Balkonowe Rosarium / 2.

Zablokowany
Awatar użytkownika
alexia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1673
Od: 1 lut 2011, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: HN-D

Re: Balkonowe Rosarium / 2.

Post »

;:306 ;:306 ;:306 , faktycznie okropnie mi kadzisz..., ale jak Ci brakuje pnacza, to spiesze zapelnic te luke ;:224 .
Jest to co prawda skrzynia wstydu, pomylkowa pnaca roza (kolor), powojnik walczacy o przezycie (ma kilka pakow),
campanula, krora udaje w tym roku rosline darniujaca... i.t.d.
Dostalam od innej rozanej kolezanki ta prawidlowa (lawendowa), wiec na jesieni bedzie rewolucja. Na razie spelnia swoja funkcje - oslania od ;:3
Plastikowe doniczki, to prowizorka, R.M.- H. jest w donicy i ma chyba 1,5 - 2 lat.


Obrazek
;:100
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
beatris
200p
200p
Posty: 434
Od: 16 mar 2008, o 15:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Berlin / Międzylesie

Re: Balkonowe Rosarium / 2.

Post »

Alexia mimo że prowizorka wygląda fajnie.
"Wer mit seinem Garten schon zufrieden ist, hat ihn nicht verdient!" Dr. Karl Foerster
Ten kto ze swojego ogrodu zadowolony jest, ten go nie zasluzyl .
Róże w Bergfelde
x-al-ia

Re: Balkonowe Rosarium / 2.

Post »

Nie kadzę. Piszę prawdę. ;:167 Wiem, wiem, że moje pisanie brzmi trochę wazeliniarsko, ale co poradzę na to, że kiedy wejdę do Twojego Rosarium, czuję się tak uduchowiona i natchniona... (?) :;230

To żadna skrzynia wstydu, ale wyobraź sobie, że od razu pomyślałam, że kolor róży to przypadek/niechciana pomyłka. Powojnika to nawet nie widać (tonuję słowny lukier ;:306 ).
Kiedyś też miałam powojnik, taki "zwykły" z Tesco. :D Przetrwał jeden sezon. Miał najzwyklejsze kwiaty, ale za to w "kolorze marzeń" - delikatnego fioletu, jak Twoje bratki.
Jak na dwuletni, różany krzew to Rosengräfin M. H. wygląda naprawdę okazale. :wit
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Balkonowe Rosarium / 2.

Post »

alexia,
Ta twoja pomyłka jest naprawdę udana. nie wierzę, zę to piszę :;230 Własnym oczom też nie wierzę, że tak u Ciebie kwietnie!
Ale u mnie tez już niedługo wybuch! ;:215
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
alexia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1673
Od: 1 lut 2011, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: HN-D

Re: Balkonowe Rosarium / 2.

Post »

;:7 apus, ;:180 za uznanie.
Herzogin Christiana bedzie miala kwiatki, ale wczorajsza burza "potargala" krzak.
bylam w Twiom ogrodzie, masz sporo roz... ;:224 .
Zapraszam na kolejne zdjecia.

Beata, jak u Ciebie sprawy rozano-odrodkowe ? Dawno Cie nie bylo.

alegoria, pisz , jak chcesz, a ja dalej będę sie :oops: .
Bardzo fajnie okreslenie "slowny lukier" ;:333 .
Dla Ciebie kwiat Rosengräfin M.- H. (jak zaczynaja kwitnac, to oczywiscie pada).

Obrazek

Justi,ciesze sie, ze znalazlas chwile czasu, gusty nam sie zmieniaja, nawet podobal mi sie pomaranczowy Tulipan u Ani ;:306 .
A tak wyglada twoja Melina, juz sa paczki.



Obrazek

Jak zwykle, Perfum F.C.


Obrazek

Obrazek

Obrazek
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Balkonowe Rosarium / 2.

Post »

Ależ Alexio, każda kobieta potrzebuje pereł, więc nie ma się co dziwić, że Twoja Rosengrafin zamawia perły na swoje pierwsze wejście.
One dodają jej tylko uroku i elegancji ;:224 . Cudna jest po prostu i w perłach i bez pereł.
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Balkonowe Rosarium / 2.

Post »

Alexcio, ja przez Was zapadłam na różyce postępową! Wchodze na taki wątek jak Twój i dostaję gUUpawki :;230
Łapki mi latają, wzrok robi się mętny... a tu jeszcze muszę długopis w ręce utrzymać i wynotować kolejne chciejstwo...
I tak kupuję i kupuję... tzn. kupowałam, do jesieni mówię STOP zakupom, no chyba, żeby.... ;:173 ;:224
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
x-ja-a

Re: Balkonowe Rosarium / 2.

