Mój ogród wśród łąk część 5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ola2310
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3071
Od: 24 maja 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice śląsk
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgosiu za bramą pięknie żółciutko ci się robi... ;:108
Kociak w kartonie boski , jaki ma długo języczek... ;:306
Na ogrodzie różnorodność kolorów , długo na taki spektakl czekaliśmy... ;:173
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Jakie piękne podpory do kwiatów widzę ;:138
Ta z ptaszkami w szczególności ;:215
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3954
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Widok za płotem cudny. Wszystko z dnia na dzień coraz bardziej zielone. Tulipany mają swój czas ;)
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgosiu - wczoraj pisałam u Ciebie post, a dziś go nie ma :( , czary czy co?
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Masz piękną, kolorową wiosnę, Małgosiu. Zdjęcie z ruiną jest wizytówką Twojego ogrodu. Planuję stworzyć byli nowe rabaty pomiędzy wiśniami - kiedyś, powoli - tylko kto mi tak ładnie pnie pobieli :wink: ?
Moje wyziewy kapustnych nie wypaliły. Zamiast wykiełkować, zapleśniały. Coś musiało być nie halo z nasionami, bo ziemia wypróbowania na pomidorach.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Jak widzę taki widoczek jak u ciebie za bramą od razu ślinka mi cieknie na mój ulubiony miodek. Rzepakowy dla mnie jest the best, choć lipowym też nie pogardzę :lol: Masz gdzieś tam w okolicy pasieki? Możesz sobie załatwić swojski miodek?
Widoczki ogrodowe obłędne, tę zieleń to chyba pędzlem w programie podrasowałaś ;:306 Mój trawnik to obraz nędzy i rozpaczy :oops:
Haha, Lulcia dla mnie wygląda jakby ją ktoś nad ogniskiem przysmalił, w sensie umaszczenia ;:198

A wracając do roślin szczepionych, u mnie w małym ogrodzie stanowią jedyną dopuszczalną alternatywę dużych i szerokich krzewów, a z zimowaniem (tfu tfu) nigdy nie miałam problemu pomimo nie okrywania od dwóch zim ;:oj Oby tak pozostało ;:170
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17394
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

No to pospacerowałam po twoim ogrodzie ;:108
Tulipanków duzo pieknych. Ale między nimi zauważyłam mnóstwo serduszki.Tak duzo jej sadziłaś ??
Szyszunie bardzo ciekawie już wyglądają :)
Moja Fiona tez lubi pudełka, torby.Wszędzie musi zajrzeć, wejść, posiedzieć :)
Zurawkowe portreciki ładniutkie.Te wiosenne sa jasne, inne ;:167
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgosiu, wreszcie obejrzałam fotki naszego bohatera. Widać, że Ziguś, ma charakter i dzięki temu znalazł drogę do ukochanego domku ;:138
Z tego połączenia z szylkretową kotką mogą wyjść cudne małe kocięta. Jak się urodzą i troszkę podrosną , to mam nadzieję, że zrobisz im fotki?

Wiosenny spacer po Twoim ogrodzie odbyłam z wielką przyjemnością, a tulipany podziwiałam z uśmiechem na ustach.
U mnie nie dość, że coraz bardziej sucho, to na dodatek od kilku dni okropnie zimno. Taka pogoda skutecznie mnie zniechęca do jakichkolwiek działań ogrodowych. Najgorsze jest to, że w tygodniu zawsze jest jako tako, a jak przychodzi weekend i czasu więcej, to pogoda robi psikusa i albo wieje niemiłosiernie, albo zimnica ;:222 , że tylko siedzieć w domciu.

Pozdrawiam niedzielnie ;:196
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Och jak u Ciebie cudnie ;:138 Piękne ogrodzenia, trochę metaloplastyki ;:138 pięknie to wygląda. Ogród zadbany, dużo zieleni , śliczne iglaki a już szyszki....masa tulipanów, po prostu masz ślicznie ;:138 jestem zachwycona ;:63
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7193
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Zimno, wietrznie i słonecznie.... taka pogoda u mnie. Na szczęście w nocy popadał deszcz, z czego bardzo się cieszę. Na jakiś czas roślinki będą zaopatrzone.

