piękny tak jak i róża 
którą pokazałaś, piszesz Anitko że jest na pniu czy wsadziłaś ją na rabatę czy do donicy, ciekawa jestem czy dobrze zimują róże w donicach rozważam aby zakupić i wsadzić do donic ale nie chciałabym ich zmarnować
więc zobaczymy, jestem dobrej myśli 
z tym przedobrzeniem to każdemu się zdarza U mnie też właśnie pada 
ale zrobiłam kilka fotek żebyście o mnie nie zapomniały Trochę się dzieje u mnie pod względem, ogrodowym zamówiłam trochę roślinek i czekam na paczki. Zaraziłam się od was chorobą różaną 
zamówiłam trzy sztuki róż pastella i postanowiłam zamówić jeszcze trzy pashminki. Powoli zbieram te odmiany które najbardziej mi się podobają a ciężko jest wybrac spośród wielu ślicznotek które prezentujecie w swoich wątkach, na pewno pojawią się jeszcze u mnie takie różyczki jak artemis, james galway i claire austin oczywiście mam jeszcze kilka pozycji na liśćie rezerwowej 
ale to wszystko zależy ile miejsca mi zostanie na różane zachcianki 
będą posadzone na przerabianej rabatce ale jeszcze nie wiem kiedy bo tam trzeba skopać a ja tego nie zrobię sama.
W tym roku dosadzam tez pomiedzy roze kule bukszpanowe. Chcialabym nadac troszeczke tego "e, a" ( nie mam polskich liter;) moim grzadkom, takiego troszke formalizmu 
Ta duża szałwia cudna, ma dopiero drugi rok. 
Też kupiłam wiosną, ale takiej wielkości, jak twoja mniejsza.
muszę obejrzeć co to za odmiany. Może Dorotka będzie coś wiedziała na ich temat ona ma wiele odmian i jest kopalnią wiedzy różanej 
ale szkielet już mam i to jest najważniejsze. Jest nadzieja, ze też szybko się rozrośnie i uda się ją sfotografować z różami. 
