Przydomowy ogródek Eweliny , część II.

[clem3]

Ewelinko pewnie, że każdy by chciał od razu miec pięknie, ale... Filary obsadzone roślinnością szybko staną się atutem ogrodu Patelnią też bym się nie przejmowała, bo jest mnóstwo kwiatów, którym to wcale nie przeszkadza. Róze piękne Cieszę się ogromnie, że kotek wrócił

[gosiak132]

Witaj Ewelinko . Też podoba mi się pomysł z tą winoroślą , na patelni będzie na pewno dobrze rosła.Róże ładnie rosną u Ciebie jak i inne kwiaty. Dobrze, że kotek wrócił. Trzymam też kciuki za udany zakup nowej działki.

[Ola2310]

Oj jak dobrze , że kotek wrócił cały i zdrowy.Nagadałaś mu porządnie?
Miłej niedzieli ci życzę.Mimo tego że czekasz na deszcz, słonecznego dnia a deszczyku nocą...

[Madziagos]

Winorośl - pomysł rewelacyjny - mam posadzoną przy południowej ścianie.
Owoców jest co roku mnóstwo, a do tego ładnie wygląda.

[ewelkacha88]

Witajcie .



Wczorajszą niedzielę spędziliśmy leniwie . Było trochę gotowania, zabawy i tak upłynął dzień. Dzisiaj pogoda bardzo ładna , temperatura w miarę normalna . Jedynie nad czym mocno ubolewam to fakty, że nadal nic nie padało . Jest sucho a ręce aż swędzą . Mam zaplanowane sporo pracy i czekam na stosowna pogodę bo ziemia musi być miękka. Chcę poszerzyć dwie rabaty i zrobić tam trochę żurawkowych obwódek. Mam kilka odmian, które sprawdziłam i idealnie sobie radzą w słońcu, nie przypalają się a przy tym szybko rosną. W tym celu będę musiała wykopać cegły i zrobić obrzeże ponownie . Jak dobrze, że nie robiłam ich na zaprawie . Kiedy zrobi się chłodniej to muszę przesadzić kilka hortensji bo trochę przesadziłam z ich gęstością , jednym słowem poniosło mnie bo przerwy między nimi to nawet nie metr . Zobaczymy ile uda się zrobić bo jeszcze czeka na mnie rabata za stodołą. Koncepcji konkretnej jeszcze nie mam ale póki co polecą tam rośliny ,które mam i z którymi trzeba coś zrobić . Mam tu na myśli te żurawki, które niestety na słońcu mocno się palą, języczkę i dwie ogrodówki do przesadzenia. Wiosną posadzę hosty i inne rośliny. Na pewno nie obędzie się bez zmian ale w końcu na tym polega tworzenie ogrodu .Od września dziewczyny zaczną przedszkole i obawiam się trochę tego ale na pewno będę miała więcej czasu dla siebie . Zobaczymy jak to będzie .



Marysiu pomysł z winoroślą bardzo mi się podoba . Stworzy zieloną ścianę i jeszcze gdyby były owoce ... . Jeśli masz jakąś fajną i odporną odmianę to może w przyszłym roku się dogadamy . Na róże jeszcze znajdę miejsce ale takiego stanowiska pod winogrono może drugiego nie być. Dziękuję Ci za pomysł .


Lucynko no to nie fajnie z tymi różami. Szkoda królewien . U mnie niektóre chorują i póki co psikałam i zrywam liście no ale jakoś nie widzę poprawy. Muszę zastosować jeszcze raz oprysk po zalecanej przerwie. W przyszłym roku koniecznie muszę zastosować Miedzian i zobaczę czy to coś da.


Wandziu właśnie propozycja Marysi bardzo przypadła mi do gustu bo stanowisko pod winogrono jak znalazł. Miejsca jeszcze zostanie więc posadzę te rośliny, które sobie tam poradzą. Nie ma senesu na siłę sadzić czegoś co tam będzie się męczyć . Dziękuję za propozycje, wszystkie mi pasują .


Małgosiu nawet nie wiesz jak ja ucieszyłam się gdy za oknem usłyszałam znajomi mi głos. Pisałam właśnie wtedy posta i słyszałam jak miałczał za oknem. Domagał się pieszczot no i jedzenia . Dostał jedzenie , picie a potem poszedł spać . Co do stanowiska przy filarach to na pewno znajdą się odpowiednie rośliny. Jest ich całe mnóstwo ale zawsze trudno mi się zdecydować.


Gosiak132 dziękuję Ci bardzo za kciuki , przyda się. Tak, pomysł z winoroślą bardzo ciekawy i najprawdopodobniej właśnie tak zrobię .


Asiu witaj u mnie . Dziękuję za miłe słowo .


Olu nagadałam kotkowi ale nie wiem czy dotarło coś , zamlaskał tylko i poszedł spać . Deszczu niestety nie było ani w dzień ani w nocy. No cóż, czekam dalej .


Madziu mi też spodobał się ten pomysł . Co prawda chciałam róże pnące ale nic na siłę .



Pozdrawiam Wszystkich i życzę udanego dnia .

[JagiS]

Ewelino, witaj!
Bardzo się cieszę, że powsinoga wrócił . Czy mi się zdaje, czy go nam nie przedstawiałaś? A chciałoby się poznać takiego dzielnego kota.
Jakoś nie mam cienia wątpliwości, że pięknie zagospodarujesz każdy kąt swojego ogrodu. Tę winorośl już oczami wyobraźni widzę, będzie pięknie i smakowicie, dzieci się ucieszą.
Ty narzekasz na brak opadów, a u mnie nareszcie spokój z podlewaniem, a i przeprowadzki roślin można spokojnie wykonywać, bo chłodno i wilgotno, choć plażowicze pewnie wściekli... .
Jeśli nie można pracować w ogrodzie, korzystajcie z lata póki można. Ogród nie ucieknie, a Ty możesz w tym czasie zaplanować sobie kolejne kroki.

Pięknego wakacyjnego czasu Ci życzę. - Jagi

[ewelkacha88]

Witajcie .


Nie wytrzymałam . Wraz z dziewczynkami wzięłam taczki, szpadel i poszłyśmy robić . Ziemia jest bardziej sucha niż myślałam ale udało mi się wydrzeć cegły i trochę trawy. Teraz to już czekam na porządny deszcz i jeszcze trochę poszerzę rabatę , potem cegły a jesienią sadzenie. Dziewczynki pomagały mi jak należy . Emilka z własnej woli zbierała jakieś odpadki gruzu, które gdzieniegdzie leżały w ziemi a Weronika jak to Weronika wyrzucała z taczek to co ja na nie wrzuciłam. W taki sposób robiłam trochę dwa razy no ale cóż . W tym miejscu posadzę hortensję ogrodową białą i wykorzystam żurawki , które rozrosły się na tyle by je podzielić. Chciałabym też jednolitą obwódkę właśnie z żurawek. Znajdzie się też w rogu miejsce na jakiegoś powojnika bo tam jest rynna i wymyśliłam sobie by ją wykorzystać. Widziałam w necie różne konstrukcje . Myślę, że najlepszy będzie ciemny powojnik , którego nie trzeba ciąć jakiś z grupy Atragene. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie. Na zdjęciu widać białą różę, to Iceberg Climbing i tam będzie postawiony łuk by mogła się po nim wspinać. Łuk stworzy taką "furtkę" dzielącą ogródek . Z lewej strony też będę trochę poszerzała rabatę i robiła żurawkową obwódkę. Takie są plany ale zobaczymy jak wyjdą .Ostatnio zamówiłam u naszej forumowej koleżanki Moniki kilka roślin. Zamówienie nie było duże ale znajdzie się kilka jeżówek, liliowców i irysów. Jutro spodziewam się kuriera .