Post »

Piękna Rosengrafin ;:167 Im bardziej patrzę na Twoją, tym bardziej nie mogę się doczekać swoich. I coś czuję, że skusisz mnie jeszcze skutecznie Herzogin Christianą, bo też pewnie zaraz pojawi się kwiat, który sprawi, że zaniemówię. Deszczu i burzy zazdroszczę bardzo Obrazek
Awatar użytkownika
alexia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1673
Od: 1 lut 2011, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: HN-D

Re: Balkonowe Rosarium / 2.

Post »

Daysy,masz racje , elegancka kobieta potrzebuje perel, oby tylko nie za duzo tych klejnotow ... ;:306

apus, u mnie jest w miare bezpiecznie , ja mam tylko kilkanascie odmian.
Kartke ze chciejstwami tez mam (150 odmian) na wypadek jakbym nagle miala miec ogrod :;230 .
Stop z zakupami do jesieni, to bardzo rozsadne, masz wtedy pelny wybor ;:108 .

Jagna, piszesz "swioch", z tego wnioskuje, ze obie zyja ;:333 .
Kwiaty Herzogin beda juz niedlugo..., ale krzaczek po burzy nie nadaje sie do kuszenia... ;:306
;:100
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Balkonowe Rosarium / 2.

Post »

Alexio - widzę ukorzenione szczepki. Czy patyczki w celu ich ukorzenienia wkładać do ziemi po pierwszym kwitnieniu? Ciągle jeszcze nie rozmnożyłam żadnej róży. W tym roku jak nigdy mam wiele dziczków na pewno osłabiających różę właściwą. Czy te dziczki można wykorzystać?
x-ja-a

Re: Balkonowe Rosarium / 2.

Post »

alexia pisze: Jagna, piszesz "swioch", z tego wnioskuje, ze obie zyja ;:333 .
Ano obie żyją. Ta słabsza jest jakaś taka "rozkraczona", ale wypuszcza na boki pędy z listkami, podśpiewując "Stayin' Alive" Bee Gees'ów Obrazek
x-al-ia

Re: Balkonowe Rosarium / 2.

Post »

alexia,... nie spodziewałam się takiego gestu od Ciebie... ale niespodzianka! To dla mnie zaszczyt. ;:168 Dziękuję za tę piękną różę. ;:167 Rosengräfin M.H. i na do dodatek w perłach - to dowód na to, że ta róża jest naprawdę z Krainy Czarów. ;:167 Niejednokrotnie rozpisywałam się u Ciebie, a teraz wyobraź sobie, że zabrakło mi słów... Poza tym, to ja miałam być pierwsza, a róża dla Ciebie ma u mnie dopiero pąki. :( Nie wiem czy mój wybór róży także Ciebie ucieszy; trochę martwię się, że mogę Cię rozczarować, ale że będziesz zaskoczona, to jestem pewna. :D

Dzisiejsze fotki - śliczne.
Skoro mi pozwalasz, to będę pisać, jak chcę. :D W Twoim Rosarium, znalazłam małe miejsce dla siebie, jest tu pięknie, tak jak bym chciała mieć u siebie, zatem co mogę zrobić... (?) Piszę jak czuję, to taka mała nagroda słowami. To co wyprawiasz z różami, jest tym samym, co artysta robi z pędzlem i płótnem, kawałkiem marmuru i dłutem... :)
Awatar użytkownika
alexia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1673
Od: 1 lut 2011, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: HN-D

Re: Balkonowe Rosarium / 2.

Post »

;:7 , kiepsko idzie mi pisanie, foty tez nie lepsze, ale z uporem maniaka robie jedno i drugie ;:306 .
Jako, ze dzisaj zimno, bardzo zimno, to moze przyda sie Aspiryna... ;:24 .
Paczki rozowe, to z zimna. Daysy, widzisz, jest bez "rogow".

Obrazek

Obrazek

Ewa, pedy z "kolorowym"pakiem sa juz dojrzale, mozna "patyczkowac". Po przekwitnieciu, oczywiscie tez.
Ja patyczkuje raczej jesien/wiosna. W lecie maja za goraco i sie gotuja. Jak masz cieniste i chlodne miejsce, to zycze powodzenia.
Mysle, ze dzikie pedy mozna..., nigdy tego nie robilam. Ostatnio mam sporo dziczek z rozy piennej, ale wylamuje i wywalam.

