Skromny ogród Joli - 2008r.
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Czy to pierwsza zima Twojej yukki? Jak ona sobie później radzi z tymi połamanymi liśćmi? Czy nie usychają jej? Słyszałem, że yukkę powinno sie związywać na zimę, ja tego nie zrobiłem, i nie wiem, czy przez to jej nie stracę.
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Witaj Giguśgiga45 pisze:Witaj :P Jolunia. Ależ u Ciebie w ogrodzie białym puchem wszystko pokryte, śliczne zdjęcia. Ta kapusta naprawdę cudnie wygląda. A czy ja dobrze widziałam, że jeszcze szałwia Ci kwitła?? Pozdrawiam serdecznie i miłego (choć sniegowo) i ciepłego dnia życzę. :P


To jest ostróżka ogrodowa , uwielbiam ją bo kwitnie do samych przymrozków i jak widać nawet śnieg jej nie przeszkadza



- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Witaj Krzysiubishop pisze:Czy to pierwsza zima Twojej yukki? Jak ona sobie później radzi z tymi połamanymi liśćmi? Czy nie usychają jej? Słyszałem, że yukkę powinno się związywać na zimę, ja tego nie zrobiłem, i nie wiem, czy przez to jej nie stracę.



Nie wyobrażam sobie abym miała ją stracić

A na cmentarzach ? jest ich dużo i nikt nic nie robi

- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Witaj Gieniu no właśnie i co teraz sadzić czy nie hi hi .Ja mam ją pierwszy rok ,kupiłam już jesienią .A ciekawe co będzie latem ,pewnie zaczną ją pożerać ślimakie-genia pisze:Jolu ja tylko raz miałam kapustę ozdobną na srarej działce no i jakaś liszka zaatakowała i pożarła . Od tej pory nie sadziłam a jeżdząc do mamy często na trasie widzę kapustę ozdobną i bardzo mi się podoba
Genia

- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Joluś, a nie obrazisz się jak Cię wyprowadzę z błędujollla500 pisze: Witaj Giguśto nie szałwia hi hi już kilka osób się pomyliło
![]()
To jest ostróżka ogrodowa , uwielbiam ją bo kwitnie do samych przymrozków i jak widać nawet śnieg jej nie przeszkadza :

To jednak jest szałwia - http://www.ogrodkroton.pl/TSI/towar.256 ... color.html
Ja też ją miałam w tym roku, pięknie kwitła i nawet się wysiała.
Ciekawe czy siewki przezimują ?
Widzę że zima w Twoim ogrodzie wygląda pięknie.
aha jeszcze o jukach mogę Ci podpowiedzieć.
Powinno się je związać, aby właśnie liście się nie łamały.
I jeszcze jedna zaleta związywania, to ochrona "serca" juki z którego wyrasta pęd kwiatowy.
- jollla500
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10625
- Od: 26 cze 2008, o 23:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Witaj GabrysiuGabriela pisze:Joluś, a nie obrazisz się jak Cię wyprowadzę z błędujollla500 pisze: Witaj Giguśto nie szałwia hi hi już kilka osób się pomyliło
![]()
To jest ostróżka ogrodowa , uwielbiam ją bo kwitnie do samych przymrozków i jak widać nawet śnieg jej nie przeszkadza :![]()
To jednak jest szałwia - http://www.ogrodkroton.pl/TSI/towar.256 ... color.html
Ja też ją miałam w tym roku, pięknie kwitła i nawet się wysiała.
Ciekawe czy siewki przezimują ?
Widzę że zima w Twoim ogrodzie wygląda pięknie.
aha jeszcze o jukach mogę Ci podpowiedzieć.
Powinno się je związać, aby właśnie liście się nie łamały.
I jeszcze jedna zaleta związywania, to ochrona "serca" juki z którego wyrasta pęd kwiatowy.


Ale jaja

Dziękuję Gabrysiu

- TAJGA 2008
- 1000p
- Posty: 1464
- Od: 5 sie 2008, o 09:44
- Lokalizacja: SZCZECIN
- k-c
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Jolu - ja juki mam od lat i nigdy ich nie wiązałem choć wiem że niektórzy to robią... dla juki ważne jest podłoże - by ziemia nie była za mokra... a podłoze gliniaste ... ja swoich nie związuję z jeszcze jednego powodu - wiąxane liście łatwo się łamią i już nie mają tekiej urody jak te nie połamane
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki