
Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Jakie piękne pomidory. Glodna się zrobiłam. 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42367
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Zatrwian suworowa! możesz go Lucynko zasuszyć i będzie bukiecik na zimę.
Czy te rozwary są byliną? bo miałam niebieski ale go nie widzę
Biała ketmia z nasion od Ciebie przeżyła, ale nie sadzę jej na miejsce stałe bo jeszcze malutka. Ciekawa jestem czy zakwitnie na biało i kiedy? Siewki które dostawałam (większe) kwitną po 5 - 6 latach
Dobrej nocy i kolorowych snów
Czy te rozwary są byliną? bo miałam niebieski ale go nie widzę

Biała ketmia z nasion od Ciebie przeżyła, ale nie sadzę jej na miejsce stałe bo jeszcze malutka. Ciekawa jestem czy zakwitnie na biało i kiedy? Siewki które dostawałam (większe) kwitną po 5 - 6 latach

Dobrej nocy i kolorowych snów

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17397
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Piękny ten biały hibiskus
Te rozwary masz piękne.Takie kepy duże
Zimują ci dobrze??Ile one maja juz ???
Ech te cuuudne lilie

Te rozwary masz piękne.Takie kepy duże

Zimują ci dobrze??Ile one maja juz ???
Ech te cuuudne lilie

- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Lucynko przytuptałam do Twego ogrodu po wakacyjnym wyjeździe, współczuję strat zwierzęco roślinnych
rozumiem Twą chęć ograniczenia jednorocznych kwiatów ,w tym roku mam mało jednorocznych kwiatów mam tylko bratki i aksamitki,ogród przetrwał dwa tygodnie bez doglądania.
Już zakwitły astry
szkoda bo kojarzą mi się ze zbliżającą się jesienią niemniej uwielbiam ich kwiaty. Niestety u mnie nie rosną , próbowałam milion razy zawsze chorują i zasychają przed pełnym kwitnieniem
Cudne kwiaty zebrałaś na swojej działce, masz naprawdę kolorowo mimo strat

Już zakwitły astry

Cudne kwiaty zebrałaś na swojej działce, masz naprawdę kolorowo mimo strat

Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12126
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Lucynko miło, że i słońcem, i deszczem mogłaś się cieszyć.
U mnie takie upały, że wychodzę koło dziewiętnastej i to głównie podlewać.
Kwiaty ketmii śliczne, jednak zwiastują jesień, tak jak astry.
Pomidory maja malinowy kolor, a smak już mi ślinka leci.
Dobrego działkowania. 





-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Bardzo spodobały mi się takie barwne zdjęcia, z różnokolorowym kwieciem. A pomidorki cudne-mniam 

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Szkarłatka chyba zjedzona przez jakieś co pod ziemią buszują, bo po zimie nie wzeszła, a maki zjadły ślimaki niestety nie ja
a bawole serca
, wielkie i ładne 



- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11642
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
U mnie szkarłatki olbrzymi krzak po zimie przepadł
...musiało w tym miejscu przymrozić bo ona rosła w okolicy borówki amerykańskiej , która nie zawiązała w tym roku owoców... A zimy przecież nie było...to wiosenny przymrozek "załatwił" mi wiele roślin...A szkarłatka jak to szkarłatka ..sieje nasionami i 2 malutkie sadzonki kwitnące już widzę...
Niecierpki różne uprawiałam dawno...dawno...temu
, to były ulubione moje rośliny , za wyjątkiem balsaminy którą nie szczególnie darzyłam uczuciem... przypomniałam sobie o nich u Ciebie ... Jednorocznych już prawie nie sadzę bo zabylinowałam się na maxa...Nawet ulubionych kiedyś sztandarowych u mnie roślin - aksamitek od kilku lat nie sieję...Rozleniwiłam się...W tym roku tylko szałwię omączoną wysiałam, która jeszcze nie kwitnie
i cynie.. nawet lobelia mi padła
U mnie się chmurzy i będzie dylemat jechać na działkę podlać co nie co czy czekać..zapowiadają burze z gradem... ale te prognozy ichnie
... mają niski stopień prawdopodobieństwa najczęściej..
Ale elaborat strzeliłam...


Niecierpki różne uprawiałam dawno...dawno...temu



U mnie się chmurzy i będzie dylemat jechać na działkę podlać co nie co czy czekać..zapowiadają burze z gradem... ale te prognozy ichnie


Ale elaborat strzeliłam...



-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Witam się z Wami
i żegnam zarazem do jutra.
Za chwilę wyjeżdżamy , bo jutro skoro świt musimy zawieźć mamę na badania do Kutna, ale nie z Płocka, tylko zza Kutna.
W związku z tym nocleg u mamy, a powrót jutro po południu.
Życzę Wam wspaniałego dnia jutrzejszego, a dzisiaj jeszcze spokojnej nocy bez burz, gradu i huraganu.



