Żywotniki (tuje) - choroby i szkodniki

[longlay1]

Pod korą geowłóknina jest, ziemia - spód piachy, a na wierzchu torfowa

[maryann]

Przypomnę- selli7 pytała: jaka masz GLEBĘ?

[longlay1]

Dziękuję za pisanie dużymi literami. Napisałem że na wierzchu jest torfowa a pod spodem piachy - czyli miałem na myśli że piaszczysta. Jeśli nie tak się wyraziłem, to proszę inaczej zadać pytanie. Nie jestem ogrodnikiem i nie znam się dokładnie na rodzajach gleb...

[longlay1]

Nie mogę edytować już, a właśnie wpadłem na pomysł, że możecie jeszcze pytać o odczyn gleby. Zatem zmierzyłem i mam 6,8 - czyli chyba obojętny?

[maryann]

Wybacz, to zabrzmiało, że na wierzchu posypales kora, pod spód włókniny piasek. Gleba może być owszem, piaszczysta(czyli bardzo slaba)ale też gliniasta itd.- każdy opis dobry, byle jak najszerszy. Najlepiej napisac np.: czarnoziem, rędzina, itp. Reasumujac- napisz wiecej, jak umiesz, o tej glebie w ogóle.

[longlay1]

Przepraszam, jeśli źle się wyraziłem

Gleba u mnie to rolnicza klasy 4. Jest to gleba piaszczysta, która była mocno zarośnięta perzem. Został usunięty poprzez randab i glebozgryzarkę. Dodatkowo zostało dosypane ok 10 cm czarnej ziemi torfowej. Było to 7 lat temu. Dzisiaj zmierzyłem pH miernikiem i wskazał odczyn 6,8. Thuje, których zdjęcia przesłałem posadzone są z tyłu działki. O dziwo 4 lata temu posadziłem z przodu działki 22 thuje (z tej samej szkółki) i te rosną jak szalone, a ziemia taka sama.

[selli7]

Z tyłu działki, brak podlewania, może tam za sucho, bo tak to wygląda.Może stan korzeni w czasie sadzenia nie był najlepszy, kopane, albo w doniczkach, ale gdy są mocno przerośnięte, przesuszone też mogą być problemy z ukorzenieniem, wtedy tylko woda. Nawóz niepotrzebny, mógł zaszkodzić.

[longlay1]

Witam,

dziękuję za odpowiedź. Zapomniałem dodać, że w zeszłym roku w sierpniu zainstalowałem zraszanie automatyczne do trawnika, a także linię kroplującą do thuji. Teraz mamy taki klimat, że często pada. Nie wydaje mi się, że jest sucho. Uruchomiłem podlewanie po zimie w weekend i testowo podlałem wszystkie sekcje. Z tego co widzę, podlewanie nie uruchomiło się automatycznie jeszcze w tym tygodniu. Może być jakaś inna przyczyna?

[selli7]

Moim zdaniem korzenie z jakiejś przyczyny nie pobierają dostatecznie tej wody.Mogły być jak wcześniej napisałam mało żywotne, różnie to bywa w szkółkach, czasem nie dopilnują wilgotności, a doniczka ciasna.Jak wykopiesz roślinę po czasie jednego sezonu, a bryła korzeniowa nadal ma kształt doniczki, nic, albo niewiele poszło na boki, może znaczyć, że część korzeni nie podjęła pracy i roślina zachowuje się jak przesuszona.Czubek jest zielony, sypia się stare, dolne części, środek, znaczy roślina pozbywa 'zbędnego balastu', by przeżyć.Potrzeba im czasu w takiej sytuacji, by pozostałe korzenie się rozwinęły.Zobaczysz jak będą wyglądały nowe przyrosty.
Podobne objawy daje też nadmiar wilgoci pod włókniną i korą, ale skoro masz tam piach, to raczej nie powinno być tego problemu.Może odkop kawałek i zajrzyj pod korzenie, powąchaj może czuć pleśnią, grzybem? Skoro dałeś torf i lejesz wodę mogło się coś rozwinąć i atakuje korzenie.Żywotnikowi żadnego torfu nie trzeba dawać, sadzić do takiej gleby jak jest na działce, wyściółkować korą i to wszystko.

