Ja za to zawsze jestem pod wrażeniem ajlosterek i tym podobnych jak widzę je obsypane nie jednym, ale często kilkunastoma pąkami co zapowiada całe bukiety kwiatów .
W najbliższym czasie napiszę coś więcej o moich kłujakach, ulubionych rodzajach, planach na przyszłość itd a dziś jeszcze jedna focia notocactusa zwłaszcza ze spodobał się paru osobom a i mnie ucieszył bardzo gdyż właśnie on pierwszy przywitał mnie w tym roku kwiatkiem
Patrząc na cudowne ujęcia roślin i kwiatów które można zobaczyć na forum choćby p.Henryka ( wielki szacunek za artystyczne ujęcia ) stwierdzam ze czeka mnie w przyszłości wydatek na zakup aparatu, a póki co wybaczcie kiepską jakość fotek z telefonu. Wrzucam jeszcze jedną fotkę z dzisiejszego ranka
Mi aparat też szwankuje. Problemy z optyką i ostrzeniem + nikła wiedza fotograficzna, ale jakoś daję radę. Ty też, mimo, że zdjęcia robione telefonem to widać wszystko co potrzeba.
Ważne, że zdjęcia nie są czarno białe.
Faktycznie aparat ma znaczenie. Do czasu jak nie wstawiałem zdjęć na Forum nie bardzo wiedziałem jak one wyglądają na tle innych i na ekranie monitora. Jak już zobaczyłem... zawstydziłem się i po prostu musiałem kupić nowy aparat foto. Nic wielkiego, nic szczególnie drogiego ale lata świetlne do przodu względem poprzedniego. I chociaż nie jestem i nigdy nie będę dobrym fotografem (już chyba lepiej robi fotki moja żona w zastępstwie kiedy mnie nie ma w domu) i nie mam pojęcia o porządnej obróbce to poprawa jest widoczna i bardzo mnie cieszy jak to ktoś zobaczy i doceni.
Dziękuję Grzesiu.
W końcu wymarzony weekend więc bedzie więcej czasu żeby tutaj zajrzeć. Ja swoje roślinki trzymam teraz na takim jeszcze niewykończonym balkonie/tarasiku który ma zadaszenie, strona południowo wschodnia, wygląda to jak niżej
Parę bardziej ciepłolubnych na noc wędruje jeszcze na parapet do pokoju.m Miejsca mam jeszcze sporo a na przyszły rok oprócz tego balkonu będę miał foliaczka 10-12 m więc nic nie stoi na przeszkodzie by troszkę poszaleć