Leśne ranczo nad wodą I.

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lyanna
1000p
1000p
Posty: 1127
Od: 5 mar 2013, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Piękne powojniki. Z tym końcem dosadzeń to jakoś nie wierzę :wink:.
Pozdrawiam,
Asia
Na łące
chris26
100p
100p
Posty: 123
Od: 27 sie 2013, o 07:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazury, Mrągowo

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Myślę, że obok tych ładnych trochę jak z bajki świerków, dobrze się prezentuje kwitnący o tej porze powojnik Moonlight.
Chłop z Mazur
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Jak to nic się nie dzieje......a tyle kwiatów to co......trawa ? :D
Ten gęsty świerk z białymi końcówkami to co za jeden ?
Chyba jakiś specjalny, wygląda świetnie.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12184
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Madziu wspaniale, że udało wam się odpocząć w tak pięknym miejscu. Południowcy są tacy pełni życia, zadowoleni. Też pobyty poza sezonem uważam, za najbardziej udane, nie znoszę tłumów. Oczywiście przytargałaś roślinkę do ogrodu, :) śliczne goździki. Miło wrócić na działkę, jak tyle kwiatów już się pokazało. ;:215 Bratki kupowałyśmy w tym samym sklepie. :wink: Młode przyrosty iglaków nastrajają mnie zawsze optymistycznie, są takie świeżutkie. ;:oj Powojniki zakwitły pięknie, a z sadzeniem kolejnych piękności na pewno nie skończysz. ;:108 Miłego działkowania. ;:196
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Madziu moje oko takie różnice wyłapuje od razu! Jest świntnie, jeśli się do tego przyczyniłam to bardzo się cieszę! Tak trzymać! ;:215
Ja też nie planuję nowych nasadzeń. No chyba że coś mnie powali na kolana. Mam jedno wolne miejsce, które jest zarezerwowane dla Jude de Obscure, która póki co, na tę chwilę, jest nie do zdobycia u nas. Myślałam, że się uda ją upolować w donicy ale lipa. ;:222 Może jesienią się uda..? Poza nią koniec. ;:108
Fajnie, że pospałaś na hamaczku. I chwasty czasami mogą poczekać. ;:333
Piękny ten aniołek. W sumie przydałby mi się taki do kącika z ławeczką. ;:131
vimen
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2781
Od: 11 sty 2015, o 16:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Madziu magnolie ;:167 Cała reszta kwitnień też super ;:215 A ja tam wierzę, że przystopowałaś teraz z zakupami - w końcu jest już za gorąco na nowe nasadzenia i lepiej poczekać do jesieni :twisted:
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Madziu co to za klemek w kremowym kolorze jest śliczny...wypadł mi w tym roku jeden, pasuje jakiś posadzić :) Świerki wyglądają uroczo z nowymi przyrostami ;:215
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Dziewczyny, Wy mnie źle zrozumiałyście... ja nie kończę dosadzeń na ten sezon. Ja kończę w ogóle. Jak coś wpadnie to jakieś pojedyncze sztuki. Mam jeszcze kilka planów ale obejmują one naprawdę niewielkie nasadzenia. Pozostałe rośliny będą tylko jakieś niewymagające. Iglaki na pniu czy coś takiego. Nic innego. Nie ogarniam. Wiem, że ładnie wyglądają itd. Ale ja chcę jeździć na działkę żeby też tam odpoczywać a nie zasuwać z wywieszonym jęzorem. To nie tak miało wyglądać. Już teraz ledwo daję radę a jakbym miała więcej do ogarnięcia? Nie lubię mieć zarośniętych rabat. Ma być ładnie. Może nie pedantycznie ładnie ale jednak ze względnym porządkiem. A to wszystko wymaga pielęgnacji. Pielenia, podlewania itd. Chcę więcej czasu na odpoczynek po ciężkim tygodniu pracy. Chcę mieć czas na spacery, na rower. A nie tylko siedzieć i pielić a potem leżeć bo plecy bolą po tym pieleniu.
Dorotko dziękuję, jak znajdę chwilkę czasu to wpadnę pooglądać Waszą wiosnę. Ostatnio na nic nie mam czasu.
Aniu-anabuko jestem ciekawa jaki, wpadnę i zobaczę :). Najbardziej zasmucił mnie w tym roku Bałtyk. Ma tylko jeden pąk.... :(.
Asia myślę, że po mojej powyższej wypowiedzi już uwierzysz :).
Chris ależ Ty masz oko :D . No muszę przyznać, całkiem nieźle wygląda. Zdobi studnie. Tylko coś na razie idzie w kwiatki a nie wzrost. Nie to żebym narzekała... przyjdzie czas to i obrośnie troszkę.
Grażynko najzwyklejszy Daisy White. Lubię go, bo tak jak obiecywali sprzedawcy - wolno rośnie. A tam gdzie jest posadzony wcale jego szybki wzrost nie jest mi potrzebny. A jego pielęgnacja opiewa tylko na corocznym opryskiwaniu na przędziorka.
Soniu Kochanie, na pewno się mocno ograniczę. Muszę. Dla samej siebie. Masz racje, przyrosty iglaków są takie świeże, takie milutkie.
Aniu-aneczka za Tobą poszłam biegać. Ale szybko się okazało że mnie strasznie ścięgno boli. Zrezygnowałam i wsiadłam na rower stacjonarny. Dodałam hula hop z masażerem. No i jakoś idzie. Na Jude to i ja mam chrapkę. Ale właśnie nigdzie jej nie ma . No ja mówię że ogólnie mocno już zastopuję. Nie tylko na ten sezon.
Kasia jesienią tylko cebulowe bo tych mam zdecydowanie za mało a w obsłudze nie są takie ciężkie. Magnolie w tym roku mocno kuleją. Większości pąki podmarzły. No i nie zakwitną.
Aniu-Anna11 Moonlight inaczej Yellow Queen.
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Magdo,
wcale Ci się nie dziwię.
ja też już czuję nasycenie - podobno od przybytku głowa nie boli, ale...no sama wiesz.
Mi już też starczy to, co mam.
Oczywiście co raz przynoszę nową bylinę, ale sadzę tylko tam, gdzie coś wypadnie, albo jest jeszcze trochę wolnego miejsca.
Już żadnych nowych rabatek.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Faktycznie ciekawy a skoro taki prawie bezobsługowy, to może i zaproszę go do siebie ?
Ładnie wyglądają te szczoteczki na końcówkach. ;:333
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
iwwa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2263
Od: 27 sty 2013, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Madziu, wiosna u Ciebie całkiem niezła ;:oj Ciekawe, czy goździki się przyjmą ? Czy to jednoroczne ?
Świerki też kocham o tej porze roku, zjawiskowo wyglądają. Ich przyrosty cieszą oko i ten kolor ! ;:oj
Jestem pod wrażeniem Twoich powojników -już Ci zakwitły ? szok normalnie. U mnie 4 uschły. Może 3 bedą rosły, widzę, że listki puściły...
Madziu a co to za piękny bez ten fioletowy ? , pamiętasz może nazwę ? Rododendronów i azalii Ci zazdroszczę, u mnie nie chcą rosnąć. Szkoda ;:145
Po takiej fajnej wycieczce, też bym szybko nie ochłonęła... ;:80 Kochana a z jakiego biura pojechaliście ?
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3389
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Na pewno trudniej jest pielęgnować ogród który jest z dala od miejsca zamieszkania.Ja mam komfort że, w każdej wolnej chwili mogę dłubać w ziemi .Ale przecież nie tylko o dłubanie chodzi ale również o zapewnienie wilgotności. Życzę Ci, żeby Twój ogród piękniał z każdym rokiem, a praca w nim była dla Ciebie radością i odskocznią od codziennego życia.
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Pashmina2006 pisze:Dziewczyny, Wy mnie źle zrozumiałyście... ja nie kończę dosadzeń na ten sezon. Ja kończę w ogóle. Jak coś wpadnie to jakieś pojedyncze sztuki. Mam jeszcze kilka planów ale obejmują one naprawdę niewielkie nasadzenia. Pozostałe rośliny będą tylko jakieś niewymagające. Iglaki na pniu czy coś takiego. Nic innego. Nie ogarniam. Wiem, że ładnie wyglądają itd. Ale ja chcę jeździć na działkę żeby też tam odpoczywać a nie zasuwać z wywieszonym jęzorem. To nie tak miało wyglądać. Już teraz ledwo daję radę a jakbym miała więcej do ogarnięcia? Nie lubię mieć zarośniętych rabat. Ma być ładnie. Może nie pedantycznie ładnie ale jednak ze względnym porządkiem. A to wszystko wymaga pielęgnacji. Pielenia, podlewania itd. Chcę więcej czasu na odpoczynek po ciężkim tygodniu pracy. Chcę mieć czas na spacery, na rower. A nie tylko siedzieć i pielić a potem leżeć bo plecy bolą po tym pieleniu.
Hm.... a mnie nie wierzyłaś jak pisałam ze mam dość bycia niewolnikiem działki :;230
Ja Ciebie rozumiem doskonale i nawet namawiać nie będę.
Ktoś kiedyś mi na forum napisał ze tam gdzie są byliny to praca przy nich zawsze się znajdzie .a ja pracy mam w tygodniu dość i nie zamierzam sobie jej dokladać :wink:
Pozdrawiam. Ewa
chmielakowo
200p
200p
Posty: 376
Od: 11 mar 2015, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Ja ostatnio też Cię rozumiem, bo mam tak dużo pracy, że jak wracam i patrzę ile jest chwastów to mi słabo...niestety, życie zawodowe pochłania ostatnio mnie bardzo i jak wracam to marzę tylko o leżaku
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Madziu, doskonale Cię rozumiem - praca w ogrodzie nie jest lekka i niestety nie jest jednorazowa w sezonie. Mając ogród z dala od miejsca zamieszkania jest to jeszcze trudniejsze do ogarnięcia. Mam to samo- czasami mam wrażenie, że leżaki są częścią ozdobna ogrodu, bo nie ma czasu, żeby na nich wypocząć. Ja jednak należę do osób, które nie wysiedzą ani nie wyleżą. Muszę być aktywna. Denerwuje mnie nicnierobienie. Mam nadzieję, że będziesz dzielna w postanowieniu. :wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”