Za chwilę wyjeżdżamy , bo jutro skoro świt musimy zawieźć mamę na badania do Kutna, ale nie z Płocka, tylko zza Kutna.
W związku z tym nocleg u mamy, a powrót jutro po południu.
Życzę Wam wspaniałego dnia jutrzejszego, a dzisiaj jeszcze spokojnej nocy bez burz, gradu i huraganu.



- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Szczęśliwej drogi.
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7957
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Lucynko spacerek odbyłam był bardzo przyjemny
Piekne lilie ,rozwary i roślinka od Marysi śliczna
Szczęśliwej podróży i pomyślnych wyników dla mamy

Piekne lilie ,rozwary i roślinka od Marysi śliczna

Szczęśliwej podróży i pomyślnych wyników dla mamy

Pozdrawiam Alicja
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Dzwoniono i termin wizyty mam przesunięty na 12 tego oby tak już zostało, bo nerwy mam w strzępach, kierowcom ciężko teraz wolny dzień załatwić.
Oby Wam bardziej się powiodło i Twojej mamy wyniki były zadowalające.
U mnie hibiskusy też już zaczynają i pomidorki się czerwienią . Ładny różowy asterek i fantastyczne begonie a rozwary.



U mnie hibiskusy też już zaczynają i pomidorki się czerwienią . Ładny różowy asterek i fantastyczne begonie a rozwary.


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Wróciłam potwornie zmęczona, ale w dobrym nastroju.
Dziękuję Wam wszystkim za słowa wsparcia.
Podziałały.
Dorotko 71 -
Marysiu [Maska] - czy to aby na pewno jest zatrwian Suworowa? Miałam kiedyś tę roślinkę z własnego siewu, ale wydaje mi się, że była inna. Jutro zrobię zdjęcie i kwiatów, i listków, bo wydaje mi się, że właśnie listki są inne.
Rozwary są bylinami. Jakby co, to niebieski mi się wysiał i rośnie obok taki malutki, a już ma kwiaty...
Moje rozwary są niskie. Miałam kiedyś wysokiego, musiałam go podwiązywać, czego bardzo nie lubię i oddałam w dobre ręce.
Ketmia musi nieco porosnąć, zanim po raz pierwszy zakwitnie.
Cierpliwości.
Aniu [anabuko] - biały hibiskus też mi się podoba. Zresztą wszystkie mi się podobają.
Jak chodzi o rozwary, to mam jedną, wieloletnią już kępę dość dużą, natomiast różowy i biały to jeszcze młode roślinki i niezbyt rozrośnięte, ale one szybko przyrastają. Zimują idealnie, ale rosną w zacisznym miejscu, a te najmłodsze okrywam na zimę tak na wszelki wypadek.
Masz rację. Lilie są cudne.
Julio - cieszę się, że odpoczęłaś od codziennego tuptania i wróciłaś szczęśliwie, w dodatku ogródek nie ucierpiał!
Zakwitły astry, które same się zasiały. Takie zawsze wcześniej kwitną, ale w tym roku wyjątkowo wcześnie. Zresztą hibiskusy podobnie.
Astry chorują na mączniaka i trzeba je potraktować środkiem zwalczającym tę przypadłość. Moje w tym roku na szczęście zdrowe, ale nie zawsze tak było.
Dziękuję za ciepłe słowa.
Soniu - dzisiaj też niebo zapowiadało deszcz, ale nie spadła ani kropelka. Może do Ciebie deszczyk powędrował...
Też jestem zaniepokojona tak wczesnym kwitnieniem niektórych roślin. Czyżby wczesna zima?
Mariolko [kropelka] - dziękuję, kochana.
Iwonko [00..] - może szkarłatka Ci zmarzła? Moja też nie wyszła po zimie, ale tyle się nasiało, że mogłam wybierać a siewkach jak w ulęgałkach. Czterem pozwoliłam rosnąć i pierwsza już zaczęła kwitnąć.
Pomidorki pychotki. Zebrałam ich już tyle, że pierwszy przecier mogę zrobić. Ale nie dzisiaj.
Dzisiaj nie mam siły.
Maryniu - u mnie też szkarłatka zmarzła. Rosną młode.
A ja balsaminę bardzo lubię, jednak w tym roku nie popisuje się ilością kwiecia. Tak bardziej rzadko te kwiatuszki rozwija, a i pączków też wiele nie widzę...
Teraz ja będę się zabylinowywała, bo coś czuję, że sił z roku na rok ubywa.
No i kręgosłup chyba się starzeje albo co, bo daje znać, że go posiadam.
Elaboraty popełniaj ile chcąc. Lubię czytać.
Alicjo - dziękuję za miłe towarzystwo podczas spacerku oraz za wszystkie ciepłe słowa.
Wynik badania nie daje powodów do zmartwienia.
Stasiu - ja wróciłam uspokojona, a Tobie życzę, by dotrzymano terminu, bo wiem, jak trudno żyć w niepewności.
Za komplimenty serdeczne dzięki.
W telewizorowni ciekawie, więc wstawię kilka zdjęć z wczoraj, a do Was pofatyguję się jutro. Wybaczcie.







