Witajcie ,dzień był dzisiaj słoneczny ale wietrzny,zrobiłam trochę sadzonek ,trochę sprzątałam ,coś okopałam ,coś wykopałam ,sadziłam nowe dalie i irysy ,które wczoraj przyjechały,więc można powiedzieć ,że robię wszystko naraz w jednym ogrodzie
,
Ewciu,dzisiaj na odmianę od rana słońce i wiatr,rośliny niestety wisiały przez większą część dnia ,bo ziemia zalana ,nie ma tlenu system korzeniowy,wiatr wywiewa wodę z liści ,cała gospodarka zakłócona i rośliny nie wyrabiają ,myślę ,że sie poprawi ta pogoda,tulipanki też mnie cieszą ,dawno ich nie miałam, no może parę szt ,a aniołki to obowiązkowo muszą być w moim ogrodzie ,uwielbiam je jak wyłaniają się spod kwiatuszków.pozdrawiam
Kasiu,jeszcze zakwitnie druga rajska jabłoń ,ta płacząca,ona ma jasno różowe kwiatuszki,aż dziw mnie bierze,że kwiaty tarczownicy nie zmarzły ,one takie wrażliwe na mróz ,widocznie były schowane ,między krzaczkami i ich nie dosięgło,znowu zapraszam na spacerek
Iwonko,tarczownica nie lubi zimna i jest wrażliwa na mróz,jakiś cud ,że moje przetrwały a co innego zmarzło ,juka jedna rośnie dalej dmucham na nią ,ale dobrze,że jeszcze coś masz w zanadrzu ,ja też nie miałam dla tego maleństwa miejsca i dlatego posadziłam na kaskadowej ,bo tam przejrzyście jest ,pozdrawiam
Beatko,te co dzisiaj sadziłam na pewno nie zakwitną w tym roku ,ale wcześnie na wiosnę sadziłam 15 szt i one dość ładne ,to może któraś z nich zakwitnie ,ale trzeba być cierpliwym i na drugi rok będzie już więcej ,ja jeszcze nie dzieliłam piwonii,bo one mają teraz drugi rok ,chyba ,że z tych starszych odmian ,one byłyby do podziału ,ale ja taka toporna jak chodzi o piwonie
pomyślimy w sierpniu
,pozdrawiam
Bogusiu witaj ,ciesze sie ,że dobrze czujesz się w moim ogrodzie ,bo takie ma spełniać zadanie ,a jak odbiór jest dobry to znaczy ,że spełnia swoje zadanie i mój trud ma sens ,Twój ogród też jest bardzo klimatyczny,rajska jabłoń jest cudowna ,tyle kwiatów w kolorze buraczka i ciemne liście ,widać ją z daleka ,aniołek na kuli posyła z ręki buziaczki a grajek przy misie gra na flecie,dziękuję za mile słowa,pozdrawiam
Aniu,tyle miłych słów czytam i bardzo mi przyjemnie,uwielbiam tajemnicze ogrody i taki chciałam stworzyć ,żeby nikt nie wiedział co dalej,więc dalej trzeba iść do przodu ,żeby się dowiedzieć co dalej i jaka będzie niespodzianka i co się wyłoni,zrobiłam dzisiaj parę zdjęć ścieżek ,ale to tylko troszkę ,jak będę mieć więcej czasu ,to obejdę ścieżki i polanki i może trochę przybliżę ten ogród i jego zakamarki,pozdrawiam
Aniu,
zimno jej chyba, moje juki nadal w namiocie, bo miejsca im jeszcze nie uszykowałam, więc trwają i czekają 
Ja na razie nie kupuję nowych,czekam do lata i codziennie oglądam jesienne nasadzenia ,zapowiada się sporo nowych kwitnień 
zielone ładnie przyrosło i wygląda to obiecująco 
Jakbyś dzieliła w sierpniu coś ze swoich księżniczek to ja pierwsza w kolejce stoję 
Pozdrawiam cieplutko! 
to jutro idę pracować na swoje rabatki. 
