Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen

[Aileen]

Dzięki za wszystko, za to że zaglądaliście i pisaliście

Tak się tylko mówi Jak zaczęłaś to pewnie wejdzie Ci to w krew

Nie, to była jednorazowa przygoda, przez przypadek się tak rozpędziłam, najbardziej zależało mi na G. chacoense.

A gdzie najładniejsze: spegazzinii v. major i spegazzinii ssp. sarkae?

Najładniejsze są trudne do zdobycia. W tym roku byłam w kilku czeskich kolekcjach , ale tych gymnoli, które wymieniłaś w ofertach nie było. Ale właśnie na tym polega cała zabawa, na ciągłym poszukiwaniu czegoś

Super roślinki!

Dziękuję w imieniu roślinek

Szczególnie podoba mi się G. spegazzinii punillense El. Obelisco, Salta, Arg., niestety ono (u mnie) rośnie irytująco wolno i jakoś nie może pokazać całej swojej urody...

Tak, wystarczył jeden rzut oka na G. spegazzinii punillense i już nie mogłam się oprzeć. G. spegazzinii nie spieszą się specjalnie ze wzrostem, ale jak już dorosną i rozkwitną są zachwycające.

Akurat gymnole są na tyle atrakcyjne , że podobają się nawet bez kwiatów , choć kwiaty oczywiście mają bardzo ładne.

Dlatego tak je lubię, ale coś nie mogę zapomnieć Twoich strombo

Lubię te cierniuchy u erinaceum, a i kwiat na pewno będzie fajny

Specjalnie dla Ciebie kwiatki G. erinaceum

Kolejny pokaz pięknych gymnoli, jak lubię te ciernie

Dziękuję, a na dokładkę taki cierniuszek

Rewelacyjne spegazzinii same w sobie już piękne, a kwiatki to tylko dodatek;:215
Reszta Gymno również piękne (wiadomo )

Dziękuję Małgosiu, wiadomo gymno wypróbuję Twój sposób (?Pieszczę je?) , może zaczną kwitnąć

W zasadzie to wszystkie kaktusy są ładnymi roślinami; no może z kilkoma wyjątkami jak dla mnie.
Gymnole wg mnie należą do tych ładniejszych.

Jest mnóstwo fajnych rodzajów, ja skupiłam się na gymnolach bo jakoś tak przypadły mi do gustu

Na pożegnanie taki zielony akcencik


Pozdrawiam

[ejacek]

Jest mnóstwo fajnych rodzajów, ja skupiłam się na gymnolach bo jakoś tak przypadły mi do gustu

Cały rodzaj Gymnocalycium to chyba dość ambitne wyzwanie , jeszcze ta mnogość w tworzeniu odmian , form itd

[sokolica]

Nie, to była jednorazowa przygoda, przez przypadek się tak rozpędziłam, najbardziej zależało mi na G. chacoense.

No, chyba, że pięknie Ci wyrosną i jednak przekonasz się do tej zabawy. Ja się zbieram od lat kilku i zebrać się nie mogę.
Chacoense chyba trudny jest. Tak mi się wydaje. Ale może własny z nasion lepiej będzie współpracować.

Najładniejsze są trudne do zdobycia. W tym roku byłam w kilku czeskich kolekcjach , ale tych gymnoli, które wymieniłaś w ofertach nie było. Ale właśnie na tym polega cała zabawa, na ciągłym poszukiwaniu czegoś

Najproście chyba napisać do Pana Darka z alle..ro. Jeśli nie ma czegoś na aukcjach, to najpewniej ma poza
A o najładniejszym zapomniałam - spegazzinii v. unguispinum

[Aileen]

Najproście chyba napisać do Pana Darka z alle..ro. Jeśli nie ma czegoś na aukcjach, to najpewniej ma poza

Dzięki za dobrą radę Poszukiwania pięknych okazów odkładam na jakiś czas

Wczoraj zauważyłam parę pączków, pomalutku coś się zaczyna dziać w skrzyneczkach. Może majowy deszcz pobudzi rośliny do działania.

Zagadkowe G. schilinzkianum


G. anisitsii STO 986. Oprócz zeszłorocznych pąków, które stoją jak zaklęte pojawiły się nowe


G. mazanense P 306 Cuesta de Sebila tegoroczny nabytek


G. mihanowichi v. piraretaense


G. quehlianum - trzeci sezon u mnie, kwitnie coraz obficiej


Nietypowe G. triacanthum


A ten maluch ma super kolorek, kupiony w tamtym roku na jesieni.

G. griseopallidum


Jeszcze miesiąc temu wyglądał tak



Pozdrawiam

[nolina]

Lidia będzie się działo
G. griseopallidum-pięknie się wybarwił

[sokolica]

Zagadkowe G. schilinzkianum

Czyżby od p. Hinza? Jeśli tak, to jest to najpewniej twórczość własna Pana Andrzeja Tak jak niegdysiejszy vallen-eden. Warto zapytać u źródła. Kilka lat temu tak zrobiłam z tym nieszczęsnym vallen eden i okazało się, że to uruguayense. Może i ten zostanie przemianowany.

G. anisitsii STO 986. Oprócz zeszłorocznych pąków, które stoją jak zaklęte

Wyglądają na ususzone. Porusz wykałaczką, pewnie odpadną, i zrobi się miejsce na świeże

G. mihanowichi v. piraretaense

Ten szczególnie mi się podoba. Ładniutki. I bardzo mi się podobają mihanovichii które odrostkują. Mój zwykły nie chce. Może te zwykłe nie mają takich zwyczajów.

[ejacek]

Fajnie wyglądają po tym majowym deszczu

[hen_s]

Ładne roślinki choć faktycznie owe G. schilinzkianum to na pewno nie jest tym co być powinno.

Ale kolorki i pączki - jak najbardziej OK.

[Spy]

Hohoho ale u Ciebie są widoki! Masz extra kolekcję gymnolków. Spegazzini cudeńka. Powodzenia w uprawie a jeszcze więcej powodzenia w dochowaniu sieweczek

[Aileen]

Dziękuję za wpisy, pozytywną energię i dobre rady (Pozbyłam się już suszków na G. anisitsii )

Lidia będzie się działo

Jest szansa, że tak, dzisiaj zauważyłam kolejne pączki

Czyżby od p. Hinza? Jeśli tak, to jest to najpewniej twórczość własna Pana Andrzeja

Ładne roślinki choć faktycznie owe G. schilinzkianum to na pewno nie jest tym co być powinno

Tak, G. schilinzkianum jest od p. Hinza, widziałam niedawno, że nadal jest w ofercie sprzedażnej. No, ciekawe co to za wynalazek na razie wiem tyle, że chętny do współpracy, niektórych doprosić się o kwiatki nie można

Hohoho ale u Ciebie są widoki! Masz extra kolekcję gymnolków. Spegazzini cudeńka. Powodzenia w uprawie a jeszcze więcej powodzenia w dochowaniu sieweczek

Fajnie, że wpadłeś Dziękuję za miłe słowa i życzenia, przydadzą się zwłaszcza jeśli chodzi o sieweczki

Fajnie wyglądają po tym majowym deszczu

Tak, nabrały bardziej intensywnej barwy. Ciepły deszczyk majowy to super sprawa dla roślin



Pozdrawiam

[D-avi-D]

Schilinzkianum to najprawdopodobniej uruguayense, zresztą całkiem ładne
Anisitsii oraz mazanense również bardzo ładne, chętnie zwinąłbym Ci je (w szczególności tego anisitsii)

[Aileen]

Schilinzkianum to najprawdopodobniej uruguayense, zresztą całkiem ładne

Tak, masz rację, to może być ten gatunek Zobaczymy jakie kwiatuszki będą. Przydałoby się jednak trochę słońca, może wszystko nabrałoby większego tempa. Dzisiaj pączki na G. schilinzkianum nieco większe, ale na kwiaty przyjdzie jeszcze trochę poczekać.





Pąki pojawiły się na kolejnych roślinkach. Prześledziłam przed chwilą prognozy w necie, zapowiada się u mnie gorący, bezdeszczowy tydzień. Liczę na to, że się sprawdzą, bo one na to czekają:

G. borthii GN 157/414, Bajo, San Luis - już naprawdę niewiele mu brakuje


G. nataliae TOM 09-397/1


G. gibbosum v. nigrum


G. gibbosum v. ferox - będzie debiut, trzeci sezon u mnie, zobaczymy jakim kwiatkiem się pochwali


G. knollii


G. vatteri


G. vatteri


G. poeschlii- sutterianum VS 868, Salado, 839 m, San Luis


G. damsii v. torulosum


G. capillaense RS 1807 Taninga Arg.


Mammillaria chionocephala również debiutuje, będą śliczne kwiatuszki


Mammillaria spinosissima rubispina - ten wianuszek już widziałam


Notki


- ten buntownik dwa lata odpoczywał

Kwiatki niestety tylko na wspomnieniowych fotkach sprzed dwóch tygodni

G. erinaceum TOM 09-489/2





Pozdrawiam

[Akwelan_2009]

Bardzo ciekawe rośliny, a będą jeszcze ciekawsze, gdy ozdobią je kwiaty, zapewne już niezbyt długo będzie trzeba na te ozdoby oczekiwać.

[hen_s]

Kolejna porcja pięknych roślin na świetnych fotkach.
Tylko dlaczego tak długo trzeba czekać na nowe? Przecież roślin u Ciebie dużo...

Zastanawia fakt, że tak dużo masz pąków a tak mało kwiatów. U mnie gymno już kwitną od dawna - właściwie to obecnie wchodzą chyba w szczyt kwitnień. Niby jedna Polska ale jakże różne w niej pogody i temperatury a przez to inne warunki do hodowli naszych roślin...

[nolina]

Pięknie zapączkowane ,teraz tylko wypada czekać na kwiatki