Euphorbia horrida bardzo ciekawa

- takie przycięcie na 100% przeżyją, jednak pozostawienie części nieprzyciętych gałązek, może skutkować tym, że roślina wszystkie swoje "siły" - soki odżywcze skieruje do nieprzyciętych gałązek, natomiast uśpione pąki na odcinkach przyciętych, nadal będą sobie "spały" lub bardzo wolno wybudzały do "życia" - wzrostu, jako nowe młode gałązki.barbra13 pisze: / ... / A tu chciałabym mieć dwa piętra gałązek
Wygięłam już trochę te dolne, ale jeszcze je przymocuję.
No i trzeci osobnik, ten już niech rośnie po swojemu. / ... / i po
![]()