Jagi naszego kota przedstawiałam w pierwszej części . Nie ma konkretnego imienia chociaż mówiliśmy mu "Hrabia" ale najczęściej po prostu "Kiciul". Jakoś tak się przyjęło i tak do niego mówimy . Narzekam na brak opadów bo na prawdę ostatnio nic nie padało a jeśli już to tylko troszkę . Mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni. Od środy zapowiadają opady ale czy u mnie popada ? Zobaczymy. Korzystamy z wakacji ale aktualnie nasz środek transportu stoi u mechanika i jesteśmy troszkę uziemienie. Pozostają piesze spacery więc korzystamy .



Las kremowych aksamitek . Myślałam, że będą troszkę niższe ale przynajmniej coś kwitnie ......






Powoli zakwita chryzantema . Czyżby zbliżała się jesień ??







Pozdrawiam Wszystkich i życzę spokojnej nocy .

[Filemon24]

Ty narzekasz na suszę a u mnie dotychczas w druga stronę za dużo deszczu cały lipiec ciągle lało
pięknie ci wszystko rośnie i jakie hortensje masz już dorodne

[ewelkacha88]

Anitko to ja już chyba wolę tą moją suszę. Jakoś można przeżyć i rośliny nawodnic a jak leje non stop to nawet pociechy z wakacji nie ma . Czemu nigdy nie jest tak po równo wszystkiego ehh . Taki klimat ponoć . Hortensje w stosunku do zeszłego roku sporo urosły. Jak znajdę to pokaże zdjęcie jaka jest różnica . Oby tak dalej .

[slanka-flora]

EWE
Zaglądam do Twojego suchego ogrodu i podziwiam szpaler kwitnących hortensji,
a także roboty ziemne
Jak na mój gust to trochę koloru brakuje w ogrodzie;pisałaś chyba u mnie,że kolor pomarańczowy
to nie Twoja bajka...A tyle kwiatów jest w tym kolorze
Nie bój się kolorów Na stylizację przyjdzie czas
Pozdrawiam,
Sławek

[ewelkacha88]

Sławku muszę przyznać Ci rację bo u mnie teraz strasznie mało koloru. Czerwiec i lipiec był kolorowy a teraz mało roślin mi kwitnie . Na pewno postaram się to zmienić . Mam mało żółtego i pomarańczowego koloru no ale wszystko przede mną . W przyszłym roku muszę bardziej postarać się z jednorocznymi bo one teraz kwitną w najlepsze .

[AguJa]

Ewelinko, ale masz planów! Wspaniale czytać kogoś z takim zacięciem i pasją!
Gdybyśmy tylko mieszkały bliżej siebie... jesteśmy na podobnych początkowych etapach ogrodowych.. lubię czytać i oglądać Twój wątek.
Też zamierzam jesienią posadzić Hosty..

Jako wypełnienie rabat kolorem, późniejszym latem, polecam Rudbekie..kwitną bardzo długo. A ta wysoka (jest u mnie taka żółta z babcinego ogródka) to posłuży jako "ściana" przy siatce..rośnie na 2m.. tylko trzeba ja niestety podwiązywać..ale przy siatce to nie problem ;)

Dziewczynki Ci już pomagają, super! ..ech... moja chodzi i wszystko wącha ;).. no i próbuje

Miłego dnia

[Lyanna]

Rabata się rozrasta, niedługo zostanie wąska ścieżka z trawy . Pozdrowionka

[takasobie]

Jak fajnie masz w ogrodzie. Ze względu na moją sentymentalną naturę, spodobała mi się Twoja stara stodoła i widok wszystkiego, co rośnie na jej tle! Ale wszystko Ci ładnie rośnie, masz fajne i wypielęgnowane rabaty. Widać pasję i pracowite rączki!

[Zenia]

Ewelinko...jak już kwitną nawłocie i chryzantemy to niestety zaczynamy myśleć o kończącym się lecie. Póki co cieszmy się z kolorków jakie pozostały a jak widać u ciebie jest jeszcze ich sporo. . Bardzo ładne kwitnące hortensje i ten porządeczek na rabatkach.