Miłeczko - Na jesieni, po cięciu moich owocówek, a na wiosnę po cięciu leszczynowych dzikich pędów, mam sporo materiału dla mojej rębarki. Do tej pory różnie sobie radziłam, większość była palona :oops:. Tyle dobra szło z dymem. Teraz to się zmieni. Już sobie coś tam pomieliłam, fajna zabawa.

Mati - Opanowany chaos powiadasz... podoba mi się to określenie mojego ogrodu. ;:172
Szkoda, że nie możesz mieć swojego kota. No cóż, mam nadzieję, że to się zmieni.

Olka - Za bramą mi się najbardziej podoba.Do tej pory pole było obsiewane zbożem, w tym roku jest inaczej. Fajnie mam, co :wink:

Monia - Ptaszki w moim ogrodzie muszą być. I są wszędzie, nawet na podporach. Niektóre stelaże do róż zrobił mi mój mąż, ale nie umie, niestety zrobić ptaszków :lol: :wit

Justynko - Lubię czas tulipanowy ;:167 Jest zimno, więc będą dłużej cieszyły oczy. U mnie z roku na rok tych pięknych kwiatów coraz więcej, ale nie wykopuję. I ładnie się rozmnażają.

Ewuś - Nie maczałam w tych czarach łapek ;:202 Może był niezgodny z regulaminem :wink: ;:196

Aniu - Drzewka pobielisz sobie sama, to nic trudnego. Ja lubię tą zabawę. Macham pędzlem byle jak, a efekt zawsze jest. ;:224
Kapustne nie są trudne w uprawie, możliwe, że był problem z nasionkami. U mnie był problem z nasionkami selera, nie chciały kiełkować. Kupiłam nowe opakowanie, wysiałam. Pięknie rosły, aż do momentu mojej głupoty,,,,,przelałam i zgniły ;:223 Będę musiała zakupić flance gotowe z ryneczku. ;:222

Beti - Będę Ci pokazywać moje żółte morze częściej, jak Cię to uspokaja ;:196

Zuza - Nie pomyślałam, że preferujesz szczepione ze względu na ograniczone miejsce :oops: Tak , to jest rozwiązanie, i to całkiem fajne. Miodu w mojej okolicy sporo, to fakt. Ale ja kupuję z zaprzyjaźnionej pasieki miód leśny, nie mylić ze spadziowym, bo to nie to samo. Jest bosssski ;:333 A ja osobiście szykuję się powoli do wyrobu miodku z mniszka. Od zeszłego roku zrobił furrorę w mojej rodzinie. :wit


Aniu - Nie wiem jak nazywa się ta bylinka przypominająca serduszkę. Być może to jej jakaś odmiana, ale jest niższa, i rozrasta się dość ekspansywnie. Lubię ją, bo długo i obficie kwitnie.


Dorotko - Oczywiście, że małe zygusiątka będą miały swoją sesję zdjęciową. Pokażę , oczywiście że pokażę. Sama jestem ciekawa ich widoku i chyba się skuszę na małe kociątko. ;:173
U mnie też weekendy do kitu ;:222 Wczoraj się zmobilizowałam, ale za dużo werwy to nie czułam....potrzebuję słońca i ciepełka. Czeka na mnie warzywniaczek do pielenia.
Popadało u Ciebie ? U mnie padało, i to jedyny plus pogodowy w ostatnim czasie. :wit

Karolka - Dziękuję za moc miłych słów. ;:196

Lecę do wieczornych zajęć, pa do popisania.
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Miód leśny? ;:oj A wiesz że nie spotkałam się nigdzie z takim :shock: Jaki on ma smak?
O miodku z mniszka słyszałam, choć sama nie robiłam. No i mniszka u mnie zbyt mało na jako takie zbiory.
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
witch
1000p
1000p
Posty: 3102
Od: 9 cze 2013, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok.

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Cudny ogród, bardzo malowniczy :D

Piękne te szyszki na iglakach, faktycznie cieszą oko ;:3
Awatar użytkownika
Viola K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2356
Od: 14 mar 2013, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trzebnicy

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgosiu cieszę się z tych jabłonek , jak się uda z tą drugą to też się cieszę bardziej Obrazek

Nasze zwierzaki to takie ludzkie są .. wszystko kumają , miałam psa co spał w kartonie po bananach i tylko w tym spał nic innego ... wymiana kocyków tylko była co jakiś czas :wink: Za bramą u Ciebie już się dzieje ;:oj u mnie nawozili ostatnio mączką skalną ? mąż aferę robił, bo wiało do nas .. i przerwali . . dusiło mnie cały dzień . .jakbym mąki się najadła , to było niebezpieczne raczej .

Spaceruję i widzę piękny ogród , tulipany piękne... u mnie ogryzki tyle stów wydałam .. nie są zjedzone .. tylko takie niedorozwoje . . chyba holenderskie i dlatego i pędzone jakoś ? Szyszki faktycznie jak malinki ;:167 Nowy sprzęt ..marzenie moje , może kiedyś się spełni . Żurawki niesamowite , jak na straty .. coś ty !
Awatar użytkownika
Joanna Sz
200p
200p
Posty: 352
Od: 2 cze 2014, o 08:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Małgosiu spacer po Twych włościach rozległych tradycyjnie zachwyca i demobilizuje :wink: Taka sterylność ogrodu jest nieosiągalna dla mnie ;:174 Pytanie dnia : jak reanimowałaś żurawki? Moje są oporne, schną i nie przyrastają. Miłego popołudnia życzę zimowa porą: dziś u mnie śnieg...
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7193
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 5

Post »

Dwie zimne noce, z temperaturą poniżej zera załatwiły mi kwiaty magnolii. Na razie innych strat nie zaobserwowałam. Wczoraj nie mogłam, ale dzisiaj zrobiłam solidny obchód po ogrodzie i roślinki dzielnie się trzymają.

Zuza - A nie możesz na wycieczkę na łąkę za mniszkiem się wybrać? U mnie w ogrodzie też już na wymarciu, ale w okolicy to widziałam łany tego zdrowego ziela. Miód z mniszka jest przepyszny. Coraz częściej widzę go sprzedaży na jarmarkach, targach. I dobrze, bo jest bardzo zdrowy. Ja jeszcze czekam na kwitnienie sosny. Będzie syrop sosnowy i nalewka ;:333
Miód leśny ma smak, powiadam Ci Zuza po prostu wyjątkowy. Jest rzadkością, ale jak spotkasz, bierz w ciemno. I pamiętaj, że to nie to samo co spadziowy. ;:333

Aguś - Lubię szyszki w każdej postaci. Te większe zasilają moje rabaty, te mniejsze cieszą oczy. :wit

Violka - O rębarkę wierciłam dziurę w brzuchu od kilku sezonów, ale zawsze były pilniejsze wydatki. Do tego, mój M, który chciwym człowiekiem nie jest, ale nadziwić się nie może, że taki rębak, co ma budowę ciut bardziej złożoną od cepa potrafi kosztować tyle kaski. Dlatego też zakupiłam używany, sprawny za 200 dolarów polskich :D .
Jabłuszka jak podrosną pojadą do Ciebie. ;:196 Żurawek nie wywaliłam na kompost, ale pogroziłam tylko żeby się ogarnęły i zrobiły to.
Szkoda cebul tulipanowych. Może nornice Ci wsunęły? Ja sadzę w pobliżu posadzonych cebul czosnek, wkładam sierść zwierząt, ale też w zeszłym sezonie poukładałam nieco cebul w donicach i zakopałam. One lubią sobie dobrze zjeść. Rabaty dostały mnóstwo kompostu, po ogłowieniu w zeszłym roku pozwoliłam liściom tulipanowym zebrać siły na kolejny rok. I koniecznie ogławiaj po kwitnieniu :uszy

Asiu - U mnie też zimno, opady śniegu gościłam u siebie wczoraj. A co do żurawek...wepchnęłam głębiej w ziemię, bo jakimś cudem one tak się wypychają na wierzch. Potem oberwałam zeschnięte liście, część wycięłam bardziej, części dałam szanse. Wzruszyłam tez ziemię wokół nich, podsypałam kompostem, i poprosiłam grzecznie, zerkając dyskretnie w kierunku kompostownika. Oto cały schemat reanimacji :D Życzę powodzenia, grunt to się nie poddawać.
A czy musisz Asiu mieć koniecznie uporządkowany ogród? Nie przesadzaj, masz fajnie, klimatycznie i na niebiesko. A poza tym, ja mogę codziennie ( w miarę sił i czasu ) wyskoczyć do ogrodu, a u Ciebie troszkę więcej czasu to zajmuje. :wit

Mam nadzieję, że jutro będzie cieplej ;:303
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”