Dobrej nocy. Smacznych snów.
Dziękuję Wam wszystkim za słowa wsparcia.

Dorotko 71 -

Marysiu [Maska] - czy to aby na pewno jest zatrwian Suworowa? Miałam kiedyś tę roślinkę z własnego siewu, ale wydaje mi się, że była inna. Jutro zrobię zdjęcie i kwiatów, i listków, bo wydaje mi się, że właśnie listki są inne.
Rozwary są bylinami. Jakby co, to niebieski mi się wysiał i rośnie obok taki malutki, a już ma kwiaty...

Moje rozwary są niskie. Miałam kiedyś wysokiego, musiałam go podwiązywać, czego bardzo nie lubię i oddałam w dobre ręce.
Ketmia musi nieco porosnąć, zanim po raz pierwszy zakwitnie.

Aniu [anabuko] - biały hibiskus też mi się podoba. Zresztą wszystkie mi się podobają.

Jak chodzi o rozwary, to mam jedną, wieloletnią już kępę dość dużą, natomiast różowy i biały to jeszcze młode roślinki i niezbyt rozrośnięte, ale one szybko przyrastają. Zimują idealnie, ale rosną w zacisznym miejscu, a te najmłodsze okrywam na zimę tak na wszelki wypadek.
Masz rację. Lilie są cudne.

Julio - cieszę się, że odpoczęłaś od codziennego tuptania i wróciłaś szczęśliwie, w dodatku ogródek nie ucierpiał!

Zakwitły astry, które same się zasiały. Takie zawsze wcześniej kwitną, ale w tym roku wyjątkowo wcześnie. Zresztą hibiskusy podobnie.
Astry chorują na mączniaka i trzeba je potraktować środkiem zwalczającym tę przypadłość. Moje w tym roku na szczęście zdrowe, ale nie zawsze tak było.
Dziękuję za ciepłe słowa.

Soniu - dzisiaj też niebo zapowiadało deszcz, ale nie spadła ani kropelka. Może do Ciebie deszczyk powędrował...
Też jestem zaniepokojona tak wczesnym kwitnieniem niektórych roślin. Czyżby wczesna zima?

Mariolko [kropelka] - dziękuję, kochana.

Iwonko [00..] - może szkarłatka Ci zmarzła? Moja też nie wyszła po zimie, ale tyle się nasiało, że mogłam wybierać a siewkach jak w ulęgałkach. Czterem pozwoliłam rosnąć i pierwsza już zaczęła kwitnąć.

Pomidorki pychotki. Zebrałam ich już tyle, że pierwszy przecier mogę zrobić. Ale nie dzisiaj.

Maryniu - u mnie też szkarłatka zmarzła. Rosną młode.
A ja balsaminę bardzo lubię, jednak w tym roku nie popisuje się ilością kwiecia. Tak bardziej rzadko te kwiatuszki rozwija, a i pączków też wiele nie widzę...
Teraz ja będę się zabylinowywała, bo coś czuję, że sił z roku na rok ubywa.


Elaboraty popełniaj ile chcąc. Lubię czytać.

Alicjo - dziękuję za miłe towarzystwo podczas spacerku oraz za wszystkie ciepłe słowa.

Wynik badania nie daje powodów do zmartwienia.

Stasiu - ja wróciłam uspokojona, a Tobie życzę, by dotrzymano terminu, bo wiem, jak trudno żyć w niepewności.

Za komplimenty serdeczne dzięki.

W telewizorowni ciekawie, więc wstawię kilka zdjęć z wczoraj, a do Was pofatyguję się jutro. Wybaczcie.








Dobrej nocy. Smacznych snów.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42367
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Wiedziałam, że mi nie uwierzysz ! a ja Oli uwierzyłam
z tego co pamiętam wysyłałam właśnie Tobie nasiona (kupowane). Wstawiałam do rozpoznania jak się uprzesz to znajdziesz w moim wątku
Dobranoc Śpij spokojnie


Dobranoc Śpij spokojnie

- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5
Lucynko śliczne powojniki, moje już przekwitły. 

Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie