Winorośle i winogrona cz. 6
- anika24
- 50p 
- Posty: 71
- Od: 6 wrz 2012, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Winorośle i winogrona cz. 6
Adres części poprzedniej - 5
Posiadam 4 letni krzew Nadjeżdy Azos. W zeszłym roku miała 3 dość spore grona, w tym po przerzedzeniu zostało 8. Prowadzę ją w formie guyota jednoramiennego, ale myślę o royacie. Czy te 8 gron dla 4 letniego krzewu nie będzie zbyt dużym obciążeniem?? Dodam że rośnie pod południowa ściana budynku, odległość od innych krzewów to 2 metry. Jak dotąd nie chorowała, jedynym szkodnikiem w jej przypadku były w zeszłym roku wspominane tu osy.
			
			
									
						
							Posiadam 4 letni krzew Nadjeżdy Azos. W zeszłym roku miała 3 dość spore grona, w tym po przerzedzeniu zostało 8. Prowadzę ją w formie guyota jednoramiennego, ale myślę o royacie. Czy te 8 gron dla 4 letniego krzewu nie będzie zbyt dużym obciążeniem?? Dodam że rośnie pod południowa ściana budynku, odległość od innych krzewów to 2 metry. Jak dotąd nie chorowała, jedynym szkodnikiem w jej przypadku były w zeszłym roku wspominane tu osy.
Pozdrawiam, Anita:)
			
						- andrew54
- 500p 
- Posty: 595
- Od: 10 mar 2010, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
Royat=krótkie cięcie.Jesteś pewna że Nadieżda w tej formie będzie owocować?anika24 pisze: Prowadzę ją w formie guyota jednoramiennego, ale myślę o royacie.
- anika24
- 50p 
- Posty: 71
- Od: 6 wrz 2012, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
Hm... masz rację, nie pomyślałam. To zostanie ta forma co teraz, ewentualnie zostawię dłuższe strzałki. Pytanie co z tymi gronami. Krzew nie jest jeszcze zbyt pokaźny, na razie zostawiłam po jednym kwiacie na latorośl, bo zawiązała po 3 na każdej
			
			
									
						
							Pozdrawiam, Anita:)
			
						- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
Nadieżda Azos z pierwszego i drugiego pąka (Royat) zawiązuje zazwyczaj tylko jeden kwiatostan. Z wyższych są to dwa ładniejsze kwiatostany. Jeżeli ma to być forma zbliżona do Royata to nie widzę przeszkód ale raczej dłuższe cięcie czopów.
			
			
									
						
							Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
- kanclerz
- 500p 
- Posty: 505
- Od: 15 lip 2012, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
Może to być brak magnezu 
			
			
									
						
										
						
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4953
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
Choroba fizjologiczna- tak niedobór, ale może być i innego pierwiastka albo ogólnie słaba kondycja korzeni. Napisz jakie to stare i jak rośnie.
			
			
									
						
							Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
			
						- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
Młode krzewy często przebarwiają liście na różne kolory. Jest to najczęściej skutek problemów z przyswajaniem mikroelementów i nie koniecznie są to niedobory w glebie. Częściej powodem jest jeszcze słabo rozbudowany system korzeniowy, który nie  daje rady. Starsze krzewy radzą sobie już lepiej i rzadziej pokazują coś takiego. Można pomagać nawożeniem dolistnym.
			
			
									
						
							Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4953
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
A, czyli jednak coś mu nie smakuje gleba albo podglebie. Jaką masz ziemię, nie za kwaśna aby?
			
			
									
						
							Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
			
						- santana51
- 500p 
- Posty: 636
- Od: 13 maja 2012, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, działka za Wyszogrodem
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
U mnie przerobowe po kwitnieniu już w fazie zielonego groszku natomiast deserowe kwitną,przegapiłem a raczej nie miałem kiedy zrobić oprysku przed kwitnieniem teraz czekam aż deserowe zawiążą owoce i zrobię pierwszy oprysk(mam nadzieję że się nic nie wydarzy  )
 )
			
			
									
						
							 )
 )- Pozdrawiam Jurek
- 
				jurek16a
- Przyjaciel Forum - silver 
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Przytnij, usuń grona - ma jeszcze szansę się odbudować
			
			
									
						
							per aspera ad astra
			
						- Jarowo
- 200p 
- Posty: 278
- Od: 9 maja 2016, o 07:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Obawiam się ze po przycięciu straci dużo soku, dlatego zastanawiam się czy nie będzie lepiej poczekać do wiosny.
			
			
									
						
										
						- maryann
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4953
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Nie straci soku, bo go nie ma. Korzeń jest słaby więc trzeba zdjąć mu obciążenie i uciąć nadmiar, jw rada. Wtedy mniej latorośli będzie, ale konkretne.
			
			
									
						
							Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
			
						










 
 
		
