Ogród Marty-cz.aktualna

[Shire]

Bujny, dziki, tajemniczy, piękny. Z pewnością przynosi wytchnienie. Pozdrawiam serdecznie

[alicjad31]

Martuś witaj . Piękne zdjęcia
Po powrocie będziesz jak nowa i raz dwa rozprawisz się z chwastami Mój mąż nie tylko z chwastami sie rozprawia ,ale przy okazji załatwił mi sadzonki kiwi .Zrobiłam kilka odkładów ,którymi chciałam się podzielić i nie zauważył kiedy robił oprysk na skrzyp .Niestety musieliśmy użyć chemii
Zdrówka

[koziorozec]

Witajcie,mój czas naprawy dobiega końca,na razie jestem rozbita i zmęczona taką ilością zabiegów i gonitwą na nie ,ale podobno każdy tak ma ,a później ma być tylko lepiej zaczekam ,cieszę się ,że jutro będę w domku i w ogrodzie ,podobno bardzo kwitnie.

Ewuniu,coś sie wydarzyło u Ciebie ,że nie było Cię tak długo,kalina będzie dla Ciebie,róża dalej siedzi zasypana od tamtego roku ,w jesieni zobaczę ,jak będzie dobrze to wyślę ,cieszę się ,że jesteś i też życzę zdrówka

Marysiu,ja już nie chcę ,żeby coś wypadało niekontrolowanego,wolę spokojnie wyrywać chwasty zrobiłam parę zdjęć ,więc za chwile pokażę ,nie zawsze biorę ze sobą aparat i nie ma tego wiele,jutro wieczorem powinnam już biegać po swoim ogrodzie ,pozdrawiam ,buziaczki i do zobaczenia w piątek

Kasiu,po takiej długiej przerwie widać zmianę w ogrodzie ,to prawda,już tak za nim tęsknię ,ale boję się ile tam chwastów narosło ,pozdrawiam

Reniu,zdrowie też bardzo ważne i dlatego postanowiłam zostawić ten ogród na chwilę,żeby potem ze zdwojoną siłą się nim cieszyć i widzi się go inaczej,pewnie urósł ,pozdrawiam

Gosiu Margo,ja niektóre mam takie zwykłe i one na pewno by Ci nie przepadły,może chcesz spróbować,to wyślę ,postaram się nie zwariować z robotą w ogrodzie

Gosiu clem3,jestem w sanatorium z koleżanką i jestem prywatnie ,więc jest spokojnie,chodzimy obolałe od zabiegów i masaży ,ale potem ma być tylko lepiej ,do ogrodu tęsknię ,podobno cudownie kwitnie i piwonie też ,a mnie nie ma,ale może do jutra jeszcze coś zostanie,nie znam odmiany magnolii ,pozdrawiam

Dorotko,no to mnie rozumiesz ,bo rzeczywiście masz ogród dojazdowy i pewnie tak ciągle tęsknisz,to teraz i ja Ciebie rozumiem ,jutro po południu już będę oglądać mój ogród i myślę ,że przywita mnie pięknym kwitnieniem,przynajmniej tak bym chciała,pozdrawiam

Moniczko,dziękuję ,myślę,że każdy znajdzie w nim coś dla siebie

Aluś,chciałabym być jak nowa ,ale różnie to bywa,jutro ostatni dzień zabiegów i do domku z ogrodem,czasem tak jest,że sobie coś zniszczymy,to nie tylko u Ciebie tak się wydarza,pozdrawiam

[alicjad31]

Martuś dobrego powrotu
Ja wiem ,że nie tylko u mnie sie coś psuje

[koziorozec]

Zapraszam do mojego ogrodu jeszcze z przed wyjazdu ,bo jakieś zdjęcia znalazły się w moim aparacie nie pokazane.



































































irys Genesis




Ogródek w Pacanowie


wąwóz lessowy w Sandomierzu




Sandomierz ciąg dalszy




ucho igielne w Sandomierzu i turyści


park w Busku Zdroju


















.

Jutro wracam do swojego ogrodu.

[Maska]

Martusiu niektóre rośliny już przekwitły i zastaniesz zupełnie inny ogród! Zdjęcia z podróży ciekawe, oczywiście obiektyw znalazł kwiaty Park typowy dla sanatorium, brakuje mi tylko kuracjuszki Marty Wracajcie szczęśliwe do domu i pokaż co w Twoim ogrodzie To do piątku , to dzisiaj zielona noc

[cyma2704]

Martuś pospacerowałam w ogrodzie z przyjemnością, Sandomierz też piękny. Dobrze, że rehabilitanci dali wam w kość. wrócisz z nowymi siłami.