Jagna, rozkraczona, nic to , wazne , ze spiewa Bee Gees'ow. Moje nie spiewaja..., moze to i lepiej.... ;:306 .

alegoria, z niecierpliwoscia czekam na Twoja roze. Mysle, ze mi sie spodoba, oczywiscie juz jestem wzruszona i :oops:
U mnie zakwitly dopiero weteranki (i to nie wszystkie), tegoroczne maja dopiero malusie paczki.
Czytalam, ze masz problemy z 2-ma krzaczkami..., juz OK?
Jestes taka tejemnicza, za niespodzianka Ci sie na pewno uda.
Kupilas juz w tym roku "palacowe" pelargonie?
;:100
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
x-al-ia

Re: Balkonowe Rosarium / 2.

Post »

alexia, u Ciebie zimno, a u mnie bardzo ciepło, ale Twoja Aspirynka również i mnie się przyda. Wymęczyła mnie ostatnio choroba. ;:131 Pamiętam Twoją Aspirynkę z jakiegoś poprzedniego sezonu, tę "z rogami", ale ze mnie taki znawca, że gdybyś nie pytała wówczas na Forum co z tym zrobić, pomyślałabym, że tak ma rosnąć. :D Ja trochę żałuję, że nie sprawiłam sobie w tym sezonie róży na pniu, no ale już się nie zdecyduję, bo brakuje mi na balkonie miejsca. Dla róż najlepsza jest u mnie tylko jedna połowa balkonu, druga zbyt zacieniona.

Jeśli u Ciebie tegoroczne róże mają dopiero małe pączki, to dla mnie znak, że moje nie są zbyt spóźnione. :) Póki co, najobficiej obsypana pąkami jest niezbyt lubiana przez Ciebie Pashmina. Naprawdę, sama nie spodziewałam się takiej ilości, zwłaszcza, że kupiłam sadzonkę z odkrytym korzeniem. Jeśli z tych wszystkich pąków rozwiną się kwiaty takie jak trzeba (nie podgnite), to efekt będzie dla mnie lepszy od spodziewanego.

Tak, to prawda. Dwie róże ze szkółki "F." mnie oszukały. Jedna przyjechała z mszycami, ale udało mi się je opanować i róża ma już parę ładnych pąków, natomiast druga to porażka. :( Niby "wychodzi na prostą", ale słabo to wygląda. Wybrałam sadzonkę z odkrytym korzeniem i kiedy przyjechała, system korzeniowy wyglądał ładnie, tak jak w przypadku Pashminy i Moin Moin. Jednak w późniejszej fazie, marnie zaczęła się rozwijać. Wykształciła tylko dwa pąki. Teraz widzę, że zaczyna rozwijać się dodatkowa gałązka, więc może jeszcze coś z niej będzie. :)

Tak, mam "pałacowe" pelargonie. Ze snobizmu cieszy mnie fakt, że takie same są w pobliskim zamku. :D To odmiana bluszczolistna, w kolorze mocnego, prawdziwego różu. Poza tym, mam jeszcze inne pelargonie, nawet z pochodzenia takie skromne - ze zwykłego targu. :)
A Ty dokupisz sobie tę planowaną pelargonię? :) U Ciebie na tarasie jest zbyt dostojnie, żeby taką ilość róż zdominować innymi kwiatami, ale jakaś mogłaby ładnie się wpasować zwłaszcza, że one są niezawodne. Zawsze rosną, nawet kiedy róże szykują się już do zimowego snu. :)
U mnie odwrotnie niż u Ciebie - dominują pelargonie, bo w przypadku mojego balkonu, takie ukwiecenie jest najefektowniejsze z zewnątrz. Róż zbyt wiele się nie zmieści i na zewnątrz nie byłoby widać kwiatów, tylko pnącza winobluszczu.

Codziennie obserwuję pączki róży, która kwiaty ma rozwinąć dla Ciebie. ;:167 Nawet o Pashminę nie dbam tak bardzo, a kiedy rano wychodzę na balkon, to mój wzrok w pierwszej chwili skierowany jest na "Twoją różę", dopiero później patrzę na resztę... :)
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Balkonowe Rosarium / 2.

Post »

Zawsze Cię podziwiałam za umiejętność uprawiania róż w donicach
Jak na razie mnie się to nie udaje. Jedna z różyczek poprzednią zimę ładnie przezimowała
W tę padła
Nie mam pojęcia dlaczego
Muszę się nauczyć tej sztuki, bo niedługo tylko to mi zostanie :wink:
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”