Borówka amerykańska - 7 cz

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
tamburyn
200p
200p
Posty: 215
Od: 8 gru 2014, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 30km na Pd od Krakowa ~300m. n.p.m

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Zacznij systematycznie zakwaszać chociażby tym kwaskiem cytrynowym/elektrolitem. Nie ma szans, żebyś zakwasił na stałe, bo wszystko będzie się wypłukiwało. Powoli, systematycznie, do celu.
Nie poprawisz nagle warunków i już będzie dobrze. Teraz skup się na tym, żeby pojawiły się nowe, zdrowe przyrosty.

Ja ze swoim jednym Bluecropem walczyłem od ubiegłego roku. Nagle zczerwieniał i nie wiadomo co się z nim działo. W tym roku zacząłem dodawać kwasku cytrynowego do wody. Biedny krzew nie mógł się nadal odnaleźć- aż do początku lipca. Wybiły silne pędy od szyjki korzeniowej.
Czasem musi to po prostu trochę trwać. Uzbrój się w cierpliwość. Zacznij zakwaszać i daj krzewom kilka tygodni czasu :)
Piotrek
dago
100p
100p
Posty: 115
Od: 25 kwie 2011, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

dago pisze:
dago pisze:Wróciłem po tygodniowym urlopie i widzę, że padł mi niedawno zakupiony krzaczek borówki amerykańskiej - różowej PINK LEMONADE. Podłoże, wilgotność i pH gleby wydawało mi się, ze są ok. Ale liście pousychały, niektóre dostały lekko brązowe plami, poopadały, na gałązkach niektórych również pojawił się brązowy kolor (np. w połowie) i uschła.
Co może być przyczyną? To nowa odmiana, może ma jakieś nietypowe wymagania?
Obok rosną 3 inne krzaki i z nimi wszystko ok, rosna jak na drożdżach.
Powyższy post napisałem 9 lipca. A tymczasem dziś z Pink Lemonade zostało mi to:
Zdjęcie 1: Obrazek

Jak widać liście opadły - pozwijały się i zbrązowiały. Pędy częściowo poucinałem w miejscach, gdzie pojawiły się brązowe przebarwienia i gdzie zaczęły gałązki usychać. Czy jest nadzieja, że z tego co pozostało coś jeszcze będzie?

A poniżej moje inne 3 krzaczki borówki amerykańskiej - zwróćcie uwagę na liście - czy to objaw jakiejś choroby? A może wszystko ok? Uprzejmie proszę o ocenę:
Zdjęcie 2: Obrazek
Zdjęcie 3: Obrazek
Zdjęcie 4: Obrazek
Czy jest szansa, że ktoś mi podpowie?
Awatar użytkownika
patryk10015
500p
500p
Posty: 537
Od: 1 maja 2015, o 20:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Na drugi zdjęciu to chloroza liści moim zdaniem i niedobory żelaza. Jeśli chodzi o pierwsze i trzecie zdjęcie to albo coś liście podjada albo to uszkodzenia po ostatnich gradobiciach jak były u Ciebie?
dago
100p
100p
Posty: 115
Od: 25 kwie 2011, o 16:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

patryk10015 pisze:Na drugi zdjęciu to chloroza liści moim zdaniem i niedobory żelaza. Jeśli chodzi o pierwsze i trzecie zdjęcie to albo coś liście podjada albo to uszkodzenia po ostatnich gradobiciach jak były u Ciebie?
Gradobić raczej nie było.
Co do fotki nr 2 to czym podsypać? Póki co stosuję nawóz w granulacie do borówki amerykańskiej. On niby zakwasza glebę oraz dozuje odpowiednią dawkę minerałów i innych związków. Co doradzacie?
Awatar użytkownika
NOWY 83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1220
Od: 11 lis 2014, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj.-pom.

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Borówka A. nie pobiera substancji odżywczych tak jak inne rośliny , zaczyna pobierać gdy pH. gleby w której rośnie spadnie . Może być sypana toną magnezu ale jeśli niema kwaśnego podłoża to umrze z niedoboru Mg. A jeśli zapewnimy jej kwaśny odczyn podłoża to np. magnez stanie się dostępny nawet bez sypania go garściami . Kalo , kiedyś się zastanawiałem czemu jest tyle części B.A. to jedna roślina :) teraz wiem . a powód jest praktycznie jeden brak zakwaszania , tytuł mógł by być " nie zakwasiłeś ? zakwaś ! " ;:173
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Zmierzyć pH.
, albo bez mierzenia pH zacząć podlewać zakwaszoną wodą. W tym temacie było już kilogramy porad. Zachęcam do czytania.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Czy to Kalo miałeś na myśli? https://www.google.pl/search?q=blueberr ... 0rJb5iM%3A

Warto zwrócić uwagę na toksyczność glinu http://www.spectrumanalytic.com/support ... tation.htm
Ale kto sobie tym będzie głowę zawracał :lol:
Tomala3d
500p
500p
Posty: 675
Od: 7 lip 2015, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Ja miałem problemy z jedną z moich borówek. KaLo napisał że to z braku wiedzy a okazało się że korzenie podjadał pędrak wielkości kciuka. Wczoraj nie czekając aż borówka uschnie wykopałem ją i znalazłem szkodnika. Bryłę korzeniową zanurzyłem w wiaderku z wodą żeby wyszły wszystkie szkodniki ale był tylko ten jeden wielki pędrak i przez niego roślinka zmarniała. Wkopałem ją, może odżyje w przyszłym sezonie. Tak więc nie tylko pH powoduje że borówki zamierają.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Masz rację Pelikano. Najzdrowsze są borówki uprawiane na alkalicznej glebie. Nawet nie rosną , nie mówiąc o owocowaniu ;:108 . Alternatywą są figi. One lubią alkaliczną glebę :wink: .
Tomala3d Słusznie napisałem, że z braku wiedzy. Nie wiedziałeś, że masz pędraki.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Przeginasz..optymalne podłoże to kwaśna próchnica w przedziale pH 4,5-5,5.
Jak borówki pobierają 'minerały' w środowisku pH poniżej 3,5 można zobaczyć w linku
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Nie przeginam. Jest różnica miedzy odczynem wody do podlewania i rzeczywistym odczynem podlewanej gleby.Tak napisał edicool 25.07. 2013.
Ja u siebie nie sprawdzałem ile wytrzyma, ale od innych wiem że nawet pH 3,1 wytrzymała jak znajomy plantator pomylił się w proporcjach kawasu siarkowego do wody (ale takie pH trudno w naturze osiągnąć). pH można bardzo szybko podnieść podlewając wodą wodociągową która ma pH ok. 7 i zawiera węglany wapnia i magnezu.
Najlepszą glebą pod uprawę borówki są gleby lekkie, próchniczne, kwaśne i wilgotne, miejsca słoneczne i ciepłe. W praktyce są to gleby w pobliżu lasów sosnowych. Optymalna zawartość próchnicy wynosi 7%, poziom wody gruntowej w okresie wegetacji 35-60 cm wysokości, a pH 4,3-4,8.
http://doradztworolnicze.com/index.php? ... &Itemid=68

Obrazek
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2#p4092032

To nie moje wymysły, tylko wiedza kogoś, kto chyba jako pierwszy miał "tyle w tym temacie" do powiedzenia.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p4086404 do http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &start=168
Polecam przeczytać te niespełna 130 postów (24 strony ) od deski do deski, porobić notatki a co celniejsze uwagi wkuć na pamięć. Może wtedy będzie mniej pytań na temat, ile czego posypać, jak często ,ile wody itp. Każdy ma inne warunki i nie można podać gotowego schematu.
matka polka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 8 mar 2012, o 23:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

A można posypać pod krzaczki kwasek cytrynowy? Czy będzie on mieć takie samo działanie jak podlanie, zakwaszoną kwaskiem cytrynowym, wodą?
Oczywiście mam na myśli te same proporcje jakie są potrzebne przy zakwaszeniu wody?
GodfatherPL
200p
200p
Posty: 318
Od: 20 kwie 2014, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Witam
Borówek mam około 20 krzaków różnej odmiany, ale na 2 krzakach zauważyłem takie plamy. Inne tego nie mają a te zainfekowane są w 1/3 lub w połowie pokryte tymi plamami. Dodam też, że borówki mi w tym roku nie owocują (tylko 1 krzak z tych 20 ma owoce) ale to pewnie wina tego, że nie zakwasiłem im gleby od posadzenia a inne posadziłem dopiero na jesieni.

Obrazek

Obrazek
nobel157
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 13 mar 2015, o 09:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

GodfatherPL pisze:Witam
Borówek mam około 20 krzaków różnej odmiany, ale na 2 krzakach zauważyłem takie plamy. Inne tego nie mają a te zainfekowane są w 1/3 lub w połowie pokryte tymi plamami. Dodam też, że borówki mi w tym roku nie owocują (tylko 1 krzak z tych 20 ma owoce) ale to pewnie wina tego, że nie zakwasiłem im gleby od posadzenia a inne posadziłem dopiero na jesieni.

Obrazek

Obrazek
Jeżeli te plamki w środku mają białe kropeczki to jest to biała plamistość. Jeżeli nie to prawdopodobnie poparzenia po posypowym nawozie
GodfatherPL
200p
200p
Posty: 318
Od: 20 kwie 2014, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Borówka amerykańska - 7 cz

Post »

Nie białych plam nie ma, plamy są koloru ciemnobrązowego z lekkim zabarwieniem różowego na krawędziach.
Co do poparzeń to możliwe bo kilka dni temu podsypywałem nawozem zakwaszającym.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”