Zaczarowany Ogród IV

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

plocczanka, iwona0042, Madziagos, marpa, bwoj54 - dziewczyny, dziękuję. Zaraz idziemy na kolejną kroplówkę. Kotka zaczęła jeść, to dobry znak. Ale nie wiem co z jej nerkami i czuciem. Załatwia się tam gdzie stoi. ;:202 Wkładam ją co chwilę do kuwety ale to nic nie daje. ;:145 Na razie sprzątam ale pościel mam już do prania. Trudno.

Obrazek


Dzisiaj dojedzie do mnie obiela. Całe 7 krzaczków. Już się doczekać nie mogę. :tan

A w ogrodzie ...

Obrazek

Obrazek

I bez ślicznie rośnie. Niestety chyba nie zakwitnie.

Obrazek

I takie tam.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Bogusiu, cegła może faktycznie rozpadać się pod wpływem czynników atmosferycznych. Ja poradziłam sobie w ten sposób, że na murku położyłam dachówki. Teraz deszcz nie ma styczności z cegłą. ;:333
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

Jeść zaczęła, to już dobrze, załatwia się to też sukces, będzie dobrze, a z resztą musisz sobie poradzić ;:196 , co to takiego z serii takie tam na pierwszym zdjęciu?
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

Raz miałam dziką kocicę z monstrualnym ropniem w tylnej pachwinie.
Uszkodzenia były ogromne: mięśnie , jak kosą pocięte, uszkodzone nerwy i ścięgna, część skóry była do niczego i trzeba było usunąć.
Kot właściwie nie miał szans na przeżycie, a jeżeli już, to z bezwładną łapą, albo z ogromną, nigdy nie gojącą się raną.
Był wychudły, załatwiał się pod siebie.
Ale żarł z ogromnym apetytem i syczał na opiekunów.
I wiesz co - kocica przeżyła, rana się zagoiła, a noga jest sprawna.
Całe leczenie trwało zaledwie ponad dwa miesiące.

Jeżeli kocica je, trzeba jej dawać specjalną karmę weterynaryjną dla kotów chorych na nerki - nic innego jej nie podawaj - ale na pewno już to wiesz.

Zaszczana pościel - cóż, żadna frajda, ale my tez na pewnych etapach życia robimy pod siebie.
Jednak u Ciebie w łóżku kocica czuje się bezpiecznie - to też pomaga w leczeniu.

Aha - samo to, że wróciła w tym stanie dobrze rokuje.
Kot, który jest na zdechnięciu do domu nie wraca.
Wracają te, które chcą żyć.
Tak więc głowa do góry - na razie wszystko idzie ku dobremu.
Co będzie - czas pokaże.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

Jesteśmy po kolejnej kroplówce. Kot darł się całe 20 min. ;:306 O dziewiętnastej kolejna. Jeszcze jutro dwie a w sobotę i niedzielę po jednej. I oczywiście zastrzyki. Witaminy i antybiotyk. Zbankrutuję jak nic. ;:202

Iwonko na pierwszym zdjęciu to jakaś paproć ogrodowa.

Madziu, wiem, ze trzeba jej podawać specjalną karmę. Renal, taką mi poleciła p. weterynarz. Weszłam na neta i jak zobaczyłam cenę to zbladłam. Wygląda na to, ze ja nic nie będę jeść bo kotu trzeba kupić. Może znajdę gdzieś coś tańszego.

Teraz Melcia wygrzewa się na słoneczku pod balkonem.

I jeszcze ogrodowa, bo to w końcu forum ogrodnicze. ;:306

Obrazek

Obrazek

To zwykły modrzew, tylko naginany przez nas.

Obrazek

Zaczyna kwitnąć strelicja. Niestety nie mogę jej zrobić zdjęcia w środku bo nie ma jak się tam dostać. :;230

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pogoda piękna. Mogłoby jednak troszkę popadać. Sucho strasznie a ja nie mam już sił z konewkami biegać. A trzeba podlać wszystkie nowe nasadzenia.
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

No widzisz, wszystko idzie ku dobremu :)
Nie zastępuj Renala tańszymi zamiennikami, wyrzucone pieniądze, dodatkowo częściej będziesz odwiedzać weterynarza - niestety, Mela już nigdy nie wyzdrowieje w pełni.
Na jednym kocie nie zbankrutujesz - ja nie zbankrutowałam na pięciu.
Trzy mają problemy nerkowo-moczowe i kupuję im Renala albo Urinary z Royala - problemu z leczeniem nie ma, wystarczy jedynie ta dieta.
Jednak trudno rozdzielić pięć kotów - tak więc wszystkie jedzą to samo.
Moja Fela ma słabe nerki w wyniku latentnej kalciwirozy (pewnie do kupy z herpeswirusem i innymi dodatkami).
Któregoś dnia poczułam, że charakterystycznie jej cuchnie z pyska - znak, że nerki nie wyrabiają.
Starczyło dwa miesiące ścisłej diety i problem zniknął.
U mnie kilogram kosztuje (w promocji) 19,20; saszetki z mięsem Renal są po 4,80.
Aha, na dzień dzisiejszy powinnaś jej dawać po pół takiej saszetki zmieszanej z karmą suchą na dobę - da najlepszy efekt.
Nie radzę Ci Meli jeszcze wypuszczać - koty są cwane - może schować się w obawie przed zabraniem do weterynarza - a na razie nie możesz do tego dopuścić.
Karmę kup jak najszybciej - każda inna wyrządza teraz szkody.


A co do ogrodu - u mnie też sucho.
Na szczęście przedwczoraj spadł deszcz, ale dziś już cała wilgoć zniknęła.
Może jeszcze do końca tygodnia coś popada?
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

Dorotko, współczuję zmartwień i kłopotów z kotem, trzeba ratować nawet najmniejszego członka rodziny, będzie dobrze. ;:108
Ogród pięknieje z dnia na dzień, tylko deszczyk by się przydał, czego właśnie Ci życzę, żebyś nie musiała biegać z konewką. ;:333
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

Szkoda, że kotka jeszcze nie wyzdrowiała.Koszty nie są małe, leczenie weterynaryjne do tanich nie należy Jednak nie ważne są koszty, byleby tylko nasi milusińscy wrócili do zdrowia. Wszystko będzie dobrze, Dorotko ;:196
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

beatrix+ , oj tak. Roślinki wiosnę poczuły. W końcu. Kot wymiziany.

Madziagos, na razie nie ma mowy, żeby kot wyszedł. Chodzimy dwa razy dziennie na kroplówki i podejrzewam, że ona to rozumie i by nawiała. ;:306
Dzisiaj u weta już nie tylko się darła ale i uciekała. Musiałam mocno ją trzymać. Przybiera na wadze więc naprawdę jestem dobrej myśli. Kupiłam tę karmę. Pięknie ją wcina.

Ogród prosi się o wodę. Niechby w końcu popadało. ;:224

stasia_ogrod, dlatego też ratujemy tą naszą małą członkinię. Tylko przeraża mnie to, że za każdym razem zostawiam tyle kasy. A chodzimy dwa razy dziennie.
Ogród potrzebuje deszczu. Ja sił nie mam tyle wody nosić. A nie mogę patrzeć jak wszystko więdnie w oczach. ;:185

Iwonka1, mam nadzieję, że będzie dobrze. Ale już i kot i ja jesteśmy zmęczone. W weekend sama będę musiała podać kroplówki i zastrzyki. Ale skoro mamie podaje to chyba i kotu będę umiała? ;:306

Przyszła paczka z obielą. ;:138 Teraz roślinki moczą się w wodzie. Jutro sadzenie. ;:333
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

Dorotko, wspaniałe wiadomości..kotka na dobrej drodze do całkowitego wyzdrowienia. Duża w tym twoja zasługa. ;:138 . Ponoć kto lubi zwierzaki to dobry człowiek. ;:108 . U mnie także wspaniała pogoda, dziś podlałam z węża. :uszy . Przyjemnego sadzenia obieli ;:168
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

Doroto,
bardzo się cieszę, że Melka zdrowieje.
W zeszłym roku miałam czarną passę, jak chodzi o koty - wiele lat nic się nie działo, a jak zaczęło, to końca nie miało - przez pewien czas miałam w domu skrzyżowanie szpitalika z kwarantanną.
Obie łazienki były zajęte przez chore koty, które od czasu do czasu wyły wniebogłosy żeby je wypuścić, ale tego zrobić nie było można.
Jednak nawet najdłuższa żmija w końcu mija.
Oczywiście oprócz konieczności kupowania karmy weterynaryjnej.
Z moich doświadczeń wynika, że będziesz musiała co najmniej dwa - trzy miesiące dawać wyłącznie Renala royalowskiego, a potem pół na pół z tańszą karmą o podobnych właściwościach.
Do zastrzyków i kroplówek weź sobie konkretnego pomocnika - z dnia na dzień kocica będzie buntować się coraz bardziej - nie zazdroszczę.


U mnie padało dwa dni temu, a dziś jest już sucho, jak pieprz.
Niestety, chwilowo na kolejne opady się nie zanosi.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

Dorotko, cieszę się, że kotce się poprawia zdrówko.! ;:138
Susza i moim roślinkom doskwiera. Co dzień leję hektolitry wody, na szczęście przy pomocy węża.
Jednak to nie to samo, co woda z nieba.
Widzę, że nie tylko drzewa masz w swoim ogrodzie. ;:108 Nie brakuje kolorków. ;:63
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
adamiec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2813
Od: 4 mar 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śl.

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

Witaj Dorotko, jestem pełna podziwu jak walczysz o Melcie. Ja przeżyłam już kilka takich ciężkich chwil. Życzę powodzenia w leczeniu a dla ogrodu deszczu ;:180
Mój ogródek moja miłość.
Zapraszam Irena
Ogródek pełen marzeń cz.1, cz.2, cz.3
Awatar użytkownika
Zabeczka101059
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4715
Od: 12 lis 2008, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

Dla Melci zdrowia życzę , u mnie ciągle pada mogę Ci podesłać trochę wody z nieba :D
pozdrawiam ;:196
Pozdrawiam -Dzidzia
aktualny,
spis wątków,
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

U mnie też wczoraj solidnie podlało a dzisiaj cudownie się w ziemi grzebało,była taka puszysta jak pierzynka. ;:215
Cieszę się że Melci już lepiej, kasa nie ważna, liczy się zdrowie, nawet jak to tylko kot. ;:108
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zaczarowany Ogród IV

Post »

No jak to jest, czytam, że wszędzie pada, a u nas Sahara normalnie, u Ciebie Dorotka też?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”