Mój wiejski świat

[Beaby]

Marysiu - kolor Twojej "pięknej" - rzadko raczej spotykany wśród piwonii, super jest.
A goździki u mnie jeszcze nie kwitną, trzymają te swoje pączusie przy sobie i trzymają.
A te czerwone czupiradełka to co to jest?

[witch]

Marysiu, jakie Ty masz tam cuda
Ślicznie jest...
No i to niebo. U dziadków na wsi zawsze podziwiałam te piękne formacje chmur i kolory nieba o wschodzie czy zachodzie słońca.
Teraz mam zasłonę drzew, więc podziwiam las

[Maska]

Witam, wczoraj wieczorem padłam jak norka Jak się fizycznie popracuje, a jeszcze trochę nie dośpi to nie potrzeba środków nasennych. Nawet nie wiem kiedy zasypiam

Krysiu moja piwonia ma już trochę lat (chyba 6) i co roku przybywa po 1 - 2 pąku, więc życzę żeby Tobie sprawdził się kolor i żeby zdrowo rosła

Asiu a mnie z kolei grzybek nie podchodził (tzn moim trzewiom), a ricotta jak nie idzie do tiramisu to do ruskich pierogów. Połowę obowiązkowo idzie do córki Ciekawa jestem co robisz z serwatką?
U mnie też niektóre łubiny znikają inne wyglądają okazale jak chcesz to służę nasionami


Basiu już przeczytałam część wątku i widzę, że jesteś na FO dłużej ode mnie tylko miałaś przerwę. Nie dokończyłam i nie wpisałam się bo zmęczenie dało znać o sobie i Jak chcesz to mogę zebrać nasiona z dwukolorowego, ale nie wiem czy powtarzają cechy Kierunek Trzebinia?

Malvy może trzeba je co jakiś czas odnawiać, a może jak każde rośliny mają swój rok? Mogę zebrać nasiona to wysiejesz i będą znowu ładne

Lucynko mam nadzieję że wszystko się wyjaśni i najważniejsze z roślin coś będzie ? Wysyłałam więcej paczek i wszyscy otrzymali. Kwiaty codziennie nas zaskakują i coraz nowe rozkwitają. Pokazane goździki to byliny a siane jeszcze nie kwitną Dzięki za pochwały i życzę Ci dzisiaj pomyślnego dnia

Bea zawsze na tą piękność czekam już od wiosny sprawdzam ile będzie pączków, jednak muszę przyznać że kwiaty w tym roku jakby mniej okazałe. W poprzednich były bardziej napakowane. Dostała nawóz kurzy więc może wiosna? Czupiradełka to złocienie, spodobały mi się u Małgosi Pepsi i dostałam

Aguś dziękuję Trochę roślin uzbierałam, ale teraz mam zajęć sporo i wieczorem padam zmęczona, jednak w ogrodzie nie tylko tyram jeszcze czasem się rozkoszuję Właśnie takie szalone chmury każą mi sięgnąć po aparat, las jest też piękny...uspakaja chociaż nie zmienia się codziennie

Dobrego dnia odwiedzającym i zapraszam

[julcia1]

Marysiu cudna piwonia już w ubiegłym roku podziwiałam nawet rozglądałam się za taką, ale cena mnie przeraziła na razie zaporowa może kiedyś.
W tym roku wysiałam łubiny ,zakwitną dopiero w przyszłym roku i o kolorach tez wtedy będę mogła coś powiedzieć bo kupiłam mieszankę więc będzie niespodzianka.
Złocień podobny do moich tylko ja mam dwa kolorki taki i jasnoróżowy o który pytałaś dołożyć

[PEPSI]

Marysiu bladego pojęcia nie mam. Ale może jeszcze się wyprostują. Może na etapie pączków coś ich pofalowało?
Piwonia ma ciekawy kolorek ale ja uwielbiam te tradycyjne różowe....Ale one mnie niekoniecznie. Mam 3 i zero kwiatów. Już kiedyś Marta Koziorożec mi wyjaśniała tajemnice pielęgnacji i ja się dostosowałam. Nawet je przesadziłem i znowu kicha.