[iwona0042]

No Martusiu fajnie tam było , ale dziś już pewnie w drodze, do swojego Raju a w Raju cudnie

[Kasiula17]

Martuś widoczki na ogrodzie bomba, kolorowo i cudnie a Miejsce w którym byłaś bardzo śliczne i zadbane,.
Bardzo koziołek mi wpadł w oko.

[Iwonka1]

Jakie wdzięczne lwie paszcze. Dawno ich nie miałam Ale w tym roku przypomniałam sobie o nich i posiałam Łubiny z irysami tworzą swojskie klimaty. W tej chwili pewnie chłoniesz swój ogród jak gąbka. Naciesz się nim, a później pokaż nam co zastałaś `

[inka52]

Marto na pewno będzie relacja z ogrodu , zdrówka życzę

[koziorozec]

Witam już z domku ,ogród obleciałam natychmiast po powrocie,nie wygląda ciekawie z chwastami ,ale dużo jest kwitnień ,niektóre piwonie już przekwitają inne zakwitają ,zrobiłam trochę zdjęć ,nie wszystko jeszcze sfotografowałam ,bo dużo tego ,ale wnuczka mówi ,że ma dla mnie profesjonalne zdjęcia w aparacie zrobione podczas mojej nieobecności ,jutro je przełożymy ,a dzisiaj może pokażę co ja zrobiłam wieczorem po powrocie.

Marysiu,ja nie mam ani jednego osobistego zdjęcia z pobytu w sanatorium,bo nie ma co fotografować ,właśnie wróciliśmy szczęśliwie o 17,30,więc pierwsze był ogród,potem wspólna kolacyjka ,a teraz piszę ,zdjęcia się wkładają ,jak na razie kręgosłup funkcjonuje bez zarzutu,zupełnie jakbym go nie miała ,zobaczymy jutro ,pozdrawiam i dobrej nocki

Soniu,jeszcze nigdy nie byłam w sanatorium ,ale tam jest jak w fabryce,a ludzie jak na taśmie leczą swoje dolegliwości biegając z jednego zabiegu na drugi,takiej wyćwiki mój organizm nigdy nie przeszedł,zobaczymy jak to teraz będzie ogród się trochę zaniedbał niestety i niektóre miejsca są okropne ,ale może da się to nadrobić ,pozdrawiam

Iwonko,wróciłam po południu,w ogrodzie byłoby piękniej gdyby nie było tyle chwastów ,ale nie muszę ich pokazywać ,pozdrawiam

Kasiu,ja też lubię koziołki Pacanów mnie trochę zawiódł,bo myślałam ,że tam będzie jak w bajce,ale nie ma bajki ,jest tam co prawda Europejskie centrum Bajki,w którym nie byliśmy ,ale z odległości też nic ciekawego,najważniejsze ,że wróciłam do ogrodu ,bo teraz on pilnie potrzebuje mojej pomocy,pozdrawiam

Iwonko,pierwsze kroki skierowałam do ogrodu po przyjeździe ,troszkę kwitnień mnie ominęło,pracy na mnie czeka dużo,ale trzeba jakoś nadrobić zaległości ,lwie paszcze uwielbiam i staram sie ,żeby zawsze były,zdjęcia dzisiejsze już są w laptopie,i zaraz troszkę wstawię,pozdrawiam

Tereniu,zaraz będzie relacja ,nie wszystko, bo nie da sie naraz,,dziękuję ,zdrowie najważniejsze,może ten mój kręgosłup trochę się poprawi,pozdrawiam

[Elwi]

Martuś czekamy z utęsknieniem na foty piwonii
Czujesz się już dobrze? Sanatorium naprawiło co trzeba?

[koziorozec]

Zapraszam do dzisiejszego ogrodu,część piwonii już przekwitło,ale coś zostało ,więc cały wieczór nie mogłam wyjąć z nich nosa tak łapczywie je wąchałam .

White Cap


Ursyn Niemcewicz już troszkę przekwita


róże przed domem

[koziorozec]

Ciąg dalszy ogrodu

Festiva Maxima










Pustynnik






irysy ,które jeszcze kwitną




























rdest














Jutro dalsza część.