[gregorkruk]

Witam.
W 2013 roku zwalczyłem na 50m szpalerze tuji brabant misecznika tujowca. Teraz zaczyna dziać się coś niepokojącego jak na zdjęciu:

Tuje nie były nawożone żadnym nawozem. Proszę o pomoc.

Witam i pozdrawiam użytkowników forum.

Mam szpaler z thuji brabant ok. 12 letnich. Zaobserwowałem usychanie końców pędów jak na zdjęciach:




.

Thuje puszczają nowe pędy:

.

Z moich obserwacji wynika, że przyczyn może być kilka: piaszczysta gleba - sucho, szkodniki, choroba grzybowa. Na zdjęciach prawdopodobne przyczyny:









Podsypałem wczoraj nawozu do iglaków ok 80g na drzewko i podlałem. Proszę o pomoc w ustaleniu przyczyny i sposobu ratowania thuji.
Nie jestem fachowcem w tych sprawach i nie chcę przedobrzyć z opryskiwaniem.

[ERNRUD]

Sam napisałeś co może być przyczyną. I my myślimy tak samo. Bez dokładnej analizy nikt nie podejmie się wydania opinii.
Moja rada jest taka, żeby powycinać suche końcówki z zapasem, opryskać fungicydem (choćby jakimś na brązowienie igieł podpinanym pod szlauf) i podrzucić nieco nawozu. Drobne szkodniki mogły zasiedlić wtórnie osłabione rośliny. Obserwuj czy będzie coś żerować w sezonie.

[selli7]

Nie wiem czy na zdjęciu tak to wygląda, że usunięta jest cała ściółka z opadłych igieł, ale przydałoby się i na pewno nie zaszkodziło na nowo wyściółkować korą, by wilgoć zatrzymać.Jedną z przyczyn może być przesychający zbyt mocno grunt, a żywotnik ma płytko korzenie.

[gregorkruk]

Dzięki za podpowiedź.Tak, masz rację, nie ma ściółki. Tuje sadzone były w granicy przez sąsiada z własnych amatorskich sadzonek (za co jestem wdzięczny). Teren jest ze spadem na piaszczystej glebie (20 cm ziemia, 50 piach, glina). Ściółkowane były tylko po posadzeniu. Nie ma obrzeży i podczas koszenia, grabienia przyległego trawnika wszystko spod tuji jest wyczyszczone. Od strony sąsiada jest sad (czereśnie, orzech włoski, wiśnie). Wszystko co mogę zrobić to z mojej strony. Wyściółkuję na nowo pod całym szpalerem. Czy oprysk tylko z jednej strony może być wystarczający?

Dodam jeszcze, że opadłe igły sprzątnięte zostały w 2013 r. kiedy walczyłem z licinkiem tujowiaczkiem. W pierwszym poście podałem błędnie misecznika tujowca.

[bedani]

Witam. Mam pytanie , czy ktoś fachowym okiem mógłby zerknąć na te fotki co się dzieje. Od zeszłego roku w mojej okolicy zaczął się
problem z żywotnikami tzn. w promieniu kilkudziesięciu kilometrów zaczęły padać , różne gatunki małe czy kilkunastoletnie . Problem pojawił się również u mnie . Najpierw tuje u mnie Brabant i Szmaragd zaczęły robić się jasno zielone a potem usychać w efekcie padły.
Na razie tylko 3 sztuki ale sąsiedzi mają po kilkanaście brązowych. Nie wiem czy to problem suszy zeszłorocznej czy może jakaś choroba
grzybowa na większą skalę . Oto fotki:

[tomb323]

witam
zaobserwowałem na dwóch tujach brązowienie igieł na łuskach od zewnątrz, dwa razy opryskałem opsin i glebowo w dalszym ciągu nie ustępuje. możecie mi pomóc dołączam zdjęcia: