Pierwsze koty za płoty

[plocczanka]

Wróciłam z działki. Głodna. A tu mi grillem i smakowitymi szaszłyczkami zapachniało...
Zmykam coś zjeść.

[Maska]

Iwonko zrobiło się smacznie, koniecznie muszę zrobić szaszłyki na grillu
Ta lilia obrzeżona delikatnym różem bardzo mi się spodobała Róża Cafe od jakiegoś czasu mnie intryguje ma nie tylko ciekawy kolor kwiatów, ale widzę że liście też ma oryginalne

[iwona0042]

Iwonko zachwycam się zdjęciami, roślinami u Ciebie często, tylko nie zawsze się wpisuję, a na tą różową Anabelkę choruję, choroby się leczy, więc na jesieni kupię lekarstwo

[ewka36jj]

Iwonko - wierzę, że Rout66 jest napakowana. Uwielbiam ją. Czekam na drugie kwitnienie i trzymam kciuki, żeby było tak obfite, jak pierwsze. Cudna Gloria i Caffe, tej drugiej nie mam. Czy jej kolor jest rzeczywiście trochę przybrudzony ( co wcale nie ma znaczenia pejoratywnego)?

[Iwonka1]

Jadziu, zawsze staram się moim chłopakom wynagrodzić pracę na działce i robimy grilla. Bez tego też by mi pomogli, ale tak zawsze jest jakaś zachęta
Dzięki ich działaniom przybyło mi odrobinę miejsca, ciekawe na co je wykorzystam? Hmmm....
Izo, takie sklepy nazywają się różnie. Czasami są to centra ogrodnicze lub szkółki roślin. Znajdują się gdzieś przy drodze. Na pewno i w Twojej okolicy takie są
Basiu, miałam na nią ochotę już od jakiegoś czasu Tylko ciekawe, czy będzie tak samo pięknie rosła jak Anabelle?
Lucynko, szaszłyki są super Te akurat robiła moja mama i swoim zwyczajem nadziała również śliwkę suszoną, którą ja uwielbiam, a moje dzieci nie Ale miałam wyżerkę
Marysiu, o Cafe są różne opinie. Ja ją sobie chwalę
Iwonko, jeżeli tylko jest lekarstwo, to i choroba nie taka straszna. Lecz się dziewczyno, póki czas Miło mi, że zajrzałaś
Ewo, u mnie Route66 będzie miała nawet więcej kwiatów niż przy pierwszym kwitnieniu Cafe ma rzeczywiście taki kolor, jest cudna

Wszystkim odwiedzającym dedykuję coś pięknego. Coś, co jest tylko tutaj

[JAKUCH]

Iwonko przy takiej pogodzie jak była dzisiaj to w sam raz fotka i ten błękit na niebie i jeziorze

[Pashmina]

Iwonko, ależ u ciebie dużo kwiecia. Pospacerowałam, wąchałam lilie, podziwiałam hortensje. U mnie jeżówka Duble Decker jeszcze nie ma daszków. Twoja to przodownica pracy Na koniec poczęstowałam się szaszłykiem, smaczny był /

[apus]

Iwonko.... to zdjęcie, to miejsce... bajka!
Chcę tam się teleportować!

[Dorota71]

Cudowne to zdjęcie. Takie romantyczne się wydaje.

[Florian Silesia]

Rzeczywiście to ostatnie zdjęcie - na medal! Pomysł z tym rowerem na kończącej się drodze i cała kompozycja - prima sort!
Dalia zajmuje bardzo dużo miejsca? Trochę przesadziłaś (toż to nie drzewo)

[Beaby]

Iwonko - fotka z rowerem - rewelacja! Cudne ujęcie krajobrazu.
Basiu - weź mnie ze sobą! Iwonka już grilla jak widać szykuje

[Maska]

Iwonko fotka wymowna i na czasie.
Jadę jutro do córki z szaszłykami dzięki Tobie

[apus]

Beatko, to lecimy!

[Iwonka1]

Jadziu, w taki dzień niejedno miejsce może nas zauroczyć
Ewo, tę jeżówkę mam dopiero od wiosny i na dodatek była podzielona na pół. Część dałam mamie. Mimo to, ładnie się rozrosła i pięknie kwitnie. Lubię jeżówki o sztywnych pędach
Basia, Bea zapraszam A jak będzie więcej chętnych, to miejsca dużo, wszyscy się zmieszczą
Florian , to nie droga tylko łacha piasku naniesinego przez wodę
Dalia, może i nie drzewo, ale jak się ma do dyspozycji jedynie 300 metrów, to wiele roślin wydaje się być drzewem
Dorotko takie właśnie jest
Marysiu
, miło mi, że to dzięki mnie, będzie Wam dzisiaj smacznie
Miłego dnia

[plocczanka]

Iwonko, muszę się pochwalić, że ja szaszłykowy obiadek dzisiaj popełniłam.
Pycha!!!
Dziękuję za inspirację.