[delosperma]

Maseczko, poznaję. Moja kwitnie jak szalona. Miałam ją eksmitować, bo posadziłam w niefortunnym miejscu, a bardzo się rozrosła. Ale skoro krzewuszki mnie nie lubią, to pocieszam się kolkwicją.

Twoja piwonia, cudo nad cudami.

[Maska]

Julciu ja kupiłam piwonię za niewielkie pieniądze i za rok już kwitła. Inne lilie itp się nie sprawdziły w tej firmie, ale piwonia wynagrodziła inne zawody Jak trafię to dam Ci znać, bo nie zawsze maja w sprzedaży Różowy? proszę

Małgosiu żółta piwonia to drzewiasta, a różowych mam mnóstwo, rozrastają się i widać że lubią glinę. Przesadziłam część w pole, zachwaszczone ale nie giną i kwitną. Ty też na pewno doczekasz się kwiatów Może faktycznie pączki przymrozi i takie się robią ale forma ciekawa i ja je lubię Czy u Ciebie są też takie wysokie (ponad metr).

Marysiu moja kolkwicja rozrasta się imponująco i co roku obsypana kwiatami Krzewuszki też rosną ale kwitnące krzewy są wspaniałą ozdobą ogrodu. Piwonia

[slila1]

Minęło kolejnych 5 stron,a ja dopiero się odzywam. Brakuje mi czasu, bo wszystko bardzo wolno robię, a do tego wnuk chory i do końca tygodnia muszę do niego jeździć.
Wreszcie zdążyłam przejrzeć nowy wątek, który pięknie otworzyłaś.
Nie pamiętam już, jakie irysy trafiły do Ciebie, bo rozdałam ich sporo, a kilka taczek zostało wywiezione na śmietnisko. Ani chodzi chyba o niebieskiego irysa, to syberyjski.
Kurczaczki mają świetny domek, a w ogrodzie wszystko pięknie rośnie i zakwita. Piwonia, jak co roku cudowna.
Mam nadzieję, że u Ciebie już przestało padać, bo u mnie leje i od wczoraj potop na działkach.

[rafik5678]

Trochę późno przyszedłem się przywitać ale jestem. Bardzo ładnie u Ciebie, wszystko ze sobą tak idealnie gra. Aaaa muszę to powiedzieć: śliczne masz kurczaczki.

[anabuko1]

Marysiu
Masz śliczne kolory łubinu.Orliki żółte też ładne, takie jak moje lub podobne
a to złocień ten czerwony?? Cudny, intensywny kolorek.

[iwona0042]

Witaj Marysiu, oj zwariowany klimat, masz rację , u nas to chyba woda zabiera nam deszcz, bo teraz krążą chmury w koło, ale nie pada, wczoraj też tak było, wszystko za wodę ucieka , cudna ta piwonia Marysiu , a i łubin śliczny

[Babciabenia]

Piękna ulewa u mnie!

[Iwonka1]

Piękny dwukolorowy łubin Widzialam w jakiejś szkółce, ale jak przyszło do zamawiania, to okazało się, że niedostępny To może i ja uśmiechnę się o nasionka? Moja piwonia drzewiasta nie chciała ze mną zamieszkać. Przez kilka lat dawałam jej szansę, ale ona nie chciała skorzystać.W tym roku się z nią pożegnałam. Twoja ma piękny kolor A i złocienie mają bardzo fajne rozczochrane fryzurki

Uffff.....już poprawiłam Pisałam na tablecie, a on działa jakby chciał a nie mógł . Dopiero teraz zobaczyłam, co mi z tego pisania wyszło

[TerDob]

Marysiu i ja się zachwycam Twoją piwonią - cudna i łubin dwukolorowy też śliczny jak zostanie nasionek to i ja poproszę parę
Pozdrawiam i słoneczka życzę bo czytam że deszczu już masz za dużo

[cyganka77]

Marysiu pytałaś, co robię z serwatką. Wiele różnych rzeczy . Piekę chleb z serwatką, dodaję do naleśników, do bułeczek, pizzy. Tam, gdzie idzie woda, daję serwatkę i wszystko lepiej smakuje. Nasion łubinu nie mam, więc kiedyś przy okazji jak już będą to spróbuję z wysiewem.