Witam ! wybaczcie ale coś strasznie mi się czas skurczył

Rano połączyłam kwokę z kurczętami z pozostałymi kurami i musiałam je obserwować. Na szczęście małe były bezpieczne, ale kury walczyły z kwoką. Kogut co chwile musiał interweniować, jakieś takie kurze zwyczaje. Potem co chwilę maluchy przełaziły rożnymi dziurkami i wrócić nie umiały, No to były łapanki

Byliśmy w Krakowie załatwić parę spraw i zrobić zakupy, po powrocie obiad i ogród do wieczora. Podgoniłam znowu prace, podlałam posadzone rośliny, bo nie uwierzycie ale u mnie już jest sucho
Oto uciekinierzy
Martusiu już się kończy to co dobre i mam nadzieję że odpoczęłaś a kręgosłup wrócił do normy

Po powrocie uważaj żeby go nie przeciążyć

Nareszcie zobaczymy piwonie i Twoje róże! Czy dzisiaj to zielona noc czy jutro? Pozdrawiam cieplutko
Witaj
Asiu 
Bardzo mi miło że mnie odwiedzasz

, a wiesz to dziwne, bo u mnie ta róża nawet nie ucierpiała po zimie. Nie musiałam jej specjalnie ciąć

Kolkwicja to mój ukochany krzew, muszę ją rozmnożyć! Kurczaki mnie strasznie absorbują
Popatrz jak te pąki wszystkie rozkwitną
Lidziu o tak praca wre, a oko na kurczaczki mamy obydwie z kwoką

Piwonie kwitną ale rok temu były piękniejsze. Niektóre mają mniejsze kwiaty, a inne mniej

Jedynie ta ugina się pod wielkimi kwiatami
Dorotko już widzę że kwoka musiałaby walczyć o swoje maluchy z dziewczynkami

Masz tyle pięknych ptaszków, u mnie też ruch w domkach gniazdach, a od dzisiaj na czereśni. Nie wiem czy coś zjemy bo nawet nie czekają aż całkiem dojrzeją

Może masz i dwie piwonie, ale musisz przyznać że ładne
Maluchy w korycie
Aniu cóż co roku coś dosadzamy, buszujemy po szkółkach i po FO

Kupiłam kiedyś piwonię, która rośnie u mnie już chyba 5 lat i nie zakwitła. Co prawda już położyłam na niej krzyżyk i przesadziłam więc od nowa się przyjmuje
Beatko wiem że się nie zgubiłaś, bo mam Cię na oku u Gosi

Doskonale rozumiem brak czasu, ale w zimie znowu nadrobimy zaległości towarzyskie

U mnie też przez 2 dni ranki i wieczory były zimne, w dzień to tylko w słońcu mocno grzeje
Piękna piwonia, mam podobną ale w tym roku jakby mniejsza
Karolino kto chce to widzi

Tak to czas piwonii a zaczyna się róż

Dla Ciebie R.r. Kórnik
Moniko ja zmieniam awatar, bo lubię zmiany

Dziękuję za życzenia dla kurek

Dawałam raz jajeczko z pokrzywami, jajko zjadły a pokrzywy zostały

ale dostawały ser biały i jajko z grysikiem. Teraz poszły na wybieg i jedzą to co reszta, bo jak im rzuciłam coś ekstra to stare nioski zżarły

Piwonie są kapryśne

Ta róża spodobała mi się w tym sezonie
Iwonko roślinki od Julci już wczoraj posadziłam, a dzisiaj robiłam porządek pod oknem kuchennym i na razie jest tak! To ściana południowo wschodnia i posadziłam tam winogrono, pewnie to nie wszystko. Dobrej nocy
Elu życzę żeby piwonia powitała Cię jak pojedziesz na działkę

Ja już też widzę że chyba dwie będę musiała przesadzić. Pozdrawiam cieplutko
Alu to jak stare i piękne to dbaj o nie! chociaż jak jutro masz dostać to nie wiem, bo to zupełnie nie czas na przesadzanie piwonii. Wzajemnie odpoczywaj i spokojnej nocy
No to kończę zachodem słońca i mówię dobranoc!
-- 9 cze 2016, o 22:33 --
Alu zupełnie inaczej wyglądasz niż na kiedyś pokazywanych zdjęciach

Fajnie że możemy Cię poznać
Iwonko bardzo Ci dziękuję za miłe słowa

Nie należę do osób odpoczywających, zawsze lubiłam nowości i próbowanie czego się tylko da. A skoro trafiłam do takiego świetnego towarzystwa to nie wypada inaczej
Jutro rano odwiedzę Wasz wątki, bo dzisiaj już niedługo idę
