
Pomidory w donicach cz.3
Re: Pomidory w donicach cz.3
Moje pomidorki w donicach dostają pod nóżki po 2 garście kurzeńca, potem już tylko woda i słoneczko 

Re: Pomidory w donicach cz.3
Moja Maskotka chyba nie jest zadowolona z donicy.. Pobladła i dolne liście się dziwnie pozwijały ku górze (tylko brzegi liści), ale wypuszcza wilki i już kwitnie, to może coś jednak z niej będzie
Obok w donicy Aztek i Venus mają się wyśmienicie, piękne, zielone, kwitnące, a obok taki kłapciok :P

- Karolcia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4928
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidory w donicach cz.3
Jak to miło popatrzeć na pierwsze pomidorasy
Gratuluję
Ja jeszcze muszę poczekać.Na tą chwilę tylko małe zawiązki pączków ale widać że codziennie rosną w siłę





Ja jeszcze muszę poczekać.Na tą chwilę tylko małe zawiązki pączków ale widać że codziennie rosną w siłę




Pozdrawiam Magda 

Re: Pomidory w donicach cz.3
- Karolcia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4928
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidory w donicach cz.3
Mania,z której strony one są kiepściutkie?
Pomidorki z pięknymi zielonymi liśćmi,jak na połowę maja to przecież pomidorki w sam raz.
Niech pięknie rosną i owocują,bo to sprawia wiele radochy
Pomidorki z pięknymi zielonymi liśćmi,jak na połowę maja to przecież pomidorki w sam raz.
Niech pięknie rosną i owocują,bo to sprawia wiele radochy

Pozdrawiam Magda 

Re: Pomidory w donicach cz.3
Ano z tej, że jak patrzę na forumowe, to juz jakieś zaczątki kwiecia,owoców widać. U mnie na razie wszystko w zieleń idzie, hehe. Ale spoko, zobaczymy, jak przetrwaja następne dni, bo ochłodzenie idzie i w nocy może być dość chłodno. Mam nadzieję, że pomidorom to nie zaszkodzi (pisze to Mania, prawdziwy laik pomidorowy). 

- Magda_sara
- 50p
- Posty: 67
- Od: 13 kwie 2016, o 12:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Edynburg, Szkocja
Re: Pomidory w donicach cz.3
Karolcia jak one ślicznie wyglądają w sąsiedztwie tych kwiatków
mi w tym roku coś kwiaty nie chcą rosnąć. Te co posiałam to nie wyrosły a niedawno jedną kupną sadzonke mi ukradła wiewiórka
chyba jej nie smakowało, bo reszty na szczęście nic nie rusza. To będzie pomidorowy rok mam nadzieję 



- Karolcia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4928
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidory w donicach cz.3
Mania,ja się właśnie obawiam,bo u mnie zapowiadają nawet spadek do 3*C a to już zdecydowanie jest zbyt niska temperatura dla pomidorów.Z tymi na tarasie(2,5m wysokość tarasu) w donicach to mniejszy problem,bo przystawię je do ściany i nałożę agro.Gorzej z tymi w ogrodzie posadzonymi do ziemi.Mam już w pogotowi duże donice i koce.Dostaną czapki z donic i nakryję je kocami na noc.Muszą przetrwać.Dwa lata temu też tak okrywałam pomidory w ogrodzie a było -1*C i przetrwały.Sprawdzaj prognozy u siebie i w razie draki okryj je,bo nawet jak nie przemarzną,to może to się odbić na późniejszej kondycji sadzonki,kwitnieniu i plonowaniu.
Magda, tak "po dziewczyńsku" udekorowałam zwisającymi kwiatami te donice pierwszy raz.Zobaczymy jak to się sprawdzi.
Magda, tak "po dziewczyńsku" udekorowałam zwisającymi kwiatami te donice pierwszy raz.Zobaczymy jak to się sprawdzi.
Pozdrawiam Magda 

- Magda_sara
- 50p
- Posty: 67
- Od: 13 kwie 2016, o 12:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Edynburg, Szkocja
Re: Pomidory w donicach cz.3
Ja siałam koktajlowe jakoś w marcu (w połowie chyba). Pierwszy raz. I wzeszły, o zgrozo - prawie wszystkie. Częśc przesadziłam do kubków po jogurtach, część jeszcze siedzi w wielodoniczkach (tak w razie W., jakby te ze skrzyni szlag trafił - wysadzę te z parapetu domowego, jak nie - to obdaruję nimi znajomych). Klęska urodzaju początkuącego pomidornika 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Pomidory w donicach cz.3
Do donic jeszcze nie sadziłam, nadal siedzą w kubkach.
Kolejne 2 noce mają miec 3-4 *C i łatwiej będzie przesunąć kartony z pomidorami niż donice.
Myślę, że jeszcze ten tydzień dadzą radę.
Kolejne 2 noce mają miec 3-4 *C i łatwiej będzie przesunąć kartony z pomidorami niż donice.
Myślę, że jeszcze ten tydzień dadzą radę.
Re: Pomidory w donicach cz.3
No ja usadowiłam w donicach jakieś 5x 80 l. ziemi z worków + dosypałam ze 100 litrów mixa (nie licząc drenażu). Nie ma opcji, że przesunę (albo przeniosę) skrzynię...jedynie razem z własną przepukliną chyba, więc pozostaje mi ...palic w kominku i "podgrzewać atmosferę" z romantycznej na pragmatyczną ;-)
- Magda_sara
- 50p
- Posty: 67
- Od: 13 kwie 2016, o 12:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Edynburg, Szkocja
Re: Pomidory w donicach cz.3
U mnie od poniedziałku ma być w nocy co najmniej 7 stopni to jednego koktajlowego (razem z fasolą do towarzystwa
) zacznę wystawiać na noc na balkon, bo reszta jest chyba jeszcze za mała. Dziś zmieniłam im ziemię, bo sama kokosowa mi nie pasowała, niby wyglądała że chcą więcej wody a jak dziś je wyjmowałam z doniczek to na spodzie było strasznie wilgotno (zdecydowanie za wilgotno) a na wierzchu sucho. Do docelowych doniczek dosypię trochę tej ziemi ale nie za dużo
tylko muszę jeszcze chłopaka wysłać do sklepu po zwykłą ziemię,bo roślinek wyszło więcej niż z początku planowałam
Mania to ja posiałam 16 nasion, z czego dwa były sklejone ze sobą to myślałam że tylko jeden z nich wyrośnie więc liczyłam jako łącznie posianych 15. A uwaga wyrosło 17
I szkoda mi było się ich pozbywać, to sobie wszystkie rosną



Mania to ja posiałam 16 nasion, z czego dwa były sklejone ze sobą to myślałam że tylko jeden z nich wyrośnie więc liczyłam jako łącznie posianych 15. A uwaga wyrosło 17

Re: Pomidory w donicach cz.3
Dzięki wszystkim za podpowiedzi odnoście uprawy w donicach. Dzisiaj powędrowało 12 sztuk do donic. Zastanawiam się tylko nad pewną kwestią... Mianowicie donice z pomidorami będą stać na dworze i podczas ciągłych obfitych opadów czy przypadkiem donice nie namokną za bardzo i pomidory zaczną gnić z wilgoci? Należy jakoś wówczas zabezpieczyć (okryć) donice od góry? Ma Ktoś jakiś patent na to?
Pozdrawiam Janek