druga na czop na zapas), a gdzieś tam dalej na końcu łozy zostawiłem silną latorośl na owocowanie.

Po sezonie będzie (o ile zdrewnieje) pień, czop na zapas, a to zostało po ubiegłym roku (wraz z owocującą latoroślą) odetnę.
Piotrek
seszena
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 30 maja 2014, o 08:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winorośle i winogrona cz. 6

Post »

Witam.
Mam pytanie, czy można jeść winogrona z małymi brązowymi plamkami , czy lepiej nie.
Zuza
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”