Pierwsze koty za płoty

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Świetna ta ścieżka!
I przepiękna tęcza.
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Ścieżkę widziałam już wcześniej, ale na tym zdjęciu z szałwią (?) i liliowcami pięknie się prezentuje ;:333
Annabellka sztywno u Ciebie rośnie czy się pokłada?
Tęcza pięknie uchwycona ;:215
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Kolorowo u Ciebie , ładne coś rózowe :lol: a ta ścieżka , mistrzostwo świata ;:138
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17398
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

O następna miała deszcz i tęczę.Fajnie!!
.A u mnie sucho :evil:
Pięknie i kolorowo u ciebie.
Tak jak i ja lubię ;:108 ;:108
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2724
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Witaj! Powtórzę za wcześniejszym wpisem: kolorowo u Ciebie ;:333 A zatem wesoło ale i gustownie. A hortensje masz fantastyczne!!! Nawet nie wiedziałem, że potrzebują tak dużo wody, bo u mnie jakoś takie bezobsługowe są. Może to z powodu mojej gliny, która dobrze trzyma wilgoć? Ale podczas ubiegłorocznej suszy młode hortensje uschły mi. Po prostu zapomniałem je regularnie podlewać więc podziwiam wszystkich, którzy wkładają tyle wysiłku w podlewanie i mają tak wspaniałe efekty ;:180
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Ja mam hortensji aż...trzy ;:306 W tym jedna ma dwa pączki, druga kilka nędzniutkich, a trzecia zero. ;:222
Raczej zrezygnuję z powiększania kolekcji, podobnie jak zrezygnowałam z rododendronów. Nie kochają mnie te rośliny, a ja je tak bardzo lubię. ;:145
Cóż, nie można mieć wszystkiego. ;:185 Jest tyle innych piękności. :tan

Czy te różowiuśkie kwiatuszki obok lilii to jakaś szałwia?

Dobrej nocy. ;:196
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Jadziu, Natalio. Aniu, dziękuję że zaglądacie ;:196 Tęczę bardzo lubię, a że jest wdzięcznym tematem do focenia, to i zdjęcia wychodzą fajne :heja
Moniko, to jest surowe, nie suszone drewno. Niczym go nie lakierowaliśmy. EM dowiadywał się i podobno nie trzeba go niczym zaprawiać. Może mieć znaczenie, że jest to dąb. Jak macie drewno, to aż się prosi, żeby je wykorzystać ;:108 Może uda Ci się przekonać eMa :wit
Dorotko, jak na razie jestem z niej bardzo zadowolona. Jest super ;:215 I nawet już sie przyzwyczaiłam do chodzenia po niej boso. Czuję się troszkę jak fakir ;:306 , ale nie jest źle
Zuza, to szałwia tricolor. Anabell troszkę się kładzie, ale raczej nie leży na ziemi. Natomiast problemem jest łamanie sie gałęzi pod ciężkimi kwiatami ;:222 Dlatego w tym roku dostała gorsecik z siatki. Zobaczymy czy to coś pomoże ;:224
Karolinko, to ładne różowe, to szałwia tricolor ;:108
Florian, hortensje to mój bzik :;230 Zawsze jak jestem i nawet jak jest po deszczu, to i tak dostaja ode mnie wodę.
Lucynko, a jakie masz hortensję, ogrodowe czy bukietowe? Ogrodowe nie chcą u mnie rosnąć, natomiast bukietowe dają się kochać ;:167 Te kwiatuszki to szałwia tricolor ;:196

Miłego dnia :wit
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Dzięki za odpowiedź, Iwonko. ;:180
Ładna ta szałwia. ;:333
Moje hortensje to ogrodówki. Miałam bukietową, kilkuletnią, pięknie rozrośniętą, która naprawdę bogato i obficie kwitła. Niestety, w ubiegłym roku ją pożegnałam. ;:174 Okazało się, że miała praktycznie zżarte korzenie, a zimą M złapał w pułapkę karczownika. I zagadka rozwiązana. ;:108
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

To może z którejś zrezygnuj i posadź bukietową? Nie musi być z tych dużych, można kupić małe odmiany np.Bobo, ale są i inne ;:108
Do niedawna nawet nie wiedziałam co to są karczowniki, a teraz dosyć często czytam o szkodach jakie robią ;:222 U siebie na szczęście nie spotkałam takiego osobnika
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Cały wczorajszy dzień spędziłam na działce u rodziców. Umówiłam się z nimi na zbieranie wszelkiego rodzaju owoców, a skończyło się tylko na wiśniach. Pozostałe owoce muszą jeszcze trochę dojrzeć. Na dwóch niewielkich drzewkach było całkiem sporo wisienek. Przynajmniej tak mi się wydaje ;:224 W każdym razie było ich dużo więcej niż na moich dwóch całkiem sporych wiśniach. Najwyżej owoce rosły na wysokości moich wyciągniętych rąk, najniżej-leżały prawie na ziemi. Zbieranie nie było zbyt uciążliwe ;:108, ja zbierałam te wyżej wiszące, a mama-siedząc na niskim stołeczku, zbierała te wiszące nisko. Z jednego drzewka zebrałyśmy dwa średnie wiaderka, myślę że ok. 15 litrów.

Obrazek

Obrazek

Moi rodzice na działce spędzają prawie cały sezon wiosenno-letnio-jesienny. Tam mają znajomych , z którymi się spotykają, tam odpoczywają i oczywiście pracują na rabatach. Nawet po grzybobraniu jadą na działkę i tam czyszczą grzyby ;:oj Na miejscu tata kisi ogórki w pięciolitrowych butelkach , które później trafiają do piwnicy pod domkiem. Również wiśnie umyłyśmy i wydrylowałyśmy na działce. Jadąc do domu dużo produktów maja już obranych i zostaje już tylko dokończenie pracy.
Mimo zapowiadanych opadów, pogoda była całkiem przyzwoita. Nie padało, a nawet czasami zaświeciło słońce. Rano było troszkę chłodno, później się ociepliło, ale nie było gorąco.
Kwiatki mamy

Obrazek

Obrazek

I pomidory taty. Duże, ale jeszcze nie chcą dojrzewać

Obrazek

Po pracy eM pojechał na naszą działkę i wykonał według swojego pomysłu poidełko dla ptaków.

Obrazek

Obrazek

Na moje pytanie, jak to zrobił, odpowiedział: Wyrzeźbiłem. Zostałem artystą rzeźbiarzem :;230 Artysta czy nie artysta, wyszło mu cudne poidełko ;:433
Ten kamień był u nas od zawsze i po prostu sobie leżał. Teraz zyskał drugie życie i mam nadzieję, że ptakom spodoba się tak samo jak mi :heja

;:196 :wit :wit :wit
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Twój mąż po prawdzie jest artystą... Wow :shock: wspaniałe
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Wiśnie obsypane owocami a poidełko zarąbiste!
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Moniko, w rzeczy samej ;:108 Znaczy się nie kłamał-artysta ;:180
Dorotko, poidełko bardzo mi się podoba. Wreszcie mam i ja :heja I to jakie ;:63

Dzisiaj wreszcie miałam pojechać na działkę. Nie byłam tam od tygodnia i już nie mogłam usiedzieć na miejscu ;:65 Wczoraj wszystko sobie przygotowałam, żeby rano, tak prawie skoro świt móc pojechać. O 23ej z lunął deszcz. Trochę się zjeżyłam ;:223 ale w końcu do rana daleko, to się wypada ;:224
w nocy otworzyłam jedno oko-pada ;:223 Rano otworzyłam już oba i dalej pada ;:145 Przestało ok.ósmej i nawet wyszło ;:3 EM zlitował się nade mną i zawiózł mnie na działkę, ale nie zdążyliśmy jeszcze dojechać, jak znowu lunęło. Na działce byliśmy około 1,5 godziny. Pomiędzy jednym deszczem a drugim zebraliśmy wiśnie i nawet zdążyłam cyknąć kilka fotek

Anabellka na razie trzyma się nieźle. Chyba dopasowała się do gorsecika
Obrazek

Hortensja dębolistna jest już ogromnym krzaczorem. Chętnie bym już ją troszkę ograniczyła, ale eM nie bardzo się chce zgodzić. Lubi ją właśnie taką wielką. Ja też ja taką lubię, ale zajmuje coraz więcej miejsca i już niejednej roślinie musiałam znaleźć nowe miejsce

Obrazek

W tym roku ma zdecydowanie mniej kwiatów, ale za to są dużo większe niż zwykle :heja

Obrazek

Akant też już osiągnął słuszne rozmiary. Właściwie to chyba powinnam go już podzielić, ale jakoś boję się, że go uszkodzę

Obrazek

Lada chwila dadzą czadu wyniosłe ;:306 aksamitki. Uwielbiam ich rozczochrane czuprynki.
Obrazek

Jalitah niestrudzenie kwitnie nadal :heja Dopiero dzisiaj, prawie po trzech tygodniach kwitnienia, ścięłam jej pierwszy przekwitnięty kwiat. W tej chwili ma jeszcze 14 kwiatów w różnym stadium rozkwitu. Mój zachwyt nie mija ;:167

Obrazek

I na koniec kobee. W tym roku przechodzą same siebie. Rosną niesamowicie, są soczyście zielone i mają mnóstwo kwiatów i pąków :heja

Biała zapomniała, że powinna przypominać dzwonek i się rozczapierzyła :;230

Obrazek

Obrazek

No i to tyle, co zdążyłam dzisiaj zobaczyć. Czas minął szybko, zbliżała się kolejna ulewa i trzeba było wracać ;:222 Cały dzień, z niewielkimi przerwami, padało. I generalnie to nie mam nic przeciwko, żeby natura wyręczyła mnie w podlewaniu, ale żeby tak cały czas? Ja już chcę na działkę ;:145

Pozdrawiam deszczowo ;:196 z nadzieją na, chociaż niewielkie rozpogodzenie
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42371
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Iwonko ładnie opisałaś rodziców-działkowiczów ;:167 Wiśnie wyglądają smakowicie, pomidorkom trochę brakuje, moim też :D
Dzieło M bardzo mi się podoba, a jakie praktyczne ptaszki mu na pewno podziękują ;:180
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Marysiu ;:196 Rodzice działkę uprawiają od prawie 40 lat. Początkowo mieli jedną, teraz mają już trzy działki połączone w całość. A każda z nich jest większa od mojej. Lubią spędzać tam czas, a ja się cieszę, że maja zajęcie i nie siedzą w domu.

Zapomniałam Wam pokazać z jakimi smakowitymi kwiatkami wróciłam z działki od rodziców. Z całym bukietem kwiatów :heja

Obrazek

I teraz już naprawdę mówię: Dobranoc. Jutro niestety idę do pracy i muszę wstać o piątej :wit
Miłej niedzieli :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”