Witam
Nie bijcie, ale znowu zamarudziłam kilka dni. Wszystko przez pogodę. Spodziewałam się zimna i deszczu, tymczasem było pięknie, ciepło, a deszcz podlewał jedynie w nocy

Zrobiliśmy trejaż, ale zdjęć nie wstawię dopóki go nie pomaluję w całości.. co śmieszne linki na tył muru nadal leżą w składziku i nie są przypięte

Kolejność powstawania elementów małej architektury w moim ogrodzie jest dla mnie nieodgadniona
Nie przedłużam, bo czasu mam jak na lekarstwo..
Monika, na różach jeszcze nie zauważyłam żadnej biedy, ale lilie są atakowane nalotami dywanowymi. Rankiem są aż czerwone od robactwa
Górskie Zawody Balonowe w Krośnie.. jak zawsze w długi weekend majowy. Start balonów dwa razy dziennie rankiem przed 6 rano i wieczorem około 18.. Trzy dni niesamowitych widoków
Aga/Witch, niestety mam wrażenie, ze te żółte żonkile są przewidziane jedynie na kilka lat. Tam, gdzie były sadzone dwa- trzy lata temu nie ma ani sztuki. Kwitną jedynie tam gdzie wsadziłam jesienią.. Szkoda, bo wyglądają zjawiskowo.
Tradycyjny biały bez.. zapach pobija wszystko..
Kasia, kusiło mnie żeby zostawić lilię w tej "obróżce"

Blue Spike przyrasta bardzo powoli odwrotnie proporcjonalnie do liczby chętnych

jak tylko będę miała jakieś nadwyżki to dam znać
Pierwsze iryski
Sylwia, kilka tygodni temu dowiedzieliśmy się, że na tym placu sanepidu wydzielono działkę i będą tam budować żłobek. Ciekawa jestem czy zostawią ten brzozowy zagajnik. Osobiście zostawiłabym, bo stanowi dobrą barierę między instytucją a domem prywatnym czyli nami, ale kto wie.. może będą chcieli zrobić tam parking
Jabłonie.. jeden z najpiękniejszych momentów w naszym ogrodzie
Beata, mam nadzieję, że to były już ostatnie pogodowe zawirowania. Zapowiadają ocieplenie i temperatury ponad 20 stopni. Póki co czekamy

Brzózki są naprawdę piękne o tej porze roku. Jeśli faktycznie okaże się, że będą je usuwać to pewnie stanę na głowie i znajdę gdzieś miejsce na chociażby jedną..
Kocimiętka panuje nad wszystkim..
Sonia, nie strasz mnie z tą liczbą pierogów.. boję się, że właśnie taka przyszłość mnie czeka

Mój eM i tak bardzo się uczłowieczył i z tego co widzę coraz bardziej zależy mu żeby coś pomóc przy ogólnym planie ogrodu. Szkoda tylko że odbywa się to w takiej a nie innej kolejności, wszystko według jego prywatnych myśli i postanowień
Pierwsze pączki różane. Constance Spry, Louse Odier, Mary Rose, Abraham Darby, Arthur Bell, Cornelia.. całe w pączkch
Ewelina, mój
sierściuch nie rozumie jak się mu woła "psik".. Nie potrafi ogarnąć, że ktoś może go chcieć przegonić

Przecież jest taki słodki..
Pierwiosnek.. niestety w końcówce swojej świetności..
